Forum

Dorota, masz na myśli książki wygrane w poprzednim wyzwaniu? Ale ci zazdroszczę, bo wychodzi na to, że "Gdy słońce było bogiem" będzie moją jedyną książką z tego wyzwania, bo biblioteki jakoś nie spieszą się z uzupełnianiem swoich zasobów o nowości.

Dokładnie kochana ;-). Doskonale Cię rozumiem, gdyż sama byłam w kilku bibliotekach i był tylko ,,Mistrz" Pani Katarzyny Michalak, ale był wypożyczony i zarezerwowany przez czytelników. Całe szczęście mam koleżankę pracującą w bibliotece i na moją prośbę zamówi książki o które poproszę, ale dopiero wtedy gdy będzie mieć pieniążki ;-(. ale do czerwca mam co czytać ;-)

Ja niestety nie mam znajomych w bibliotekach - choć może mama mogłaby coś wskórać ;) Na pewno widziałam, że kiedyś czytała 2 pierwsze części "Sklepiku z niespodzianką" i jakby udało jej się znowu je dorwać - tym razem dla mnie i przy okazji napomnieć coś o 3 części, czyli "Lidce", to kto wie... ;)

Do końca wyzwania zostało jeszcze troszkę czasu, więc myślę, że na pewno uda Ci się coś ,,wykombinować" ;-)))

Jeżeli kogoś interesuje, to w Biedronce można kupić książkę z listy wyzwania. "Zaginiona dziewczyna" kosztuje 24,99 i jest dostępna od 18 kwietnia, lecz nie wiem, jak długo będzie w ofercie. W każdym razie ja chyba się skuszę, jeżeli książka będzie w moim sklepie :)

To świetnie ! Dzieki za informacje. Gdy tylko rodzice ruszą na sobotnie zakupy dam im instrukcje jakiej książki mają dla mnie poszukać ;-)

Dziś dostałam jedną z pozycji z listy "książki na wiosnę" więc zgłaszam swój udział ;)

To i ja się przyłączam :)

Po zastanowieniu również się przyłączam :)

Myślę, że może jednak nie będzie tak źle z dostępnością książek jak myślałam - 2 czekają w kolejce, ebook "Mistrza" już przeczytany do połowy, a w mojej bibliotece pojawiło się mnóstwo nowości, także "Lidka" :) Niestety, ona i 1 część cyklu są na razie w wypożyczeniu, lecz już je sobie zamówiłam. Na szczęście cały maj jeszcze przede mną, bo oczywiście nie mogłam się powstrzymać i przytargałam do domu 3 inne, nowiutkie pozycje biblioteczne ;)

Normalnie Ci zazdroszczę, że masz tak fantastyczną bibliotekę. Mimo, że u mnie niedawno otworzyli nową, to szczerze mówiąc nie kwapią się żeby zamawiać jakiekolwiek nowości. Dlatego już od trzech lat wychodzę z założenia, że lepiej kupić w księgarni bądź antykwariacie i mieć na półce swoje własne niż czekać w klejce dwa miesiące na wypożyczenie.

Nie wiem, czy taką fantastyczną - po prostu dawno w niej nie byłam, a nowości są zawsze wyeksponowane na specjalnych półkach, więc wiadomo, gdzie szukać :) Za to mam takie szczęście, że korzystam z 4 różnych bibliotek (z czego w jednej z 2 oddziałów - dla dorosłych i dla dzieci), więc jeśli jakiejś książki nie ma w jednej placówce, to może jest w innej. Jednak nadal nie potrafi mnie to powstrzymać od kupowania kolejnych pozycji - ostatnio wydałam zbyt dużo pieniędzy na książki, lecz kolejne rabaty i promocje kuszą... :P

A ja właśnie wygrzebałam u rodziców "Gdy słońce było bogiem"! To jedno z pierwszych wydań, bo z 1958 roku :) Więc się przyłączam do wyzwania. A nóż widelec uda mi się zdobyć coś jeszcze z tych książek.

Zgłaszam się :)

Wyzwanie zakończone z 4 książkami na koncie - to i tak lepiej, niż początkowo zakładałam :) Żałuję tylko, że nie zdążyłam przeczytać "Lidki", której ktoś nadal nie oddał do biblioteki. Ale to nic, czekam teraz na wyzwanie z najlepszymi książkami na lato :)

Dla mnie to było bardzo udane wyzwanie - aż 6 książek na koncie :-) Z latem będzie pewnie trudniej ale w końcu jakie by to było wyzwanie, gdyby zawsze było łatwo ;-)

Ja jakimś cudem przeczytałam 8 książek (moja biblioteka chyba postanowiła we mnie inwestować żebym za bardzo nie narzekała) :)

Ja mam jedną na koncie, ale co tam ;)

Mi udało przeczytać się 7 książek. Praktycznie wszystkie wygrałam od Granic.pl, za co jeszcze raz serdecznie dziękuję ;-)

Dorota_Dega która podobała się najbardziej? :-)