Metoda wodna

Ocena: 5.67 (3 głosów)
Kłopoty z moczowodem, praca nad tłumaczeniem poematu z języka staro-dolno-nordyjskiego, afera narkotykowa... to tylko przykłady skrajnie odległych motywów, które występują obok siebie w tej powieści i zapewne doprowadziłyby do jej artystycznej katastrofy, gdyby autorem „Metody wodnej” nie był Irving. Pod jego piórem, przywykłym do sprawiania niespodzianek, motywy te bez trudu układają się w spójną całość – arcypoważną komedię o wchodzeniu w dorosłość, któremu towarzyszą rozpaczliwe próby stworzenia dojrzałego związku małżeńskiego.

Informacje dodatkowe o Metoda wodna:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2009-09-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788376481883
Liczba stron: 304

więcej

Kup książkę Metoda wodna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Metoda wodna - opinie o książce

Avatar użytkownika - Cantata
Cantata
Przeczytane:2019-03-10,

Jest tylko jedno słowo, które w pełni odda charakter tej powieści : wyjątkowa. Choć czytałam parę książek Johna Irvinga ta jest czymś innym, unikatowym, muszę przyznać, że nie spodziewałam się czegoś takiego po jednym z moich ulubionych autorów. Jak każdy z wielkich pisarzy, Irving w swoich początkowych dziełach poszukiwał własnego stylu. "Metoda wodna" jest drugą po debiucie powieścią autora i choć uważny czytelnik dostrzeże pewne nieścisłości i błędy stylistyczne (szczególnie Ci którzy sięgną po powieść w oryginale) to jednocześnie zda sobie sprawę, że czyta geniusza literackiego. To słodka, zabawna historia z niezapomnianymi postaciami i jestem szczerze zdziwiona, że żaden producent filmowy nie połakomił się na ten gotowy scenariusz. Film o książce o kręceniu filmu. 


Doktorant Fred "Blagier" Trumper idzie na konsultację do znanego urologa Jean-Claude Vignerona, ze względu na problemy ze strony układu moczowego, które nękają go od czasu kiedy był nastolatkiem. Będąc dość pesymistycznie nastawionym do zabiegu chirurgicznego postanawia

poddać się nowatorskiej "metodzie wodnej", która ma go raz na zawsze wyleczyć z problemu. Jednak problemy z oddawaniem moczu nie są jedynymi, które dręczą naszego bohatera. Rozpad małżeństwa, uzależnienie od kłamstw, męcząca praca nad tłumaczeniem poematu z języka staro-dolno-nordyckiego to wszystko sprawia, że nasz bohater przeżywa kryzys.


Jak na jedno z pierwszych dzieł przystało , książka nie jest wolna od błędów, które mogą drażnić tych mniej wyrozumiałych czytelników, którzy zaczęli przygodę z Irvingiem od jego nieco późniejszych powieści. Po pierwsze brak tutaj wyraźnych ram czasowych. Autor operuje w przeszłości i teraźniejszości w sposób dość chaotyczny i wymagający od czytelnika nie dość, że pełnego skupienia to jeszcze zmysłu intuicji. Takie podróże w czasie są częstym zabiegiem w literaturze jednak tutaj dochodzi również czynnik przemieszczania się w przestrzeni oraz częsta zmiana sposobu narracji, która wprowadza dodatkowe zamieszanie. Wraz z naszym bohaterem (bohaterami) odwiedzamy Wiedeń, Iowa, Nowy Jork czy stan Maine i muszę przyznać (choć czytałam uważnie), że na początku nie było dla mnie oczywiste kto był kim. Zajęło mi kilka dobrych rozdziałów rozszyfrowanie przedstawionej przez autora chronologii i poznanie głównych bohaterów. W przeciwieństwie do późniejszych książek Irvinga tutaj postacie są mniej rozwinięte a fabuła, choć wiele obiecuje, rozczaruje niejednego czytelnika. A dlaczego? Ponieważ autor przyzwyczaił nas do epickich, monumentalnych dzieł w stylu "Co gryzie Gilberta Grape'a" i bezwiednie będziemy wszystko do nich przyrównywać zapominając, że każdy musiał kiedyś zacząć. 


Cechą dość charakterystyczną dla naszego autora jest kreowanie postaci "wadliwych" i dziwacznych. Niestety widać, że ta umiejętność nie została jeszcze przez niego udoskonalona więc nasi bohaterowie nie są kompletni i do końca ludzcy. Autor, często w jednym zdaniu, posługiwał się różnymi pseudonimami tego samego bohatera. Choć wprowadzało to zbędne zamieszanie to celem Irvinga było podkreślenie braku tożsamości i głębi kreowanych postaci.  
Jak zawsze kluczowym tematem u Irvinga jest  porzucone dzieciństwo i ojcowie, którzy odchodzą lub są po prostu nieobecni. Tym razem to właśnie głos ojca jest motywem przewodnim narracji i to z jego perspektywy poznajemy całą historię. Jednak postać ojca w "Metodzie wodnej" jest postacią w pełni zagubioną, która sama nie jest w stanie zrozumieć pobudek swoich czynów i zachowania. Śmiało można powiedzieć, że to publika, cała rzesza postaci drugoplanowych, pociąga za sznurki naszego głównego bohatera. Trumper nie musi borykać się z żadnymi realnymi konsekwencjami swoich czynów a jego charakter jest po prostu niewiarygodny, spontaniczność czynów sprawia, że bez zastanowienia rzuca się na głęboką wodę by później żałować, jednak w ostatecznym rozliczeniu żyje długo i szczęśliwie. Choć nasz bohater zachowuje się jak dziecko we mgle to jest doskonałym prototypem późniejszych postaci w powieściach autora. Na podstawie "Metody wodnej" możemy analizować proces powstawania irvingowskiego bohatera. Z każdą kolejną książką autor dodaje mu charakterystyczne cechy by w końcu powstał dziwak doskonały. 


Powieść ta z pewnością zostanie w mojej pamięci przez długi czas. Choć nie pozbawiona błędów jest wspaniałym studium ludzkiej porażki i późniejszego odkupienia. Choć nasz główny bohater może irytować, choć to swoiste katharsis wydaje się zbyt łatwe to książka ta oprócz sporej dozy rozrywki, dostarczyła mi tematów do rozmyślań. Z pewnością sięgnę po inne, wcześniejsze dzieła Johna Irvinga gdyż wierzę, że kryją się wśród nich drogocenne skarby. Co wam również polecam. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Birgitta
Birgitta
Przeczytane:2013-05-02, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Genialna! Czyta się pysznie! Dla wielbicieli Irvinga prawdziwa uczta, nie zawiodą się.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Dominika_21
Dominika_21
Przeczytane:2016-03-20, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Różniste,
Avatar użytkownika - Azzmon
Azzmon
Przeczytane:2015-10-04, Ocena: 6, Przeczytałem, Przeczytane,
Inne książki autora
W jednej osobie
John Irving0
Okładka ksiązki - W jednej osobie

Billy Abbott, narrator i główny bohater powieści, nie zaprząta sobie tym głowy. „W jednej osobie” to intymny portret pisarza biseksualisty...

Setting Free Bears
John Irving0
Okładka ksiązki - Setting Free Bears

It is 1967 and two Viennese university students want to liberate the Vienna Zoo, as was done after World War II. But their good intentions have both comic...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy