Forum

Wątek - dowcip
← powrót

Kto Post
shirleen71
Avatar użytkownika - shirleen71
2014-08-31 21:06:00

Któregoś razu rolnik pojechał na bazar.Wziął ze sobą swoje warzywa.Gdy jest na miejscu,widzi człowieka który wszystkich krytykuje. -Co to jest?-pyta -Ziemniaki-odpowiada sprzedawca -E,u nas są 2 razy większe-mówi Podchodzi do rolnika i pokazując na arbuza pyta się -A to co? -Groszek-odpowiada rolnik
DEONNA2130
Avatar użytkownika - DEONNA2130
2014-09-02 22:14:58

Powódź w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludności. Wojsko puka do kaplicy: - Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi! - Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską. Po trzech godzinach ksiądz siedzi na ostatnim piętrze parafii. Podpływają motorówką: - Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi! - Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska. Minęły kolejne godziny, ksiądz na szczycie dzwonnicy. Podpływają znowu. - Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi! - Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska. Piętnaście minut i ksiądz już z wyrzutami u Pana Boga. - Panie Boże, no jak tak można? Swojego wiernego sługę zawieść? A tak wierzyłem w Opatrzność... - Kretyn!!! Trzy razy po ciebie ludzi wysyłałem!!!
JenetteTv72
Avatar użytkownika - JenetteTv72
2014-09-07 17:11:34

Blondynka przyjechała na stację zatankować paliwo. Niestety wychodząc z samochodu, niechcący zatrzasnęła kluczyki wewnątrz auta. Zdesperowana kobieta idzie do pracownika stacji i prosi go o pomoc: - Błagam, niech pan mi pożyczy kawałek drutu! Nie mogę otworzyć samochodu. Kasjer daje jej drut i idzie za nią ciekawy, jak poradzi sobie z otwarciem zamka. Kobieta wkłada drucik w zamek i usilnie nim manipuluje, a wewnątrz auta siedzi druga blondynka i mówi: - Bardziej w prawo, dobrze a teraz trochę w lewo...
Reklama
Avatar usuniętego użytkownika
JenetteTv72
Avatar użytkownika - JenetteTv72
2014-09-07 19:53:38

Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi: - Jasiu, podziękuj dziadziusiowi. - Ale jak? - Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje mi pieniążki. Jasiu zwraca się do dziadzia: - Czemu tak mało?
thezdzislaw2953
Avatar użytkownika - thezdzislaw2953
2014-09-07 19:57:39

Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi: - Jasiu, podziękuj dziadziusiowi. - Ale jak? - Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje mi pieniążki. Jasiu zwraca się do dziadzia: - Czemu tak mało?
KARLA94
Avatar użytkownika - KARLA94
2014-09-10 18:53:01

Mały Jasio przyszedł do mamy i mówi: - Mamo, słuchaj, widziałem dzisiaj tatusia z ciocia Basią w garażu. Wiesz, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem... - Wystarczy, Jasiu, ta historia jest na tyle ciekawa, że chciałabym, abyś opowiedział ją również tatusiowi przy kolacji. Ciekawa jestem jego miny, kiedy to usłyszy! Przy kolacji mama prosi Jasia o opowiedzenie historii. - No więc, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Basią w garażu, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem razem zrobili to samo, co ty mamusiu zrobiłaś z wujkiem Karolem, kiedy tatuś był na ćwiczeniach w wojsku...
reelsie2750
Avatar użytkownika - reelsie2750
2014-09-11 22:45:27

Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy - szukali blondynek. Zgłosiły się trzy na wstępne rozmowy. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają się: -Co może Pani powiedzieć o tym człowieku? Blondynka nr 1 patrzy i patrzy, i mówi: -On ma tylko jedno ucho... Komisja załamana wyrzuca blondynkę nr 1 i prosi następną. Pokazują jej to samo zdjęcie i zadają to samo pytanie. Blondynka nr 2 patrzy i mówi: -On ma tylko jedno ucho... Tą też wyrzucają i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej. Blondynka nr 3 patrzy i mówi: -On nosi szkła kontaktowe. Gliniarze wertują papiery... i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytają się jej, jak to wydedukowała. -Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho... - odpowiada blondynka.
ekokimberli80
Avatar użytkownika - ekokimberli80
2014-09-12 15:17:00

Po kilku latach ciężkich bojów wierny rycerz powrócił do królewskiego zamku. Klęknął przed majestatem, złożył u stóp króla zakrwawiony i wyszczerbiony miecz i powiedział: - Wasza Wysokość, przez ostatnie pięć dni wyrzynałem w pień wsie, puszczałem z dymem miasta, gwałciłem kobiety, topiłem dzieci - wszystko, by pognębić twoich wrogów na zachodzie... - Zaraz, zaraz... - przerwał niepewnie król. - Przecież ja nie mam żadnych wrogów na zachodzie. - Teraz już masz.
INTERROSANN81
Avatar użytkownika - INTERROSANN81
2014-09-16 18:04:38

Ksiądz, tuż przed drogą krzyżową, dowiedział się, że musi pojechać do chorego udzielić ostatniego sakramentu. Postanowił, że to tylko chwilka, i że nabożeństwo poprowadzi kościelny. No i zaczęło się. Ksiądz, widząc że kościelny sobie nieźle radzi spokojnie pojechał do chorego. Ale wyjazd przedłużył się. W końcu ksiądz wraca, słucha: - Stacja 164: Pan Jezus idzie do wojska. Śpiewamy: "Przyjedź, mamo na przysięgę..."
barbarabc98
Avatar użytkownika - barbarabc98
2014-09-16 20:35:45

Przychodzi córeczka do domu i chwali się mamie: -Mamusiu, wszystkie dzieci umiały liczyć do 5-ciu, a ja do 10-ciu. Czy to dlatego, że jestem Blondynką?? -Tak córeczko. - odpowiada mama. Przychodzi następnego dnia i mówi: -Mamo, wszystkie dzieci umiały alfabet do "c" ,a ja do "e". Czy to dlatego, że jestem blondynką?? -Tak córeczko. - odpowiada mama. Przychodzi w kolejny dzień zapłakana i mówi: -Mamo, dzieci śmiały się, że mam duże piersi. Czy to dlatego, że jestem blondynką?? -Nie kochanie. To dlatego, że ty masz 14 lat, a one tylko 7.
SHERLEY1258
Avatar użytkownika - SHERLEY1258
2014-09-17 18:25:00

Przychodzi córeczka do domu i chwali się mamie: -Mamusiu, wszystkie dzieci umiały liczyć do 5-ciu, a ja do 10-ciu. Czy to dlatego, że jestem Blondynką?? -Tak córeczko. - odpowiada mama. Przychodzi następnego dnia i mówi: -Mamo, wszystkie dzieci umiały alfabet do "c" ,a ja do "e". Czy to dlatego, że jestem blondynką?? -Tak córeczko. - odpowiada mama. Przychodzi w kolejny dzień zapłakana i mówi: -Mamo, dzieci śmiały się, że mam duże piersi. Czy to dlatego, że jestem blondynką?? -Nie kochanie. To dlatego, że ty masz 14 lat, a one tylko 7.
catarinapol84
Avatar użytkownika - catarinapol84
2014-09-17 22:05:06

Mały Jasiu ma urodziny i wypatruje przez okno gości. Nagle mówi do mamy: - Mamo wujek i ciocia idą! - Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo. Wygląda dalej. - Mamo kuzyn i kuzynka idą! - Jasiu nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo. Patrzy dalej i zauważył babcie i dziadka i mówi do mamy: - Mamo dziadostwo idzie.
ecolibby74
Avatar użytkownika - ecolibby74
2014-09-19 12:48:29

Francuz, Włoch i Polak sprzeczają się, w którym państwie są największe kościoły. - U nas - mówi Francuz - są takie wielkie kościoły, że gdy kościelny ma zbierać pieniądze, to musi wsiadać do samochodu. - U nas - mówi Włoch - w kościołach są takie wielkie świece, że gdy kościelny chce zapalić knot, musi podpłynąć łódką po rozgrzanym wosku. - A u nas - mówi Polak - gdy panna młoda bierze ślub, to zanim zdąży dojść do ołtarza, rodzi dziecko.
IKIZZY1792
Avatar użytkownika - IKIZZY1792
2014-09-21 13:26:57

Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę: - Synku, chcesz orzeszka? - Poproszę. Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci: - To niech pani też zje. - Chłopcze, ja już nie mam zebów. Trzeci dzień znowu: - Synku, chcesz orzeszka? - Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki? - Z Toffifee.
treva2157
Avatar użytkownika - treva2157
2014-09-21 21:08:28

Niewidomy mężczyzna wchodzi przez pomyłkę do baru dla lesbijek. Odnajduje drogę do bufetu i zamawia drinka. Po chwili zagaduje barmankę: - Hej, opowiedzieć Ci kawał o blondynce? W barze zapada cisza. Kobieta siedząca obok niego mówi: - Zanim opowiesz ten kawał, powinieneś coś wiedzieć. Barmanka jest blondynką, ochroniarz jest blondynką i ja też jestem blondynką z czarnym pasem karate. Poza tym kobieta, która siedzi obok mnie, jest kulturystką, a dziewczyna po Twojej prawej stronie zapaśniczką. Nadal chcesz opowiedzieć ten dowcip? Niewidomy zastanawia się chwilę i odpowiada: - Nieee, skoro musiałbym go powtarzać aż pięć razy...
EligaEVIL81
Avatar użytkownika - EligaEVIL81
2014-09-22 23:14:31

Blondynka rozpoczęła pracę jako szkolny psycholog. Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi chłopcami, tylko stał samotnie z boku. Podeszła do niego i pyta: - Dobrze się czujesz? - Dobrze. - To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami? - Bo ja jestem bramkarzem.
Kalina74
Avatar użytkownika - Kalina74
2014-09-23 21:06:23

Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni, a tam w łóżku leży obcy nagi facet. Pyta się go: - Gdzie moja żona? - W łazience, bierze prysznic. - Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho! Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku: - Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam. - Otwórz szafę, to się posrasz.
JEANETT2164
Avatar użytkownika - JEANETT2164
2014-09-24 23:11:39

Do pewnej rodziny przyjechali goście. Wszyscy siedzą przy stole, a tu wchodzi synek gospodarzy i na cały głos mówi: - Mamo, a mi się chce sikać! - To idź i wysikaj się, ale na drugi raz mów, że ci się chce gwizdać. W nocy synek śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie. Dziecko budzi się w środku nocy i mówi: - Dziadku mi się chce gwizdać! - Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc. - Ale mi się naprawdę chce gwizdać! - Nie wolno bo wszystkich pobudzisz. - Ale ja już nie mogę! - To zagwiżdż mi tak po cichutku do ucha.
HiperKarin2795
Avatar użytkownika - HiperKarin2795
2014-09-26 17:59:19

Trzy kobiety, 30 latka, 40 latka i 50 latka spotykają się w barze i szukają rad na poprawienie swojego życia seksualnego. Wpadły na to, że ubiorą się w lateks i szpilki. Na drugi dzień spotykają się w barze i opowiadają jak poszło, zaczyna najmłodsza: - U mnie świetnie. Mąż wrócił, zobaczył mnie, rzucił wszystko i w sypialni kochaliśmy się 2h. Druga na to: - U mnie też super, wprawdzie trochę krócej, bo już nie może tyle co kiedyś, ale dawno się tak nie kochaliśmy. Trzecia siedzi cicho. - No a u Ciebie Anka? Jak było opowiadaj! - Dajcie spokój mój wpadł do domu zobaczył mnie w lateksie z pejczem obok drzwi do sypialni i krzyczy: "CO NA OBIAD BATMANIE!"
MEGACRYSTAL2279
Avatar użytkownika - MEGACRYSTAL2279
2014-09-27 17:34:53

W Kołobrzegu na deptaku blondynka wchodzi na automatyczną wagę, wrzuca monetę i z niezadowoleniem ogląda wydrukowany wynik. Zdejmuje wiatrówkę i pantofle, znowu wrzuca monetę - znów niezadowolona z wyniku. Zdejmuje bluzkę - wynik ważenia znowu niezadowalający. Stoi tak niezdecydowana na tej wadze - co by tu jeszcze? Na to podchodzi przyglądający się temu facet i wręczając jej garść monet mówi: - Niech pani kontynuuje - ja stawiam.
Odpowiedz