Forum

Wątek, w którym pisać będziemy, jakie książki czytamy, w którym będziemy dzielili się swoimi doświadczeniami z lektury - swoista "grupa wsparcia" dla tych, którzy przystąpili do wyzwania „Książki XXI wieku".

Pod wyzwaniem wpisana jest data zakończenia wrzesień 2018. W treści mowa o zakończeniu w 2019 roku. Chyba wkradła się nieścisłość, która wymaga wyjaśnienia. 

Super, że w końcu pojawiło się nowe wyzwanie! I super, że akurat takie, bo ja praktycznie czytam tylko te 'nowsze' książki, więc idealne dla mnie! Bardzo się cieszę.
Pierwsza książka już za mną, to "Detoks" - znakomity kryminał, którego akcja dzieje się w Łodzi, polecam serdecznie :)

Czy ma znaczenie ilość przeczytanych książek? Pod postem o wyzwaniu jest ranking, w którym jest napisane: „Twoja pozycja w wybranym rankingu to: 16”, podczas gdy przede mną są osoby, które nie przeczytały jeszcze ani jednej książki, jak ja, lub tylko jedną. Coś tam nie działa dobrze.

A dlaczego nie widać tego wyzwania wśród innych? https://www.granice.pl/Wyzwania

Gratuluję, czyli to już dojrzały okres działalności. Wyzwanie - super pomysł! Rozumiem, że jedynym kryterium jest data wydania i musi to być wydanie I. Proszę też o doprecyzowanie daty zakończenia. Pozdrawiam organizatorów i wszystkich uczestników wyzwania. 

Podoba mi się temat tego wyzwania. Mam w planach kilka nowszych książek, więc tym chętniej się za nie zabiorę :)

Chciałam zapytać czy w wyzwaniu liczą się książki przeczytane w 2018 roku, czy te, które przeczytalam po dołączneniu do wyzwania? W rankingu widać, że przeczytalam jedną książkę, co jest średnio zgodne z prawdą...

Wyzwanie wydaje się być bardzo ogólne. Przejrzałam swoje lektury kawałek czasu wstecz i ciężko było mi znaleźć 2 książki wydane w XX wieku... Ale może tylko ja tak mam? Chyba dla mnie wyzwaniem byłoby czytanie ksiązek z poprzednich dekad: 90te, 80te, 70te itd. Te dawniejsze dekady to były inne czasy, co innego wydawano (warunki polityczne, cenzura itp). Dodatkowym wyzwaniem technicznym byłoby w ogóle dotrzeć do wielu tych książek. Ile z nich przetrwało?

Ale to tylko takie uwagi na boku. W wyzwaniu tak czy inaczej biorę udział ;)

@lucter  nie tylko Ty tak masz ;) U mnie chyba 100% to książki wydane po 2000 roku, staroci nie ruszam :P
Może o to chodzi, żeby każdy mógł wziąć udział w wyzwaniu, nie ogranicza nas gatunek, kraj pochodzenia autora, czyli czytaj to co zwykle, a przy okazji bierz udział w wyzwaniu ;) Dla mnie bomba!

To ja mam trochę inaczej, bardzo lubię czytać klasykę i często sięgam bo dawniej wydane książki. W sumie dopiero od niedawna regularnie sprawdzam książkowe nowości. 

Czyli, teraz przestawiam się, żeby przez kilka miesięcy czytać przede wszystkim literaturę z XXI wieku :) I jak na razie mi się podoba.

@lucter, @MonikaP, @Eskarina   - przecież chodzi o XXI wiek, a nie XX; czyli wszystkie książki wydane po 1 styczniu 2001 roku. 

Przecież wszystkie piszemy o XXI wieku :)

Ktoś potrzebuje wsparcia? :D
U mnie do tej pory same lektury XXI wieku. W dodatku same świetne. Oby tak dalej :))

Przeglądamy już Wasze zgłoszenia i pracujemy nad rozstrzygnięciem tego wyzwania!