Moja opinia
Nie wiem dlaczego sklasyfikowano ją jako literaturę młodzieżową. Według mnie jest to kryminał obyczajowy i to bardzo dobry. Wciąż ciężko mi się z tej książki otrząsnąć, gdyż emocje, które wywołuje przechodzą...
czytaj dalej
Moja opinia
Oj autor sporo tutaj namieszał, zanim przedstawił o co tak naprawdę tutaj chodzi. Początkowe szczegółowe opisy nieco czytelnika rozpraszają. Długo zastanawiamy się co się tu wydarzy. Opisom towarzyszy wspaniały...
czytaj dalej
Moja opinia
Może to dziwne, ale książka skojarzyła mi się z wierzeniami wyznawców pewnej religii. Wierzyli bowiem, że ich wiara jest tą idealną i każdy, ktokolwiek chce zostać zbawiony, powinien wykonać kilka rzeczy. Po...
czytaj dalej
Moja opinia
,, Pomijacie najważniejsze pytanie. Zanim zapytamy, ,,kto zabił", warto dowiedzieć się ,,dlaczego zginął doktor ". Czym stary Sochaczewski mógł podpaść zabójcy, który teraz poluje na nas? "Spotkałam tu zabawne...
czytaj dalej
Moja opinia
Przyznaję, że na samochodach nie znam się wcale, jednak treść w tej książce faktycznie mnie zainteresowała. Przede wszystkim autor zwraca się tu do małych czytelników, więc wielokrotnie to co pisze, wyda nam...
czytaj dalej
Moja opinia
Powiem wam, że gdybym miała czytać o takiej tematyce w formie książki dla dorosłych, to chyba bym się na nią nie zdecydowała. Tutaj ten efekt bardzo mi się podobał. Śledztwa detektywki Fishki bywają nie tylko...
czytaj dalej
Moja opinia
Niewiele jest książek, które zasługują na szacunek. Choćby swoim przekazem ogólnym. Jedyną postacią, którą od razu nie polubiłam był lekarz dziesięcioletniego chłopca. Wprost powiedział mu, że umrze i podkreślił...
czytaj dalej
Moja opinia
Jak wiecie kiedyś na dobranockę codziennie leciała inna bajka, ale ja najbardziej wyczekiwałam Doliny Muminków:-) To w tej bajcie była różnorodność postaci z ich wadami i zaletami. W tej pozycji przeczytacie...
czytaj dalej
Moja opinia
Mówią, że stare domy niektórych przerażają, gdyż boją się tego co zastaną w środku. Jednak nie naszego bohatera z pierwszej opowieści. Gdy tylko ujrzał go z oddali, od razu zapragnął mieć. W momencie oględzin...
czytaj dalej
Moja opinia
,, Nigdy nie podnosił ręki ani głosu, nie było takiej potrzeby, musiał tylko wiedzieć, jak pociągnąć za sznurki i jak pobudzać te laski, jak prowokować lub łączyć w pary czy większe grupki, żeby później zwróciły...
czytaj dalej