Forum

Witajcie! Od pewnego czasu poszukuje książki. Niestety nie pamiętam jej tytułu. Ma ona ponad 700 stron. Książka opowiadała o życiu pewnego małżeństwa. Zamieszkiwali jakieś małe miasteczko. Mąż był aptekarzem, którego znali i szanowali wszyscy, ona chyba była w domu z dziećmi. Owe miasteczko położone było nad jeziorem i właśnie tytuł z nim był związany (chyba) Owe małżeństwo miało dwoje albo troje dzieci, na pewno dziewczynki. W pewnym momencie matka postanowiła rzucić wszystko dla kochanka. Napisała list pożegnalny i razem z kochankiem uciekła wspomniany wyżej jeziorem. List pożegnalny znalazła jedna z córek i ze strachu przed kompromitacją ojca w oczach mieszkańców spaliła go. W związku z tym, że mąż nie wiedział co się stało z żoną wszczęto poszukiwania. W jeziorze znaleźli jej płaszcz i uznali, że się utopiła. Odbył się pogrzeb i w miasteczku wszystko wracało do normy. Tymczasem rzekomo zmarła żona układała sobie życie z kochankiem za granicą. W międzyczasie zaczęła pisać do swojej córki podając się za koleżankę mamy. Znajomość trwała bardzo długo. Kobiety nawiązały więź, a w międzyczasie jej mama zaczęła mieć kłopoty w związku. Kochanek ją porzucił i zaczęła podupadać na zdrowiu. Na sam koniec córka zorientowała się, że jej matka żyje i podaje się za swoją własną koleżankę. Spotkały się przed jej śmiercią. Córka na sam koniec zrobiła awanturę kochankowi matki, gdyż ten nie chciał wyprawić jej godnego pogrzebu. Zagroziła wówczas, że wywoła skandal. Jeśli ktoś z was wie, bądź podejrzewa co to za książka proszę bardzo o pomoc.