Odyssey One. W ogniu wojny


Tom 4 cyklu Odyssey One
Ocena: 0 (0 głosów)

Inwazja obcych na Ziemię skąpała miasta w ogniu i krwi. Niektórzy ludzie w panice rzucili się do ucieczki, inni chwycili za broń, aby stawić czoła Drasinom. „Odyseja” wypełniła swoją ostatnią misję – w atmosferze rodzimej planety siała zniszczenie wśród lądujących dronów. I rozbiła się na Manhattanie. Dla kapitana Westona nie był to jednak koniec zmagań. Tylko on walczył z Drasinami w kosmosie. Tylko on tak dobrze znał wroga. Dlatego teraz prowadzi swoją małą, przypadkowo zebraną armię tam, gdzie jest najbardziej potrzebny. Dzięki wsparciu prezydenta Konfederacji oraz sztabu Gwardii Narodowej Eric Weston może nie tylko oczyścić z dronów Nowy Jork, lecz także odzyskać inne zakażone miasta. Nie ma litości. Wróg chce dosłownie pożreć planetę, każda piędź ziemi okupiona jest krwią. Jednak w tej wojnie Terranie nie walczą sami. Z głębokiego kosmosu nadciąga odsiecz, sześć potężnych krążowników dysponujących technologią Priminae i ludzi, a na planecie u boku Erica Westona staje niespodziewany sojusznik. Lecz czy to wystarczy do zwycięstwa?

Informacje dodatkowe o Odyssey One. W ogniu wojny:

Wydawnictwo: Drageus Publishing House
Data wydania: 2015-03-25
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-64030-49-9
Liczba stron: 432

więcej

Kup książkę Odyssey One. W ogniu wojny

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Odyssey One. W ogniu wojny - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2015-04-06,
Przyznam, że po przeczytaniu kilku stron byłem zdumiony, jak w udany sposób pod tym tytułem można kontynuować serię, której akcja rozgrywa się tylko na planecie. Currie ma na to dobry przepis! Mniej więcej do strony 160 zapominamy o całej galaktyce. Akcja toczy się tylko i wyłącznie na Ziemi, ale autor nie ogranicza się do jednego miejsca czy frakcji - przeskakuje z lokalizacji na lokalizację budując nieustannie sojusz wojskowy pomiędzy zwaśnionymi ziemskimi blokami. Za pomocą osoby prezydenta Konfederacji i kapitana Westona organizuje ogólnoświatowy ruch oporu. Dopiero po przeczytaniu 1/3 książki przypominamy sobie o istnieniu Priminae, a konkretnie o załodze Enterprise i uciekinierach z Ziemi. Wówczas akcja wychodzi poza orbitę Ziemi, gdzie nabiera tempa. Powieść liczy tylko 430 stron - co w porównaniu z poprzednimi tomami oznacza "znacznie mniej", ale za to niezmiennie wypchana jest akcją od okładki do okładki. Już od prologu Currie kontynuuje historię z trzeciego tomu i zaczyna się dziać bardzo emocjonująco. A potem jest tylko lepiej! Na plus można zaliczyć możliwość obserwowania akcji z kilku stron. Dotyczy to zarówno armii Konfederacji i Bloku, jak i statków w przestrzeni, ale najciekawszym wątkiem w tym tomie jest spojrzenie "oczami" Gai - bezcielesnego tworu podobnego do Centrali Priminae. Z krótkich wpisów dowiadujemy się niewiele na temat tego bytu, co generuje pewnego rodzaju niedosyt, ponieważ na końcu książki Gaja okazuje się być jedynym niewyjaśnionym wątkiem.
Link do opinii
Inne książki autora
Archangel One: Anioły w czerni
Evan Currie0
Okładka ksiązki - Archangel One: Anioły w czerni

Elitarna eskadra wyrusza na tajną misję za liniami wroga w kontynuacji sagi Odyssey One. Sprzymierzone siły Ziemi i Priminae zdołały wywalczyć kruchy...

Odyssey One. Rozgrywka w ciemno
Evan Currie0
Okładka ksiązki - Odyssey One. Rozgrywka w ciemno

Korzystając z najnowszej technologii, umożliwiającej podróże międzygwiezdne, okręt badawczy ,,Odyseja" wyrusza w dziewiczy rejs. Lecz kosmos nie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy