Chłopcy 2: Bangarang


Tom 2 cyklu Chłopcy
Ocena: 4.81 (21 głosów)
Inne wydania:

Dzwoneczek i jej banda wyrośniętych, wiecznie niedojrzałych Chłopców po raz kolejny pokazują, że nie da się oddzielić dobrej zabawy od solidnych kłopotów. I nieważne, czy to klubowy Zjazd, motocyklowa wycieczka do pobliskiego miasta czy pozornie leniwe popołudnie w opuszczonym Lunaparku - każdy dzień to nowa przygoda, a na końcu czai się ta największa. I najbardziej przerażająca. Śmierć...

Droga znowu wzywa, nie ma odwrotu ani chwili na oddech. Tylko co jeśli tym razem wiedzie wprost do znienawidzonej dorosłości?

Informacje dodatkowe o Chłopcy 2: Bangarang:

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2013-08-28
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788379240630
Liczba stron: 304
Język oryginału: Polski
Tłumaczenie: brak
Ilustracje:Robert Adler

więcej

Kup książkę Chłopcy 2: Bangarang

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Chłopcy 2: Bangarang - opinie o książce

Avatar użytkownika - kjakksiazka
kjakksiazka
Przeczytane:2019-03-10,

Panowie powracają wraz z rykiem silników i zapachem spalin. O kim mowa? O ‘Chłopcach BANGARANG’ Jakuba Ćwieka kontynuacji pierwszego tomu ‘Chłopcy’, wziętym pod skrzydła przez Wydawnictwo SQN.

Zaczynamy kolejną 300 stronicową przygodę z Dzwoneczkiem i jej wyrośniętymi, groźnymi, a zarazem infantylnymi podopiecznymi. Twardziele o wnętrzu dziecka to wybuchowe połączenie. Nasi bohaterowie są skłonni do bójek na śmierć i życie, a zarazem słuchają swojej mamy jakby znów mieli po 10 lat. To cały urok głównych postaci, które swoim szaleństwem nakręcają akcję książki. Mimo wszystko zagłębiając się w historię strona po stronie nasi panowie starają się być dojrzalsi, a ich wygłupy coraz bardziej poważne w skutkach. Dzieciństwo dobiega końca.

‘Chłopcy Bangarang’ to nie tylko zabawa, hałaśliwe imprezy i wieczne lenistwo. To również kłopoty, akacja i typowa dla bandziorów wulgarność. W ogólnym zarysie mogłoby się wydawać, iż pozycja nie ma żadnych przesłań,  nic bardziej mylnego. Autor zadbał o to, by honor stał się numerem jeden, a postać Dzwoneczka ukazywała trudy macierzyństwa i wszystkiego co z tym związane. Świat ukazany jest bardzo realistycznie z nutką fantastyki rodem z ‘Nibylandii’. Drugiej Nibylandii, innej niż tej znanej z 'Piotrusia Pana' Ten fakt, dodaje całości oryginalności, która odzwierciedla zainteresowanie twórczością Jakuba Ćwieka.

Na koniec chciałabym zwrócić uwagę na wydanie książki. Okładka przyciąga wzrok, co jest jednym z najważniejszych punktów, jeżeli chodzi zainteresowanie czytelnika w księgarni. Wewnątrz natkniemy się na wyjątkowe ilustracje Iwa Strzeleckiego, które idealnie odzwierciedlają dana akcję, sytuację, wątek. Naprawdę dawno nie spotkałam się z lekturą przyciągającą czytelnika samym wyglądem. Zewnętrzny wygląd plus ciekawa treść to furtka do sukcesu. Sukcesu jaki osiągnął Jakub Ćwiek będący jednym z bardziej rozpoznawalnym autorów polskiej literatury młodzieżowej. Mimo, że wcześniej nie miałam do czynienia z jego twórczością, nazwisko Ćwiek wiele razy przewijało się przez księgarnie, blogi, artykuły. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zdobyć autograf Pana Jakuba, a wtedy ‘Chłopców BANGARANG’ pokocham jeszcze bardziej niż dotychczas.

Link do opinii
Avatar użytkownika - paulina0944
paulina0944
Przeczytane:2016-07-13, Ocena: 5, Przeczytałam,
Ponownie zatracamy się w świecie Drugiej Nibylandii! Wracamy do starego lunaparku, do Chłopców, którzy nie chcą dorosnąć i Dzwoneczka, która dba o wszystko. Tym razem czeka Chłopców wielki Zjazd, którzy dla niektórych może okazać się ich Największą Przygodą. Podczas imprezy Dzwoneczek musi uporać się z kilkoma urzędnikami, którzy nie koniecznie chcą z nią współpracować. Wspominałam to niejednokrotnie, i będę za każdym razem, książki Pana Jakuba Ćwieka to idealne pozycje na lato! Lekkie, przyjemne, śmieszne. Jednym słowem- odmóżdżacze! Dlatego je tak lubię, gdy mam dość tej wymagającej literatury, sięgam właśnie po tą serię i już wszystko się wyrównuje :D Bardzo podoba mi się świat wykreowany przy autora. Dawni przyjaciele Piotrusia Pana i Dzwoneczek, mieszkający przy starym lunaparku i ich niesamowite i przezabawne przygody. O bohaterach tej powieści nie będę mówić, bo jest ich za dużo, a każdą uwielbiam
Link do opinii
Avatar użytkownika - Lady_Mary
Lady_Mary
Przeczytane:2016-04-10, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2016 roku :),
Kolejny tom przygód Dzwoneczka i jej Zagubionych Chłopców. Duża dawka energii, humoru i mocnego BANGARANG! :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - addictedtobooks
addictedtobooks
Przeczytane:2016-02-02, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Egzemplarze recenzenckie,
Czas na kolejną niezapomnianą dawkę przygód Zagubionych Chłopców. Tym razem wszyscy przygotowują się na Zjazd, na którym pojawią się wszyscy członkowie ich motocyklowego gangu z całego świata. To właśnie na nim będą omawiane niezwykle istotne kwestie związane z czyhającym na nich wszystkich niebezpieczeństwem. Coraz więcej krąży plotek o powrocie Piotrusia oraz o jego próbach odnalezienia swoich dawnych kompanów. Czy Zagubionym Chłopcom grozi niebezpieczeństwo? Już wkrótce wszyscy przekonają się, że zagrożenie jest tylko na wyciągnięcie ręki... ,,-Chcesz powiedzieć,że masz tak ubogi słownik, że nie umiesz się wyrazić? - zapytał. -Mój słownik jest na tyle opasły, że jakbym ci nim pierdolnął..." Chłopcy szykują wiele przerażających oraz szalonych atrakcji na nadchodzący Zjazd. Kradzież karetki z banku krwi, strzelanie do siebie z kuszy oraz krwiball, to tylko część czekających na wszystkich niespodzianek, które dostarczą ogromną dawkę wrażeń. Jedno jest pewne, na tym Zjeździe nie obejdzie się bez dużej ilości obrażeń oraz bójek. Kiedy do Nibylandii przyjeżdżają zaproszeni goście, to okazuje się, że w ich szeregach znajduje się zdrajca. Czy klubowy Zjazd przeobrazi się w jedną wielką rozróbę? Czy Chłopcom po raz kolejny uda się wyjść z opresji bez szwanku? Jaki los zgotują tym razem swoim przeciwnikom? ,,-(...) tylko jedno pasuje do tej sytuacji. To o śmierci. -Że jest największą z przygód? - przypomniał sobie Mikołaj. - Wiesz, coś w tym może być... I co, chcesz sprawdzić na sobie? -Nie. Chcę ich zabić i zapytać, jak się bawią. Dalej!" Tymczasem Dzwoneczek ma w planach otworzenie lunaparku oraz rozkręcenie własnego biznesu, który mógłby zapewnić jej oraz Chłopcom stałą sytuację finansową. W tym celu wyjeżdża na pewien czas w interesach z zamiarem pozyskania niezbędnych środków. To, czego nie przewidziała, to fakt, że zostawienie Chłopców samych w Nibylandii nie może dobrze się skończyć. W dodatku Dzwoneczek będzie musiała się zmierzyć z kimś, kto za wszelką cenę będzie próbował pokrzyżować jej plany. Już wkrótce Chłopcy przekonają się, że odróżnienie wroga od przyjaciela może okazać się niezwykle trudne... ,,Skróty bywają przydatne, ale tylko wtedy, gdy cel jest ważniejszy niż droga." Kolejne spotkanie z Zagubionym Chłopcami było dla mnie wspaniałym doświadczeniem. W tej części czytelnik po raz kolejny jest świadkiem niezapomnianych przygód bohaterów.Tym razem możemy poznać trochę więcej szczegółów dotyczących przeszłości Chłopców oraz organizacji ich klubu. W tej książce nie zabraknie wielu zabawnych momentów oraz chwilami dość przerażających scen. Jedno jest pewne, podczas lektury tej książki po prostu nie sposób się nudzić. Autor zadbał o to, żeby książka dostarczała dużej ilości wrażeń oraz masy śmiechu. Bardzo podobało mi się to, że w książce możemy znaleźć wiele pięknych ilustracji, które znacznie urozmaicają lekturę. Na samym końcu tej pozycji znajdują się ilustracje głównych bohaterów oraz mała niespodzianka autora dla czytelników. Największe zaskoczenie przeżyłam, kiedy opowiadanie ,,Koci łapki" było napisane z punktu widzenia Pana Propera - kota mieszkającego wraz chłopcami, którego naprawdę uwielbiam. Kolejna część Chłopców po raz kolejny oczarowuje czytelnika i przenosi go do zupełnie innego świata pełnego gangów motocyklowych, zbuntowanych Chłopców oraz odrobiny magii. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - dobraksiazka
dobraksiazka
Przeczytane:2016-01-02, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
"Bangarang" to kontynuacja przygód Zagubionych Chłopców mieszkających w Drugiej Nibylandii z dość kontrowersyjną "matką" Dzwoneczkiem. Głównym wątkiem zawartym w tych opowiadaniach są usiłowania byłej wróżki, by przemienić ich lunapark w prawdziwe miejsce rozrywki. Możemy również być świadkami ich walki z innym gangiem motocyklowym, co jest dla mnie chyba najlepszym momentem w całej książce, gdyż ilość zwrotów akcji sprawiała, że czytałam z zapartym tchem. Kolejnym moim ulubionych rozdziałem był ten napisany z perspektywy kota, Pana Propera. Tak jak przypuszczałam nie jest on zwyczajnym futrzakiem. Przeżywa on fascynujące i niekiedy przejmujące grozą przygody. Ta część podobała mi się bardziej od poprzedniej, przede wszystkim z powodu bardziej spójnej fabuły. Po drugie autor wprowadza czytelnika w bardziej mroczne klimaty z odpowiednią dozą humoru. Postacie są oczywiście świetnie wykreowane: charyzmatyczne, o interesujących osobowościach, każda z nich potrafi się wyróżnić i zapaść w pamięć. Jestem także zachwycona sposobem, jakim funkcjonuje ta nietypowa rodzina. Niby na co dzień Chłopcy są wobec siebie wulgarni, złośliwi i uwielbiają wspólne bijatyki, ale jeśli choć jednemu z nich zagraża jakieś niebezpieczeństwo są w stanie bronic go do utraty życia. W taki właśnie pokrętny i niekiedy prześmiewczy sposób okazują swoje uczucia. Tak jak w poprzednim tomie przekleństwa są nagminnie używane, ale to tylko dodaje dynamiki i myślę, że po przeczytaniu już kilku książek Jakuba Ćwieka się do nich przyzwyczaiłam. Samo zakończenie nie mogło być oczywiście nudne czy przewidywalne, tylko sprawia, że chce się szybko chwycić po następną część i poznać dalsze losy Dzwoneczka i jej Zagubionych Chłopców. Podsumowując, uważam, że jest to seria jak najbardziej godna uwagi i powinna zadowolić każdego fana fantastyki.
Link do opinii
Recenzja pochodzi z mojego bloga: http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/2015/11/chopcy-bangarang-jakub-cwiek.html Tu już druga część przygód Zagubionych Chłopców i ich Mamy - Dzwoneczka. Tym razem rozdzielają się oni w pierwszym opowiadaniu, bowiem Dzwoneczek musi wyjechać do Warszawy, by załatwić sprawy kredytowe związane z lunaparkiem i spotkać się przy okazji z byłym Chłopcem - Paragonem, który zdążył już się ustatkować, ożenić, założyć rodzinę. Jej ekipa zaś zostaje wówczas w swoim lunaparku i organizuje zjazd - już samo to powinno nam dać do myślenia.. oj będzie się działo. Wyobraźcie sobie tylko tych motocyklistów, zjeżdżających ze wszystkich stron, na spotkanie pełnie świetnej zabawy, seksu, rozrób i śmierci. I jeśli jesteście ludźmi z tej samej kategorii co i ja, uważający, że każda kontynuacja jest gorsza od pierwszej części to tylko sięgnijcie po tą serię! Pisarze jak wróżki, jak Pan, jak inne mitologiczne bóstwa, karmią się wiarą i robią z nią fajne rzeczy. Już na samym wstępie dowiadujemy się, jak autor bawi się słowami, mimo znajomości świata motocyklowego specjalnie zmienia niektóre fakty Bo nie mówi się Zjazd tylko Zlot? Bo kobieta nie może być przywódcą gangu? Przecież co jak co, ale chyba wszyscy zebrani wiedzą, czym się różni jeżdżenie od latania, a Mamy słucha się każdy. Tak więc troszkę wiary w Pana Jakuba drogie dzieci, bo jeszcze może Was zaskoczyć! A mnie to już w zupełności. I oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Po prostu się starzejesz, bracie - stwierdził. - Kryzys wieku średniego zmiękczył ci rurę. Sięgając po tą książkę byłam pewna obaw. Co jeśli okaże się gorsza? A jeśli Jakub Ćwiek straci w moich oczach po tym, jak nazwałam go jednym z mojej świętej trójcy polskich autorów? Dlatego też ta recenzja ukazuje się dzisiaj, a nie na przykład tydzień temu. No ale w końcu przeczytałam, co zajęło mi kilka godzin i przyznam, że się nie zawiodłam. Co prawda sama akcja w porównaniu z poprzedniczką znacznie zwolniła, ale nie odebrało to uroku całości. Już w poprzedniej części mogliśmy zauważyć dorosłość, próbującą sięgnąć po naszych głównych bohaterów. I nawet jeśli wcześniej mogliśmy ją zignorować, jak też robili podopieczni Dzwoneczka, tak w tej jest ona bardziej wyeksponowana i próbuje wkraść się w serca niektórych z nich. A gdy tak się stanie to co? Na to pytanie zna odpowiedź jedynie Jakub Ćwiek. W końcu proszek czy wesołek przestaną działać, pomyślał. A wtedy dorosną. Szybko i boleśnie. W tej odsłonie w końcu poznajemy przeszłość Chłopców, urywki wspomnień związanych z Piotrusiem i przyczynę ich nienawiści do Pana. To, w jaki sposób jest on tutaj przedstawiony, nijak się ma do znanej nam z dzieciństwa bajki. Dodatkowo, co było bardzo miłym zaskoczeniem, całe jedno opowiadanie jest poświęcone Panu Properowi i jeśli zastanawialiście się kiedyś, jak koty widzą świat, to jest to idealna okazja by poznać zakamarki ich umysłów. Jak się bowiem okazuje, te czworonożne stworzenia czasem mają więcej oleju w głowie niż niejeden człowiek. -Chcesz powiedzieć,że masz tak ubogi słownik, że nie umiesz się wyrazić? - zapytał. -Mój słownik jest na tyle opasły, że jakbym ci nim pierdolnął... Całość prezentuje się powalająco, okładki wszystkich części mają coś w sobie. Kartki nie są zbyt cienkie, przez co nie obawiałam się, że przy przewracaniu strony ją porwę. Czcionka nie męczy oczu, chociaż przyznam szczerze, że wstawki w formie rysunków bardziej podobały mi się w pierwszej części (nie licząc przedstawienia Milczka na końcu). Jednak mimo to - rewelacja! Jeżeli druga część jest lepsza od pierwszej, to ja już się nie mogę doczekać kolejnej.. Oczekuję czegoś fenomenalnego, bo poprzeczka jaką postawił sobie autor jest dosyć wysoka. Nie jest to książka dla dzieci, ale jeżeli skończyłeś już te osiemnaście lat i jeszcze nie czytałeś Chłopców, to najwyższy czas to zmienić! ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - arven1989
arven1989
Przeczytane:2015-11-25,
Gdy mamy nie ma.... drugi tom, lepszy niż pierwszy, trochę mniej chaotyczny i nie tak bardzo fantastyczny,i oderwany od rzeczywistości, żeby nie znaleźć cząstek z "normalnego życia" Pełna ocena bez żadnych dodatków za lektora albo naciągania Tym razem szczególnie mocne powiedzmy do połowy i pod koniec. Opinia pochodzi z http://lubimyczytac.pl/ksiazka/191581/chlopcy-2-bangarang/opinia/28375508 Natomiast wykonanie audiobooka, jest nadal na poziomie ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2015-07-26, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Cała naprzód i... BANGARANG !!! zachęcam do zapoznania się z moją recenzją w/w powieści ^_^ http://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-chlopcy-2-bangarang-jakub-cwiek/
Link do opinii
W części tej poznajemy więcej szczegółów dotyczących Zaginionych Chłopców, pojawiają się nowi bohaterowie. Zabrakło mi trochę humoru obecnego w pierwszej części, ale książkę czyta się bardzo szybko. Pochłonęłam ją w kilka godzin i czułam lekki niedosyt, że już się skończyła.
Link do opinii
Avatar użytkownika - MaKo
MaKo
Przeczytane:2013-09-14, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki - 2013, Mam, Przeczytane,
BANGARANG! Chłopcy wracają! Są jeszcze bardziej hałaśliwi, niepoprawni i nieznośni! Więcej imprezują i przeklinają. Cały czas świetnie się bawią, a czytelnik razem z nimi. Kędzior, Milczek, a nawet Stalówka robią rozpierduchę, że aż miło, a w międzyczasie uczą życia małego Kubusia. W tym czasie Dzwoneczek próbuje otworzyć Lunapark z prawdziwego zdarzenia, a jak wiadomo dla seksownej wróżki nie ma rzeczy niemożliwych, nawet jeśli musi się posunąć do szantażu. Pierwsza część ,,Chłopców" była wybitna (recenzja tutaj). Druga jest tylko dobra. Przyznaję, że miło spędziłam czas przy lekturze, jednak mam wrażenie, że klimat pierwszego tomu gdzieś umknął autorowi. Wcześniej zabawie i salwom śmiechu towarzyszyła nostalgia, poczucie, że w tym wszystkim chodzi jednak o coś więcej niż tylko psoty wyrośniętych dzieciaków. Tym razem niekończącej się imprezie zabrakło drugiego dna. Czyta się przyjemnie i szybko, ale bez żadnej refleksji. Za to zakończenie jest genialne!!! W takim duchu powinna być napisana cała powieść! W tomie pojawia się dużo wulgaryzmów, za dużo... Ja rozumiem że dobitne i siarczyste przekleństwo podkręca atmosferę, uwypukla uczucia, a nawet śmieszy. Zwykle pojawiajcie się w książkach wyrazy powszechnie uznane za niecenzuralne nie robią na mnie większego wrażenia, nie oburzam się, ani nie gorszę. Jednak tym razem jestem trochę zniesmaczona. Niemal na każdej stronie pojawia się przynajmniej jedno przekleństwo, a czasami dwa, trzy, cztery, a nawet pięć... Co za dużo to nie zdrowo. Gdyby mi się chciało, tak jak mi się nie chce, to pokusiłabym się o policzenie wszystkich ,,kurew", bo akurat tym słowem Chłopcy rzucają najczęściej. Nawet Dzwoneczek klnie ile się da, a przecież wcześniej starała się oduczać swoich podopiecznych tego brzydkiego nawyku. Widać Mama jest niekonsekwentna w wychowaniu swoich dzieciaków. Co ciekawe w pierwszym tomie przekleństwa zupełnie mnie nie raziły. Może było ich mniej? ,,Chłopcy 2. Bangarang" troszeczkę mnie rozczarowali. Po genialnym pierwszym tomie spodziewałam się równie fantastycznej kontynuacji. Niestety powieść nie spełniła wszystkich moich oczekiwań, ale nie zmienia to faktu, że już mnie skręca z ciekawości co będzie dalej. Szczególnie martwi i intryguje mnie co też się stanie z moim ukochanym Kędziorem! Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Odbytnica
Odbytnica
Przeczytane:2019-05-13, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2019,

Niedobrze dzieje się w drugiej Nibylandii. Masa problemów i czyhających niebezpieczeństw. Czy to bank, czy Luby, czy Cień, czy Kubuś - zresztą oszukany, biedny dzieciak (wszystko to tak naprawdę sprowadza się do jednego), czy część BattleSnake'ów, która ładnie została rozgromiona przez Chłopców.
Wątek Pana Propera mnie bardzo interesuje, liczę na więcej w kolejnych częściach - to chyba przez słabość do kotów, szczególnie tych z "charakterkiem":P.
Ćwiek idealnie podsumował zakończenie tego tomu: "Jedyne, co mam na pocieszenie, to że ja też się tu, kurwa, dobrze nie czuję.". I z tymi słowami w głowie zabieram się za kolejną część.

Link do opinii
Avatar użytkownika - rose1992
rose1992
Przeczytane:2020-02-02, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - Fretka
Fretka
Przeczytane:2018-07-03, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie - 52 książki w 2018,
Avatar użytkownika - marysilver
marysilver
Przeczytane:2017-10-19, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytam 52 książki w 2017 r.,
Avatar użytkownika - Sachmet981
Sachmet981
Przeczytane:2017-05-19, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie - fantastyka 2017,
Inne książki autora
Dreszcz 3. Permanentne wakacje
Jakub Ćwiek0
Okładka ksiązki - Dreszcz 3. Permanentne wakacje

Long live rock 'n' roll Jakie eksponaty można znaleźć w najlepszym muzeum rocka na świecie? Czy swoimi rozmiarami dorównują legendzie właścicieli...

Drobinki nieśmiertelności
Jakub Ćwiek0
Okładka ksiązki - Drobinki nieśmiertelności

Jakub Ćwiek w najwyższej formie! Oto sentymentalna podróż po USA - po miejscach kultowych, zwyczajnych i takich, o których zapomniał świat. Świeży...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy