Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-01-27
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 344
Dodał/a opinię:
Wioleta Ślezińska
Jedyną pewną rzeczą w życiu każdego człowieka – czy to neandertalskiego, czy współczesnego – była, jest i będzie śmierć. Kiedy serce przestaje pompować krew, a mózg umiera rozpoczyna się opowieść. Nie każdy jednak jest w stanie ją zrozumieć. William Bass, słynny antropolog, staje między czytelnikiem a śmiercią i w roli tłumacza, otwiera dotąd nieznane drzwi.
Body Farm
Każdy, kto interesuje się antropologią, archeologią lub kryminalistyką, wie jak niezwykłe miejsce znajduje się w Tennessee. Trupia Farma to miejsce dziwne, tajemnicze i przez lata sprzeczne z normami życia społecznego. Bill Bass jednak ani na chwilę nie zatrzymał się w swoim naukowym dziele, gdyż wiedział że to co robi jest konieczne. Książka „Trupia farma” to głównie autobiografia wzbogacona o liczne odniesienia do spraw kryminalnych, w których uczestniczył i które pomogły mu zrozumieć jak ważne jest poznanie procesów, które dzieją się z człowiekiem po śmierci. Chociaż tematyka jest ciężka, a autor wielokrotnie operuje fachową terminologią, to wszystko podane jest w niezwykle przystępny i jasny sposób. Krok po kroku wędrujemy śladem historii antropologii sądowej i kolejnych sposobów na określanie czasu zgonu. Dzięki temu widać, jak Trupia Farma była nam wszystkim potrzebna i jak wiele jeszcze musimy poznać. Rozwój wiedzy naukowców i kooperacja z służbami pozwoliła wielokrotnie odkryć prawdę o gwałtownej śmierci i wsadzić za kratki największych zwyrodnialców.
Podsumowanie ?
„Trupia farma” to książka pełna wiedzy i ciekawostek związanych z ciałem, zwłokami i rozkładem. Autor w przystępny sposób przekazuje czytelnikom swoją wiedzę, sprawiając że z wielkim zainteresowaniem śledzi się kolejne jego śledztwa. Jedyną wadą książki może być lekki chaos przy datach, gdy autor przenosi się w czasie, aby odnieść się do kolejnych spraw. Nie jest to jednak bardzo uciążliwe. „Trupia farma” to literatura faktu i czytając ją trzeba wiedzieć, że ma tutaj spektakularnych pościgów i dynamicznej akcji. Książka Billa Bassa to historia o antropologii, ale nie takiej jaką znamy z serialów, ale tej prawdziwej. To ciężka praca, walka z nieznanym i przede wszystkim umiejętność rozmowy z zmarłymi. Każdy z nich ma coś ważnego do powiedzenia po swojej śmierci, dlatego potrzebujemy ludzi, którzy będą ich rozumieć. Ja bawiłam się przy tej książce bardzo dobrze i mam nadzieję, że i wam śledzenie śmierci wraz z antropologami sprawi przyjemność.