Kiedy do lubaczowskich policjantów dociera informacja, ¿e to nie samobójstwo jest powodem ¶mierci m³odej kobiety, rozpoczynaj± nierówn± walkê z czasem. Wiedz±, ¿e do ich spokojnego ¶wiata wdar³ siê intruz i ¿e bêd± kolejne ofiary. Czy uda im siê je uchroniæ, je¶li morderc± mo¿e byæ ka¿dy? Hipnoza to nowatorski krymina³ oparty na filozoficznej prawdzie manipulacji.
Wydawnictwo: Rozpisani.pl
Data wydania: 2015-04-15
Kategoria: Krymina³, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 307
Pierwsza ksi±¿ka autora, któr± przeczyta³am. W³a¶ciwie chcia³am ju¿ zarzuciæ jej czytanie kiedy ko³o po³owy wreszcie co¶ zaczê³o siê dziaæ. Potem by³o ju¿ lepiej. Zemsta i manipulacja króluj±. Polubi³am Mariê Kozielska chocia¿ nie podoba mi siê jej postawa jako matki. I nie tylko jej. Dzieci to odpowiedzialno¶æ ale i ...mi³o¶æ. Trzeba umieæ ja okazywaæ i mieæ dla dzieci czas. Zakoñczenie mnie zaskoczy³o, gdzie¶ tam wcze¶niej zaczê³am podejrzewaæ takie rozwi±zanie ale te¿ pokazuje, ¿e autor ma potencja³ i wyobra¼niê. Jak bêdzie okazja to siêgnê po inne jego pozycje.
Misterna intryga zapocz±tkowana w powie¶ci Waga zatacza coraz szersze krêgi. Po oddaniu siê w rêce policji do aresztu na Montelupich w Krakowie trafia...
W tajemniczych okoliczno¶ciach ginie do¶wiadczona policjantka. Ekspert od mowy cia³a, Micha³ Drobik, zostaje wezwany przez policjê, by rozpracowaæ mordercê...
Przeczytane:2015-05-28, Ocena: 2, Przeczyta³am, Posiadam, Zrecenzowane,
Tytu³owa hipnoza kojarzy nam siê z filmami, gdzie jaki¶ pan stoi z wahade³kiem, którym macha przed oczami niewinnej osoby. Wypowiada po cichu jakie¶ s³owa i zazwyczaj pada tekst ,,Jak policzê do trzech i pstryknê, to...". Znacie to? Zapewne tak. I bohaterowie ksi±¿ki tak¿e to znaj±.
W spokojnej i odizolowanej od reszty miasteczka dzielnicy ginie m³oda dziewczyna. Wszelkie ¶lady wskazywa³yby na samobójstwo, jednak pozostawiona przez kogo¶ wiadomo¶æ u¶wiadamia policjantów, ¿e to jednak bêdzie jedna z trudniejszych spraw. Kto¶ bawi siê z nimi, próbuje decydowaæ o ka¿dym kolejnym kroku. A oni zachowuj± siê tak, jakby byli... zahipnotyzowani!
,,No przecie¿ musisz zaspokoiæ w³asne pragnienie! I tak w kó³ko. I tak ca³y czas. Upadasz coraz ni¿ej i przez ludzi takich jak my nie masz zwyczajnie szans, aby wyj¶æ z tego do³ku."
To dziwne uczucie, kiedy trylogiê zaczyna siê od ¶rodka, gdy dopiero parê miesiêcy pó¼niej chwyta siê za tom pierwszy. Co jak co, ale to moje czytanie od pupy strony kiedy¶ nabawi mnie wielu chorób, o których wolê nie wspominaæ, bo moja wredna osobowo¶æ wykorzysta to i nadmiernie bêdzie to ukazywaæ. Jednak muszê przyznaæ, ¿e tytu³owa hipnoza na mnie nie zadzia³a³a, przez co czeka was czytanie wielu negatywnych emocji, jakie mn± targaj±. Po ,,Uczniu Carpzova" oczekiwa³am ¶wietnej lektury, lecz to, na co natrafi³am uwa¿am za niedopracowane.
Prolog zachêca³ do wg³êbienia siê w ksi±¿kê, jednak z rozdzia³u na rozdzia³ czu³am siê przyt³oczona tre¶ci±. Mia³am nadziejê, ¿e im g³êbiej wejdê w tê historiê, to co¶ zacznie siê zmieniaæ, jednak po kilkudziesiêciu stronach powiedzia³am sobie DO¦Æ. To przykre, gdy ksi±¿koholik nie zamierza koñczyæ napoczêtej lektury, jednak nawet perspektywa odkrycia, kto m±ci³ naszym policjantom jako¶ mnie nie zachêci³a. Mo¿e kiedy¶ zdecydujê siê na powrót do tej ksi±¿ki, ale jeszcze zastanowiê siê nad tym. I to wielokrotnie.
,,Mia³a wra¿enie, ¿e kto¶ za bardzo wzi±³ sobie do serca ksi±¿ki Browna, bo zabawa w symbole do niej nie przemawia³a."
Owszem, Basiura uwielbia bawiæ siê z czytelnikami w kotka i myszkê, prowadz±c nas krêtymi drogami, byle tylko namieszaæ w naszych g³owach, i pozostawiæ tam mêtlik. To ¶wietna zagrywka na dezorientacjê, lecz nadmierne opisy z ¿ycia bohaterów oraz czêsto powtarzaj±ce siê w±tki w danym temacie nu¿±. Chcia³am wywa¿onych proporcji w kwestii dialogów i rozmy¶leñ, jednak przewa¿a³o smêcenie w g³owie danego bohatera. A d³u¿sze przebywanie w czyjej¶ skórze zagra¿a naszemu ¿yciu lub zdrowiu.
Mimo tak ogromnego minusu z wywlekaniem niepo¿±danych informacji jestem jednak zdania, ¿e postaci wystêpuj±ce w ,,Hipnozie" sprawiaj± wra¿enie, jakby ka¿da z nich mia³a za zadanie wprowadziæ co¶ ¶wie¿ego w ksi±¿kê. I w tym miejscu mam racjê. Nie ma tutaj schematycznych bohaterów, którzy s± tak mdli i prze¿uci, ¿e czytelnik zaklepuje sobie wizytê u psychiatry, bo ma ju¿ do¶æ takich wra¿eñ. Tutaj mo¿na jedynie zarejestrowaæ siê jedynie w celu wspólnego zanalizowania postaci.
Podsumowuj±c:
Bart³omiej Basiura ma ogromny potencja³, jednak w tej ksi±¿ce ukaza³ jedynie fragment tego, co potrafi. To niedobrze, bo zazwyczaj pierwszy tom decyduje o tym, czy chcemy poznaæ kontynuacjê. Tutaj jednak mamy szczê¶cie, ¿e mo¿na zacz±æ od ¶rodka, a nie bêdzie wielkiego problemu. Owszem - kilka rzeczy bêdzie dla nas zagadk±, ale czy w takich ksi±¿kach w³a¶nie nie chodzi o tworzenie klimatu tajemniczo¶ci i grozy?
Nie wiem, czy mogê polecaæ tê ksi±¿kê, skoro sama jestem rozczarowana. Mo¿e wspomnê tylko to, ¿e je¿eli uwielbiasz, kiedy dialogi s± jedynie t³em to mo¿esz zainteresowaæ siê ,,Hipnoz±". Ale uwaga - za efekty uboczne nie odpowiadam.