W pierwszym tomie nowego – trzyczęściowego – wydania cyklu „Królowie przeklęci” znajdziesz powieści „Król z żelaza”, „Zamordowana królowa” i „Trucizna królewska”. To pierwotna "Gra o tron".
„W Królach przeklętych jest wszystko. Królowie z żelaza, zamordowane królowe, bitwy i zdrady, kłamstwa i żądze, oszustwo, rodowe rywalizacje, klątwa templariuszy, podmieniane niemowlęta, wilczyce, grzech i miecze, wielka dynastia skazana na upadek… A to wszystko (no, prawie wszystko) zaczerpnięte żywcem z kart historii. I wierzcie mi: rody Starków i Lannisterów nie mogą się nawet równać z Kapetyngami i Plantagenetami. Bez względu na to, czy jesteś historycznym geekiem, czy miłośnikiem fantastyki, od książek Druona nie będziesz się mógł oderwać. To była pierwotna gra o tron. Jeśli lubisz Pieśń lodu i ognia, pokochasz Królów przeklętych”. - George R.R. Martin
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2015-06-03
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 720
Tytuł oryginału: Les Rois maudits
Język oryginału: Francuski
Tłumaczenie: Adriana Celińska
„Konsekwencje, jako wynik nieuchronnej gry przeznaczenia, pokaże przyszłość. Los nieustannie ustawia ludzi i rzeczy w nieprzewidywalnych konfiguracjach”. Str. 307
Początek czternastego wieku, rządy we Francji sprawuje Filip IV. Władca absolutny – Król z Żelaza, i taki właśnie był – twardy, zimny, okrutny, wyniosły, uparty, skryty i nie cofał się przed niczym. Miał córkę Izabelę, którą wydał za mąż za króla Anglii oraz trzech synów. Ludwik X Kłótliwy pojął za żonę Małgorzatę Burgundzką, Filip V Wysoki ożenił się z Joanną Burgundzką oraz Karol IV Piękny, który poślubił Blankę Burgundzką. Małgorzata i Blanka Burgundzkie nawiązały romans z młodymi giermkami, przez co położyły na szali swój honor i życie własne oraz swoich kochanków.
„Król nie może się mylić”. Str. 615
Z powodu własnych pobudek 13 października 1307 roku Król Filip IV nakazuje uwięzić członków Zakonu Templariuszy. Skazuje ich na 7 lat pozbawienia wolności i więzi ich w twierdzy Temple. Po upływie 7 latach zarzucając skazanym między innymi herezję, czary i świętokradztwo zarządza, by trzej Templariusze spłonęli na stosie na Wyspie Żydowskiej.
„Papieżu Klemensie!… Rycerzu Wilhelmie!… Królu Filipie!… Powołuję was przed sąd Boży, przed którym zjawicie się w ciągu roku, aby otrzymać słuszną karę! Przeklinam was! Przeklinam was! Niech wasze rody będą przeklęte aż do trzynastego pokolenia!… „ str. 92
Król Filip Piękny skazując mistrza Jakuba de Molay na stos, nie zdawał sobie sprawy z tego, że przypieczętuje tym swój los oraz swoich podwładnych. Templariusz podczas wykonywania wyroku przeklął Papieża Klemensa, Rycerza Wilhelma i Króla Filipa, że nim minie rok oni wszyscy umrą. I tak też się stało. Następca tronu Król Ludwik X zwany Kłótliwym po śmierci ojca przejął panowanie nad Francją. Jednakże był młody, swarliwy, nieodpowiedzialny, roztargniony, okrutny, niekompetentny, dlatego obowiązki monarchy przerosły jego umiejętności, i szybko przekazał trud rządów swojemu wujowi Karolowi Walezjuszowi, który z kolei był nieudolnym zarządcą.
„Po dwudziestu dziewięciu latach twardych rządów Król z Żelaza odszedł w wieku czterdziestu sześciu lat, (…) a siła jego woli tak mocno wywarła wpływ na ówczesne czasy, że tego wieczoru jakby ustało bicie serca Francji. Jednak narody nigdy nie gasną wraz z ludźmi, nawet jeśli umierają największe osobistości epoki. Narodzinami i upadkiem państw rządzą inne prawa”. Str. 258
Jako że lubię książki bazujące na historii oraz fantastykę toteż lektura Królów przeklętych idealnie trafiła w mój gust. Czego tutaj nie ma? Począwszy od zdrad przez potajemne schadzki kochanków, szpiegostwo, polityczne zagrywki, knute intrygi, kłamstwa, oszustwa, szantaże, walkę o tron, tortury, klątwy templariuszy, aż po wyrok śmierci. Jest dosłownie wszystko, a rozwój akcji jest na tyle dynamiczny, że czytelnik nie ma czasu na nudę.
„(…) jak mawiają stratedzy wojenni, szpieg wewnątrz murów jest więcej wart niźli cała armia u bram miasta”. Str. 21
Bohaterowie oraz ich portery psychologiczne są doskonale wykreowane. Autor w bardzo wiarygodny sposób przedstawia jakimi prawami rządzili się możni i świeccy we Francji w XIV wieku, podobnie jak opisuje stronę ludzi mniej majętnych. Narracja jest wieloosobowa, przez co pisarz pozwolił każdej postaci dojść do głosu i zaprezentować rozwój wydarzeń ze swojej perspektywy. Fabuła jest niezwykle interesująca i przyciąga uwagę czytelnika praktycznie od pierwszych stron. Jeżeli chodzi o język, to przyznaję, że z początku miałam trudności z zastosowanym w tej lekturze słownictwem – charakterystycznym dla IV wieku, ale z każdą stroną było łatwiej, aż problemy całkowicie minęły.
Na końcu książki autor umieścił przypisy historyczne, które pomagają w odbiorze lektury, jak również wiele wyjaśniają. Także na końcu zostały umieszczone noty biograficzne każdej postaci, która pojawia się w powieści, są one przedstawione w skrócie, tak by w każdej chwili czytelnik mógł wyszukać daną osobę i przypomnieć sobie kim była, i jaki miała udział w wydarzeniach. Na dodatek zostały opracowane i rozrysowane drzewa genealogiczne.
Reasumując. Lektura Królowie przeklęci otwiera cykl o tej samej nazwie Królowie przeklęci. W pierwszym tomie przedstawione zostały trzy powieści Król z Żelaza, Zamordowana królowa i Trucizna królewska. Zostały opisane rządy pod koniec panowania króla Filipa IV oraz jego syna Ludwika X zwanego Kłótliwym. Autor w doskonały sposób przedstawił ten okres historyczny, albowiem nie wszystko jest fikcją literacką, dużą część stanowi historia, której wydarzenia miały miejsce naprawdę. Wszystko układa się w spójną całość, toteż książkę czyta się bardzo dobrze, tym samym pisarz udowodnił, że historia wcale nie musi być nudna. Po ponad 700 stronach lektury jestem bardzo zadowolona i w pełni usatysfakcjonowana, mało tego, cieszę się, że już wkrótce będę miała okazję zaznajomić się z drugim tomem Królów przeklętych, który notabene jest nieco szczuplejszy od pierwszego tomu. Polecam tę publikację osobom, które równie jak ja lubią książki z tłem historycznym oraz wartką akcją. Jest to kawał dobrej literatury! Polecam.
Papieżu Klemensie!... Rycerzu Wilhelmie!... Królu Filipie!... Przeklinam was! Przeklinam was! Niech wasze rody będą przeklęte aż do trzynastego...
Klątwa templariuszy zbiera krwawe żniwo. Ludwik Kłótliwy umiera otruty. Po raz pierwszy od trzystu lat władca z rodu Kapetyngów odchodzi...
Przeczytane:2017-04-01, Ocena: 5, Przeczytałam, 2017, Mam,