Wniebowzięte. O stewardesach w PRL-u

Ocena: 4.17 (6 głosów)

W 1903 roku Orville Wright wzbija się w powietrze maszyną napędzaną silnikiem spalinowym i na nowo definiuje wolność. W 1945 jej smak poznaje w Polsce sześć dziewcząt, dwie dekady później - około dwudziestu. Z każdym rokiem jest ich więcej. Znają języki obce, są młode, piękne i bardzo dobrze wykształcone. Wyjeżdżają na Zachód, kupują modne ubrania, kawior popijają szampanem, podróżują z aktorami, pisarzami, sportowcami. Nocują w najlepszych hotelach, zarabiają w dolarach, chodzą na rauty w ambasadach. I to wszystko w godzinach pracy. Totalna wolność - to daje w PRL-u zawód stewardesy. Zawód, a właściwie zajęcie, jak twierdzą setki zazdrosnych, polegający na tym, by ładnie wyglądać, przejść się po pokładzie i podać kanapki pasażerom.

To wszystko prawda. Częściowa.

Bo bycie stewardesą w PRL-u to także praca po dwanaście godzin na dobę przez niemal trzydzieści dni w miesiącu, konieczność radzenia sobie ze zmęczeniem, z trudnymi pasażerami, z służbami bezpieczeństwa i celnikami, którzy patrzą na ręce, z chorobami, ze strachem o życie swoje i koleżanek. To także codzienne wybory - czy zapisać się do partii, czy dorobić, czyli przemycać, uciec z Polski, czy jednak zostać z rodziną?

Stewardesy pracujące w Polskich Liniach Lotniczych LOT w czasach PRL-u przez lata milczały. Niedoceniane, często pomijane w historii polskiego lotnictwa opowiadają, jak naprawdę wyglądało ich życie. Mówią o marzeniach, wolności, samodzielności i o cenie, jaką musiały za nie zapłacić.

,,Wydawać by się mogło, że sama przyjemność - życie w podróży, i to jeszcze w czasach, gdy jeździł mało kto. Świetne zarobki - pensja wprawdzie była niska, ale z Nowego Jorku można było przywieźć dżinsy, z Kairu buty, a z pokładu zwędzić kawior i jakoś wyjść na swoje. Wokół masa wpływowych ważniaków i miłe słowo od Micka Jaggera.

Anna Sulińska nie dała się zwieść. ,,Latanie to była nobilitacja", usłyszała setki razy, postanowiła więc sprawdzić owej nobilitacji cenę. Opisała upokorzenia, codzienne ryzyko i niecodzienne niebezpieczeństwa, porwania i katastrofy, wreszcie - morderczo ciężką pracę.

,,W lataniu opanowanie to połowa zwycięstwa", powtarzała charyzmatyczna szefowa stewardes w latach sześćdziesiątych. W pisaniu o stewardesach co najmniej połowa sukcesu to cierpliwość. Sulińska ma jej nieskończone, "nomen omen", pokłady. To pozwoliło jej dotrzeć do kobiet, które nawykły do życia w cieniu i wcale nie zamierzały z niego wychodzić, namówić je na opowieści, pokazanie dzienników i dokumentów. Odnalazła raporty donosicieli SB, niepublikowane relacje pilotów i kuriozalne porady z branżowej prasy. Ta utrzymywała lotniczy świat w przeświadczeniu, że ,,zgrabna, ładna i uśmiechnięta stewardesa to gwarancja przyjemnej podróży", i doradzała, żeby zawsze pamiętały, by się ładnie umalować.

Książka "Wniebowzięte" opowiada o tym, co kryło się pod makijażem."

Aleksandra Boćkowska

Informacje dodatkowe o Wniebowzięte. O stewardesach w PRL-u:

Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2016-04-13
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788380492721
Liczba stron: 240

więcej

Kup książkę Wniebowzięte. O stewardesach w PRL-u

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wniebowzięte. O stewardesach w PRL-u - opinie o książce

Avatar użytkownika - danonk
danonk
Przeczytane:2016-06-09, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, polskie czytanie,
Świetnie napisana książka o pięknych, eleganckich kobietach, które emanują spokojem, kulturą osobistą, opanowaniem. Autorka starała się napisać zwięźle o dziewczynach pracujących w naszych liniach lotniczych LOT od początku ich powstania. Są tu anegdoty, opisy pracy, dodatkowych form zarabiania. Przede wszystkim jest to opowieść o kobietach ciężko pracujących, aby nam pasażerom było miło i przyjemnie podczas pokonywania setek, tysięcy kilometrów w przestworzach. Warto przeczytać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Justyna641
Justyna641
Przeczytane:2019-04-27, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2017-10-22, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Olena
Olena
Przeczytane:2017-07-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki - 2017,
Avatar użytkownika - baros83
baros83
Przeczytane:2016-07-12, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Avatar użytkownika - elfijka
elfijka
Przeczytane:2016-05-11, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Inne książki autora
Olimpijki
Anna Sulińska0
Okładka ksiązki - Olimpijki

Daniela Walkowiak, brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Rzymie, w ostatniej chwili dotarła na linię startu, bo polska ekipa odjechała z wioski olimpijskiej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Forget Me Not
Julie Soto
Forget Me Not
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy