Forum

Wątek - Idealna książka na wieczór
← powrót

Kto Post
azetka79
Avatar użytkownika - azetka79
2013-11-07 14:01:41

Musi wciągać...przenosić w świat przedstawiony...
bresto
Avatar użytkownika - bresto
2013-11-07 14:18:50

Moje zapatrywania na idealną książkę na wieczory zmieniają się. Jeszcze niedawno wybierałam książki, z których mogłam się czegoś nowego dowiedzieć, stać się mądrzejsza o nowe przemyślenia i refleksje. Które potrafiły chwycić za serce albo grzmotnąć w mój światopogląd, po przeczytaniu których świat wygląda inaczej. Tak było kiedyś z książką "Wszystko za Everest" Jona Krakauera. Teraz mam dwójkę malutkich dzieci, za to brakuje mi czasu i siły. Jeśli już uda mi się jakimś cudem wygospodarować chwile tylko dla siebie, kiedy dzieci śpią a w zlewie nie zalegają góry brudnych naczyń, chętnie odpływam w świat książek. Ale teraz potrzebuję książek lekkich, które dostarczą mi przede wszystkim rozrywki. Najlepiej, żeby miały wartką fabułę, niespodziewane zwroty akcji, pełne były humoru i ciepła. A równocześnie doceniam rzetelność autora, bo zakłamania i nieścisłości bardzo mnie drażnią i sprawiają, że tracę ochotę na czytanie. Książka musi mnie wciągać, abym mogła na czas czytania zapomnieć o kłopotach, o praniu, zupkach, brudnych naczyniach i kłótni z mężem. Żeby przestała istnieć jesienna szaruga, wiatr i chłód za oknem.
Yciia
Avatar użytkownika - Yciia
2013-11-07 15:44:17

ewazub- również kiedyś dawno temu czytałam książkę " Przeminęło z wiatrem " . Piękna i wzruszająca. Przyłączam się i również polecam każdej dziewczynie i kobiecie :)
Reklama
Avatar usuniętego użytkownika
oliloli1991
Avatar użytkownika - oliloli1991
2013-11-07 17:18:51

Uważam, że idealna książka powinna być optymistyczna, z poczuciem humoru, aby jak najlepiej umilić sobie szary jesienny wieczór.
zaczytana89
Avatar użytkownika - zaczytana89
2013-11-07 22:49:36

Marzę o Niej przez cały długi jesienny dzień w pracy. Kiedy w końcu nadchodzi wieczór, rozpalam ogień w kominku i oddaję się przyjemności czytania. Dzisiaj główną bohaterką jest ona- książka podróżnicza. Czuje lekki dreszczyk emocji, bo wiem, że już za moment przeniesie mnie w jakieś niesamowite, nieznane miejsce. Lecz ja, jako prawdziwy książkowy podróżnik a nie tylko zwyczajny turysta- przygotowuje się do tej wyprawy. Badam palcami strukturę książki, podziwiam kolorową okładkę by na koniec poznać jej zapach. Teraz jestem gotowa na wieczorną podróż. O, nie, jeszcze łyk gorącej herbaty z miodem i cytryną!Czas wyruszać, moja towarzyszka wieczoru nie może czekać! Ja już zresztą też!:)
aishiteru
Avatar użytkownika - aishiteru
2013-11-08 02:35:51

Ja przyznam ze wstydem, że nie przeczytałam "Przeminęło z wiatrem", ale skoro ta pozycja została wymieniona tutaj, to mogę obiecać, że zakupię w najbliższym czasie i oczywiście przeczytam! To bedzie taki mój malutki owoc tej dyskusji. :)
violabu
Avatar użytkownika - violabu
2013-11-08 08:58:26

aishiteru, nie masz się czego wstydzić. Mnie "Przeminęło z wiatrem" wcale nie zachwyciło i nawet na tyle nie zapadło w pamięć, że po kilku latach przeminęło z wiatrem. Na wieczór serdecznie polecam sympatyczną, pięknie napisaną, mądrą, obyczajową książkę "Słońce za zakrętem" Magdaleny Giedrojć. Była dla mnie cudownym odkryciem.
karin
Avatar użytkownika - karin
2013-11-08 16:55:23

Długi, zimny wieczór ... konieczny jest wtedy kubek gorącej herbaty albo czekolady i ciepła, refleksyjna, może nostalgiczna książka. Dość trudno wskazać tu jeden konkretny tytuł. Bo przecież gusta, osobowości, potrzeby są różne. Ze swojej strony polecam opowieść "W pogoni za świetlikami" Charlesa Martina
justyna1
Avatar użytkownika - justyna1
2013-11-08 18:09:33

Dla mnie idealna książka na jesienny wieczór powinna mieć w sobie moc. Powinna przyciągać uwagę, trzymać w napięciu, zaskakiwać zwrotami akcji i podgrzewać atmosferę wyrazistymi postaciami. Generalnie powinna umilić mi czas i sprawić ,że nie będę mogła się od niej oderwać.
ali9
Avatar użytkownika - ali9
2013-11-08 18:22:39

Idealna ksiażką dla mnie na zimowe wieczore byly by zarówno romanse jak i ksiażki kryminalne , gdyz są to moje ulubione gatunki jeśli chodzi o literaturę , a do tego filizanka goracej czekolady i wgłębianie się w nowe interesujace historie .
Katarzyna78
Avatar użytkownika - Katarzyna78
2013-11-08 19:07:49

Dla mnie zdecydowanie idealną książką na wieczór jest taka, która sprawia, że czytając ją nawet nie zdaję sobie sprawy, że ... "czas wstawać", bo już świta ;)
Yciia
Avatar użytkownika - Yciia
2013-11-09 11:39:55

A może ktoś zna jakieś na prawdę ciekawe książki do przeczytania i może polecić, to poproszę ;) .
Geronimo26
Avatar użytkownika - Geronimo26
2013-11-09 12:06:01

Yciia - polecam przepiękna książkę "Gwiazdozbiór psa". Jeśli dotąd jej nie czytałaś, to sięgnij po nią koniecznie. A na jesienne wieczory to ostatnio wpadła mi w ręce książka "Ochronka anioła stróża", z pozoru niepozorna ale jednak mająca w sobie to coś, dla czego warto kochać książki:)
aishiteru
Avatar użytkownika - aishiteru
2013-11-09 12:33:47

Yciia, ja polecam książkę "Jasper Jones". Nie będę opisywać o czym jest, bo to łatwo sprawdzić. Wciągnęła mnie bardzo! A jeśli jakoś udałoby Ci się dorwać, "Ulica wiązów 5150" - da się ją określić jednym słowem - "chora", ale warta przeczytania. :)
karla1214
Avatar użytkownika - karla1214
2013-11-09 13:16:08

Dziwne pytanie. Każda książka jest idealna na jesienny wieczór. Prawdziwy mol książkowy doceni każdą książkę, która wpadnie w jego ręce i przeniesie do innego świata. Ja tak samo na jesieni jak i podczas innych pór roku czytam wszystko co mi wpadnie w ręce, a to, że na jesieni mam na to po prostu więcej czasu to całkiem inna bajka. Chociaż ze względu na długość wieczoru najlepsze są chyba książki długie :D
misiulek
Avatar użytkownika - misiulek
2013-11-09 13:41:31

jaka jest idealna książka na wieczór to jest trudne i skomplikowane pytanie, ponieważ każdy lubi czytać inny rodzaj powieści. U mnie to dodatkowo zależy od nastroju. Czasem jest to kryminał, czasem romans a czasem jakaś książka biograficzna. Choc w takie chłodne wieczory jak obecnie sięgam najczęściej po mroczne kryminały, ponieważ dzięki pogodzie za oknem łatwiej mi się przenieść i wczuć w życie bohaterów powieści.
Uleczkaa38
Avatar użytkownika - Uleczkaa38
2013-11-09 14:17:47

Idealna książka na wieczór to taka.., - która w samotnej kobiecie wzbudzi żar namiętności i pragnienie przeżycia raz jeszcze prawdziwej miłości. - która w samotnym mężczyźnie roznieci ponownie płomień pożądania, uzmysłowiając mu, że na prawdziwe uczucie nigdy nie jest za późno - która w wieloletnim małżeństwie obudzi dawno zastygłe pragnienia i marzenia, przypomni o początkach ich wzajemnej miłości i uzmysłowi, jak wiele wciąż mogą dać sobie - która przed znudzonym życiem człowiekiem postawi nowe wyzwania, cele, marzenia. Obudzi w Nim ambicje by żyć pełnia życia i nie marnować ani sekundy z darowanego mu czasu - która zagubionemu czytelnikowi wskaże nowe ścieżki ,jakimi może podążać, by uczynić swoje życie takim, o jakim od zawsze marzył. Odpowie na pytanie o sens i cel życia - która przed osobą zmęczoną szarą codziennością otworzy drzwi do lepszych, piękniejszych światów, odległych o tysiące kilometrów, lat, przestrzeni i myśli - która wyzwoli dotąd skrywane emocje pod maską obyczajów, zasad, obawy przed śmiesznością i pozwoli ujrzeć swoje odbicie w lustrze takim, jakimi naprawdę jesteśmy ..Idealna książka na długi wieczór to książka, idealna dla każdego z Nas. Inna dla każdego, gdyż każdy z Nas jest inny, ale właśnie będąca tą jedną, jedyną, wyjątkową, która wpłynie na nasze życie.
aishiteru
Avatar użytkownika - aishiteru
2013-11-09 15:53:02

Piękne słowa, z którymi oczywiście się zgadzam - zwłaszcza z ostatnimi czterema "pauzami", bo właśnie to najbardziej lubię w książkach. :) "która przed osobą zmęczoną szarą codziennością otworzy drzwi do lepszych, piękniejszych światów (...)" - tutaj moje oczy od razu skierowały się na "Władcę Pierścieni". :D
iwona-w
Avatar użytkownika - iwona-w
2013-11-09 18:50:48

Książka na długi wieczór powinna być jak złota polska jesień, zapewniać odpowiedni koloryt emocjonalny. Poza tym każda może być inna - czasem wzruszać, czasem rozbawić, zawsze zaciekawić, mieć swój smak...
danutka
Avatar użytkownika - danutka
2013-11-09 19:33:00

Wystarczy, że książka przeniesie mnie w swój świat. Poruszy, dostarczy emocji, wywoła śmiech lub łzy, spowoduje, że będę chciała ją przeżywać, a może nawet o niej porozmawiać z kimś dostatecznie bliskim, żeby czuł podobnie i potrafił zrozumieć, co mnie najbardziej wzruszyło, rozśmieszyło czy przestraszyło. Są wieczory, w które lepiej czyta się coś śmiesznego, są i takie, które łatwiej zaakceptują łzy. Wszystko zależy od nastroju chwili. Staram się więc mieć na półce książki na każdą okazję. :)
Odpowiedz