Oto najlepsze książki na jesień 2021!

Data: 2021-10-19 14:12:43 | Ten artykuł przeczytasz w 34 min. Autor: Piotr Piekarski
udostępnij Tweet

Niemal osiemdziesiąt nowości wydawniczych walczyło o uznanie jurorów i internautów w plebiscycie „Najlepsza książka na jesień", organizowanym przez redakcję serwisu Granice.pl. W głosowaniu oddano ponad 70 tysięcy głosów. Przy jakich książkach spędzimy w tym roku długie, jesienne wieczory?

Obrazek w treści Oto najlepsze książki na jesień 2021! [jpg]

– Już po raz dwunasty w kwartalnych konkursach serwisu Granice.pl wybieramy najciekawsze premiery wydawnicze kolejnych kwartałów – mówi Sławomir Krempa, redaktor naczelny serwisu. – Laureatów naszego konkursu wskazuje grono profesjonalistów zajmujących się rynkiem książki oraz – równolegle – czytelnicy, głosujący za pośrednictwem strony internetowej www.ksiazkanajesien.pl. Sprawia to, że możemy wyróżniać zarówno bestsellery, które dotarły do szerokiego grona czytelników, jak i tytuły mniej znane, lecz godne szczególnej uwagi. Dzięki temu w naszych plebiscytach odbija się jak w zwierciadle polski rynek książki, panujące na nim mody i trendy. 

Najlepsze książki na jesień 2021

Najważniejszą spośród nagród – nagrodą główną jury – uhonorowana została powieść Marianne Cronin Sto lat Lenni i Margot (HarperCollins Polska). To historia niezwykłej przyjaźni, która zawiązuje się pomiędzy nastolatką i staruszką.

Sto lat Lenni i Margot to powieść pełna empatii. To historia, która długo była szlifowana, to opowieść przemyślana, drobiazgowa i bardzo staranna. Nie ma w książce miejsca na przypadek, na przegadane frazy, na brak wiarygodności. Historia wciąga od pierwszej strony i choć od początku spodziewamy się konkretnego zakończenia, wzrusza ono bez reszty. Książka Marianne Cronin skłania do refleksji, do tego, by spróbować przewartościować swoje życie, docenić jego blaski i cieszyć się każdą dobrą, niezwykle ulotną chwilą.

Najwięcej głosów czytelników w tegorocznym plebiscycie otrzymała książka Moniki B. Janowskiej Diabli wzięli święty spokój (Wydawnictwo Lucky), będąca pełną tajemnic powieścią obyczajową.

Choć najnowsza książka autorki Selfie z Toskanią to powieść obyczajowa, nie przypomina jednak wielu innych historii należących do tego gatunku z uwagi na wyraźny wątek kryminalny. Autorka balansuje pomiędzy klasycznymi schematami znanymi z obyczajówek a tymi, które znacznie częściej znaleźć można w komediach kryminalnych.

Diabli wzięli święty spokój to lekka i zabawna historia obyczajowa z zagadką quasi-kryminalną. Autorka czasem opiera się na schematach, innym razem łamie stereotypy i je wyśmiewa. Jedno jest jednak pewne – przy lekturze tej książki trudno będzie się nudzić. 

Najlepsze książki na jesień 2021 – proza polska i zagraniczna

Nagrodę jury w kategorii prozy polskiej otrzymała książka Iwony Słabuszewskiej-Krauze Lalka z Lizbony (Wydawnictwo Lira). To historia, w której tajemnice po latach wychodzą na światło dzienne. To spacer po starych uliczkach, to wizyty w ciasnych sklepikach i bezsenne noce na poddaszach kamienic. Wreszcie: to opowieść o ludziach, którzy poznają prawdę. 

Chociaż Lalka z Lizbony jest powieścią obyczajową, nie brak w niej intryg. Autorka pokazuje, że w ludzkim życiu wiele jest tajemnic, a prawdę ukrywamy nawet – a może raczej: przede wszystkim – przed najbliższymi. Słabuszewska-Krauze konfrontuje też dzisiejszą Portugalię z krajem tym za czasów panowania dyktatora Salzara. Nie poddaje dawnej Portugalii jedynie krytyce, a raczej – za sprawą swoich bohaterów – przygląda się zmianom, jakie nastąpiły na przestrzeni lat.

Internauci najczęściej głosowali na powieść Nataszy Sochy Dom marionetek (Wydawnictwo Literackie). Autorka pisze w niej o toksycznych relacjach, manipulacji i zemście.

Natasza Socha tworzy przerażający obraz rodziny, której członkowie uwięzieni są w jednym domu, a łączą ich toksyczne relacje. Nowa książka popularnej autorki skonstruowana jest zgodnie z zasadą Hitchcocka: wszystko zaczyna się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie stopniowo narasta i z każdą stroną czytelnik staje się coraz bardziej przerażony. Dom marionetek nie jest kolejną obyczajową historią o poszukiwaniu miłości na prowincji, ale wielowątkową opowieścią o przemocy domowej.

Najlepsza powieść zagraniczna tej jesieni? Na to miano – zdaniem jurorów – najbardziej zasługuje książka Sue Monk Kidd Księga tęsknot (Wydawnictwo Literackie). To epicka powieść, osadzona w realiach Palestyny początku pierwszego tysiąclecia naszej ery. W trzydziestotysięcznym Seforis, mieście Heroda Antypasa, czternastoletnia Ana rozpoczyna swoją opowieść. Opowieść o świecie, który ją otacza, który przemija i który ją przeraża.

Sue Monk Kidd tworzy barwną mozaikę zdarzeń, łącząc fakty, historię i fikcję literacką. Wiedzie czytelnika przez Palestynę czasów Chrystusa, jednak wplata w jej realia wartości uniwersalne. Mówi o pięknie i opresyjności tradycji, o miłości i wielkich namiętnościach, o chciwości i o marzeniach, których nic nie może pokonać. Budując świat bohaterów Księgi tęsknot, uświadamia nam, że wszystko przemija, jedynie idee są wieczne. Łączą w jedno pragnienia setek ludzi i scalają tęsknoty, o których śnimy i za które jesteśmy gotowi umrzeć.

Najwięcej głosów w tej kategorii przypadło nowej powieści Jess Ryder, zatytułowanej Tylko jedna noc (Słowne Mroczne). To mocny, budzący wiele emocji thriller o tajemnicach z przeszłości, o których bardzo często wolelibyśmy zapomnieć.

Autorka znakomitej powieści Wszystkie moje kłamstwa serwuje tym razem czytelnikom opowieść o małżeństwie, które niedawno doczekało się dziecka. I choć Amber bardzo tego pragnęła, macierzyństwo szybko zaczęło ją przytłaczać. Młodzi rodzice tylko na jedną noc pozostawili siedmiomiesięczne dziecko siostrze Amber. Gdy wrócili, okazało się, że dziewczynka zniknęła.

Nowa powieść Jess Ryder mówi o niszczącej sile zazdrości i nienawiści. O tajemnicach, które najgłębiej skrywamy. I przekonuje, że nikomu nie wolno ufać. Nawet samym sobie.

Najlepsza książka na jesień – komedie kryminalne, kryminały i thrillery

Wśród komedii kryminalnych czytelnicy zwrócili uwagę na powieść Diabli wzięli święty spokój, która otrzymała również nagrodę główną w tegorocznym plebiscycie.

Jurorzy w tej kategorii wyróżnili powieść Katarzyny Gacek Śmierć na Zanzibarze (Wydawnictwo Oficynka). To kolejna odsłona świetnie przyjętego przez czytelników cyklu z detektywką-amatorką Magdą w roli głównej. Serię zapoczątkowała zekranizowana niedawno powieść W jak morderstwo

Powieść Katarzyny Gacek to – z jednej strony – opowieść o odnajdywaniu swojego miejsca w życiu po niełatwym przeżyciu, jakim zawsze jest rozwód. To historia o odkrywaniu przez główną bohaterkę samej siebie, własnej tożsamości, własnych pragnień i marzeń. Ale to także opowieść o Polsce i Polakach, z wszystkimi naszymi wadami i zaletami – nawet, jeśli akcja toczy się na Zanzibarze i – na pewnym poziomie – to pyszna komedia charakterów, ale też intrygująca historia kryminalna i opowieść o śledztwie prowadzonym przez nietypową śledczą. W rozwiązywaniu zagadki głównej bohaterce towarzyszy się z ogromną przyjemnością.  

Najwięcej głosów czytelników w kategorii kryminałów przypadło powieści Jacka Getnera Arszenik i stare obrazy (Wydawnictwo Lira). To pierwsza odsłona znakomitej serii powieści kryminalnych z przymrużeniem oka.

Arszenik i stare obrazy to początek cyklu przezabawnych powieści kryminalnych, okraszonych ogromem poczucia humoru autorstwa Jacka Getnera. I to początek iście bombowy (wybuchy śmiechu gwarantowane). Jest tu miejsce na humor słowny i sytuacyjny, na sceny rodem ze slapstickowych komedii i nawiązania do znanych powieści kryminalnych. Jest genialny w swej pozornej nieporadności detektyw-amator, który skrywa autentyczny talent do rozwiązywania zagadek. Jest też sporo ironicznych, zabawnych, lecz dość cierpkich w wymowie uwag kierowanych w stronę przedstawicieli organów ścigania. Są „suchary”, które wszyscy kochamy, żarty z nazwisk (niezbyt rozgarnięty komisarz nosi bowiem nazwisko Łoś, również nazwisko Jacka wyraźnie wskazuje, że detektywem stał się właśnie przez… przypadek), ale i żarty naprawdę świeże. Są też przepyszne postaci – od wspomnianych już Łosia i Przypadka, po Błażeja, człowieka nie grzeszącego wzrostem ani urodą, ale mimo to przekonanego, że jest Młodym Bogiem Seksu i wszystkie kobiety tylko na niego czyhają. Co ważne – Getner nie szydzi raczej ze swoich bohaterów, ale raczej stosunkowo delikatnie obśmiewa ich, podchodząc do nich w gruncie rzeczy z dużą dozą ciepła i tylko odrobiną ironii. Dzięki temu bohaterów jego powieści nie da się nie lubić i wprost chce się spędzić w ich towarzystwie nieco więcej czasu.

Warto sięgnąć po tę książkę, bowiem kto raz w świecie Jacka Przypadka zagości, z pewnością nie będzie chciał go szybko opuścić. A przecież wydane zostały już kolejne opowieści o perypetiach detektywa… z przypadku.

Wśród kryminałów jurorom szczególnie przypadła do gustu powieść Iwony Wilmowskiej Dobry chłopak (Wydawnictwo Axis Mundi). To kolejna, piąta część cyklu o detektywce-amatorce Agacie Brok. I – jak sugeruje zakończenie historii – prawdopodobnie nie ostatnia.

Dobry chłopak to sprawnie napisany i logiczny „lekki” kryminał, ze sporą dawką ironii i czarnego humoru. Iwona Wilmowska jest świetną obserwatorką ludzkich zachowań, które sprawnie przenosi na strony opowieści. Równie znakomicie radzi sobie w dialogach. Rozmowy bohaterów są wiarygodne i w żadnym razie nie przypominają wymuszonych, sztucznych scen. Podczas lektury czytelnik odniesie wrażenie, jakby sam uczestniczył w opisywanych sytuacjach lub jakby się im z daleka przyglądał. Zwraca uwagę zwięzłość powieści – na zaledwie dwustu trzydziestu stronach Iwona Wilmowska poprowadziła intrygującą akcję, sprawnie sportretowała bohaterów, a do tego kilka razy pomysłowo myliła tropy.

Dobry chłopak to powieść, którą można czytać bez znajomości wcześniejszych tomów serii Prywatne śledztwo Agaty Brok. Jednak warto nadrobić te zaległości, by mieć pełen obraz wyzwań, przed jakimi stanęła główna bohaterka i z przyjemnością spędzić nieco więcej czasu podczas rozwiązywania zagadek kryminalnych wraz z Agatą Brok.

Trzymające w napięciu thrillery wzbudzić mogą wiele emocji – nie tylko w długie, jesienne wieczory. Tak jest bez wątpienia w przypadku nagrodzonej przez jurorów powieści W mroku lasu (HarperCollins Polska). Nowa książka Alex Kavy jest rasowym thrillerem, który utrzyma czytelników w napięciu do ostatniej strony.

Autorka Złowrogiego nieba doskonale wie, jak pisać, by grać na emocjach czytelników. Pisarka sprawnie buduje napięcie i wykorzystuje kolejne chwyty narracyjne, by niemal do samego końca utrzymać zainteresowanie odbiorców.

Powieść W mroku lasu nosi wszystkie cechy dobrych amerykańskich thrillerów detektywistycznych. Dodatkowym „smaczkiem" dla miłośników powieści Kavy jest fakt, że w sprawę zaangażowani są zarówno agentka Maggie O’Dell, jak i Ryder Creed – wątek dotyczący życia prywatnego tego ostatniego bohatera kontynuowany jest już od kilku tomów cyklu.

W mroku lasu poziomem nie odbiega od pozostałych powieści Alex Kavy, z całą pewnością spodoba się więc wszystkim tym, którzy regularnie śledzą losy Rydera Creeda oraz Maggie O’Dell. Nowa książka Kavy to jednak przede wszystkim przykład solidnej prozy kryminalnej – warto po nią sięgnąć.

Czytelnicy za najlepszy thriller uznali powieść Natalii Nowak-Lewandowskiej Joker (Wydawnictwo JakBook). W swojej nowej powieści popularna autorka mówi o stalkingu i jego konsekwencjach.

Joker nazywany bywa błaznem, lecz także szaleńcem i to właśnie tę demoniczną postać przybiera w thrillerze polskiej autorki. Natalia Nowak-Lewandowska pokazuje, jak stalker rozpoczyna osaczanie swojej ofiary oraz przejmuje coraz większą kontrolę nad jej życiem.

W powieści Natalii Nowak–Lewandowskiej zło nie pojawia się znikąd. Zamiast tego kiełkuje powoli, odnosząc przy tym coraz większe sukcesy. Jednocześnie autorka udowadnia, że do tego, by zniszczyć komuś życie, nie potrzeba przemocy fizycznej i brutalnej siły. Wystarczą zdjęcia zrobione z ukrycia, przesłane na skrzynkę mailową.

Czytelnicy z pewnością mogą wynieść z lektury nowej książki Natalii Nowak-Lewandowskiej wniosek, że nie należy obawiać się proszenia o pomoc. Nie zawsze jesteśmy w stanie samemu poradzić sobie z życiowymi trudnościami, a w sytuacji, w jakiej znalazła się Julianna, jest to jeszcze bardziej niebezpieczne.

Joker to interesujący thriller osadzony w polskich realiach, to powieść, którą czyta się szybko i która z całą pewnością przypadnie do gustu czytelniczkom i czytelnikom poprzednich książek autorki.

Najlepsze książki na jesień – powieści pełne emocji

Na miano to z pewnością zasługują rywalizujące w tegorocznej edycji plebiscytu powieści obyczajowe i romanse. Nagrodzona wśród powieści obyczajowych książka Magdaleny Kordel Zanim wyznasz mi miłość (Wydawnictwo Znak) to historia, w której codzienność mieszkańców małego miasteczka splata się z opowieściami z przeszłości, a wszystko to otulone jest ciepłą i pełną empatii narracją, wzbogaconą poczuciem humoru i trafnymi spostrzeżeniami.

Zanim wyznasz mi miłość to pierwszy tom interesująco zapowiadającej się nowej serii książek popularnej polskiej autorki. Widać, że Magdalena Kordel dopiero rozplata poszczególne wątki opowieści, jakby rozkładała je na stole, jednym przypatrując się uważniej, inne zarysowując tylko w ogólnikach. Nie zamyka też większości rozpoczętych wątków, a wręcz raczy czytelnika sprytnie wkomponowanym cliffhangerem. Co będzie dalej? Jak potoczą się losy Eweliny, jej przyjaciółek, babci i Jaśka? O tym czytelnicy przekonają się prawdopodobnie w kolejnych tomach serii.

Książkę Magdaleny Kordel czyta się szybko, cechuje ją niezwykła lekkość, charakterystyczna dla wszystkich powieści autorki. Książka Zanim wyznasz mi miłość wypełniona jest uczuciami, które wydają się wręcz wypływać z tej historii i skapywać na dłonie czytelnika. Zanim wyznasz mi miłość to powieść, w której doświadczenia starszych pokoleń przeplatają się z błędami młodości, w której empatia i bezinteresowna pomoc stają w opozycji do ludzkiej bezduszności i bestialstwa, gdzie dobro ściera się ze złem w ciągłej i odwiecznej rywalizacji.

Jaką moc mają wspomnienia? I czy warto tłumić w sobie uczucia? Na te pytania odpowiedzi poszukują bohaterowie nagrodzonej przez internautów powieści Jolanty Kosowskiej Pocztówki z Portugalii (Wydawnictwo Zaczytani). 

W Pocztówkach z Portugalii Jolanta Kosowska udowadnia, że miłość może przybierać różne oblicza. Może być zatem namiętna, jednak takie uczucie może szybko się wypalić. Z kolei miłość prawdziwa i szczera to uczucie, które jest w stanie przetrwać próbę czasu.

Czas stanowi w Pocztówkach z Portugalii niezwykle istotną rolę. Za sprawą swoich bohaterów Jolanta Kosowska przekonuje, że chociaż niekoniecznie musi on leczyć rany, to z całą pewnością pozwala nabrać dystansu i ponownie ocenić swoje życiowe decyzje. Z tych ocen powinniśmy natomiast wyciągać lekcje, nie należy powtarzać po raz kolejny tych samych błędów.

Pocztówki z Portugalii to interesująca powieść obyczajowa, która z całą pewnością spodoba się nie tylko czytelnikom zakochanym w Półwyspie Iberyjskim. 

Wśród romansów czytelnicy wyróżnili Gdyby miało nie być jutra Agnieszki Lingas-Łoniewskiej (Słowne z Uczuciem). To poruszająca opowieść o sile prawdziwej miłości, która może przetrwać próbę czasu i pokonać wszelkie przeszkody.

Agnieszka Lingas-Łoniewska pokazuje destrukcyjną siłę miłości, którą tłumi się, dusi w sobie. Miłości, która niszczy osobę kochającą, która nie pozwala jej rozpocząć nowego etapu i zaznać szczęścia, ale która może również zniszczyć życie jej bliskich. Autorka podkreśla, że prawdziwa miłość jest uczuciem na zawsze, nie da się o niej zapomnieć czy jej zabić. Równocześnie jednak, odpowiednio pielęgnowana, może stać się naszą siłą i przezwyciężyć wszelkie przeciwności losu.

Niełatwe tematy pisarka porusza w sposób bardzo przystępny, równoważąc osobiste dramaty bohaterów dozą poczucia humoru. W powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej pojawia się również wątek gangsterski, powraca też w drobnej roli znany z innych książek autorki Lukas. Sensacyjne sceny przykuwają uwagę, budują napięcie, nie pozwalając czytelnikom oderwać się od lektury. A finał… Cóż, finał tej historii trzeba poznać już podczas lektury, a potem czekać na kolejne powieści „dilerki emocji”. Powieścią Gdyby miało nie być jutra Agnieszka Lingas-Łoniewska udowadnia, że na określenie to w pełni zapracowała.

Życie bywa przewrotne, o czym przekonuje się Marta, główna bohaterka najnowszej powieści Kingi Tatkowskiej. W nagrodzonej przez czytelników w kategorii romansów powieści Oszukany czas (Wydawnictwo Jakbook) autorka pisze nie tylko o miłości, ale także sile przyjaźni i zaufaniu w związku.

Chociaż romansów o gangsterach powstało już przynajmniej kilka, autorka Oszukanego czasu udowadnia, że temat ten wciąż nie jest wyeksploatowany. Kinga Tatkowska love story, pasujące raczej do scenerii niebezpiecznej Sycylii niż Pragi-Północ, z powodzeniem przenosi do stolicy Polski. Pokazuje też, że chociaż polscy gangsterzy niekoniecznie porywają kobiety na 365 dni, to mogą przysporzyć im równie wiele cierpienia.

W powieści istotną rolę odgrywa kłamstwo. Chociaż każdy z nas skrywa tajemnice, aby móc stworzyć szczęśliwą, zdrową relację, partnerzy muszą wzajemnie sobie ufać. Związek oparty na kłamstwie i sekretach skazany jest natomiast na porażkę. Jednocześnie Kinga Tatkowska wskazuje, że nigdy nie jesteśmy w stanie w stu procentach poznać drugiej osoby – nawet tej, z którą pragniemy dzielić resztę życia.

Autorka Oszukanego czasu powraca do tematu szczerej, prawdziwej miłości i podkreśla, że choć często przynosi ona rozczarowanie i wiele problemów, to w ostatecznym rozrachunku warto o nią walczyć, bo jedynie związek z osobą, którą kochamy, może przynieść nam szczęście. Powieść Kingi Tatkowskiej to sprawnie napisana historia miłosna, wyróżniająca się wśród licznych książek z nurtu literatury obyczajowo-romantycznej. 

Najlepsza książka na jesień – publikacje z historią w tle

Nagrodzona przez jurorów powieść Cztery siostry Niny Majewskiej-Brown (Wydawnictwo Bellona) to drugi tom doskonale przyjętej serii Zakładnicy wolności. Po pierwszej części, Florentyna i Konstanty tym razem spotykamy się z rodziną Zabierzyńskich w trudnych latach trzydziestych XX wieku. Tytuł przywołuje skojarzenia z Trzema siostrami Czechowa i nie bez powodu. Świat stworzony przez Majewską-Brown jest równie przejmujący, co dramat rosyjskiego pisarza.

Nina Majewska-Brown doskonale pokazuje przemiany społeczne i różnice w pokoleniach na przykładzie swoich bohaterek. Despotyczna i domagająca się posłuchu Seweryna poucza wszystkich, zapominając, że w młodości nie zawsze przestrzegała wyznawanych przez siebie zasad. Florentyna buntuje się przeciwko narzuconym jej normom, chce sama decydować o życiu. Jej córki idą jeszcze dalej. Otwarcie żądają prawa do szczęścia i miłości. Świat pędzi swoim tempem i wczorajsze zasady nie przystają już do nowego stylu młodych ludzi. A wojna wywraca wszystko do góry nogami.

Cztery siostry zostały wzbogacone o mnóstwo oryginalnych zdjęć, reklam i wycinków z czasopism (np. grafiki z satyrycznego czasopisma „Mucha”), a także o przepisy kulinarne z epoki. Przejmujące opisy odkrycia zbiorowych grobów polskich oficerów na wschodzie wstrząsają na równi czytelnikami i bohaterami powieści. Autorka umiejętnie zaciera granicę pomiędzy fabułą a odbiorcą powieści. Jesteśmy zaproszeni do opowiadanej historii, śledzimy ją i przeżywamy wspólnie z Zabierzyńskimi. Ta szkatułkowość, którą zaznaczono już w pierwszym tomie, rozwija się i dodaje całości uroku. Losy bohaterów stają się przygodą, w której uczestniczy także czytelnik

Nagrodzony przez internautów Klejnot z Bizancjum Weroniki Umińskiej (Wydawnictwo Lucky) to wielowątkowa historia z przeplatającymi się wzajemnie planami czasowymi. 

Autorka powieści jest archeologiem klasycznym – Weronika Umińska przyznaje to w jednym z przypisów, choć nie musiałaby, bo widać to już na pierwszy rzut oka podczas lektury powieści. W Klejnocie z Bizancjum nie brak bowiem odniesień do historii Włoch i historii sztuki. Weronika Umińska wykorzystuje je jednak z wyczuciem. Dzięki temu lektura Klejnotu z Bizancjum nie jest nudna. Przeciwnie – dobra znajomość tematów podejmowanych przez autorkę sprawia, że wraz z bohaterami powieści odwiedzić możemy najważniejsze miejsca w Rzymie czy poczuć atmosferę skwarnej Sycylii.

Klejnot z Bizancjum to interesująca powieść obyczajowa, która zaskakuje czytelników nie tylko nieco zagadkową fabułą, ale także bardzo dobrym warsztatem. Weronice Umińskiej – przypomnijmy: debiutantce – udaje się stworzyć logiczną, a zarazem koncepcyjnie ciekawą historię.

W nagrodzonej przez jurorów w kategorii „Perły z lamusa" powieści Dwa królestwa, jedna krew (Wydawnictwo Książnica) Renata Czarnecka przenosi czytelników na początek XIV wieku, gdy Elżbieta Łokietkówna, siostra Kazimierza Wielkiego, rusza na Węgry, aby poślubić Karola Roberta Andegaweńskiego. Młoda królewna jeszcze nie wie, że z jej marzeń o życiu w czystości nie pozostanie nic. W zamian los obdaruje ją potężną władzą. Rządzący olbrzymim obszarem Karol, spokrewniony z neapolitańskimi Andegawenami, śni o potędze swego rodu. Wedle prawa, tron w Neapolu ma przypaść w przyszłości jego synowi. Gdy sześcioletni Andrzej, syn Karola i Elżbiety rusza do Italii, królowa przeczuwa, że ten niepozorny chłopiec stanie się osią wydarzeń, które wciągną w wojnę Węgry, papieża i Królestwo Neapolu.

Renata Czarnecka powoli buduje napięcie, prowadzi czytelnika od 1320 roku aż do procesu w pałacu papieży w Awinionie, gdzie Joanna musi przekonać Klemensa VI o swojej niewinności. Tymczasem za nią jest spalony i splądrowany Neapol, nad którym dodatkowo wisi widmo zarazy. Autorka zręcznie odwzorowuje obyczaje panujące na średniowiecznych dworach Europy. Porusza kwestię zależności od papieża, wszelkie polityczne działania, w wyniku których książęta zasiadali na królewskich tronach, a także hierarchię, która kazała Elżbiecie Łokietkównie skazać nieszczęsną Klarę Zach, ofiarę miłostki Kazimierza Wielkiego, na straszliwy los obcięcia nosa, warg i włóczenie po królestwie w klatce niczym kuriozalne widowisko, a całą jej rodzinę – na tortury i śmierć.

Nagroda internautów w kategorii pereł z lamusa przypadła powieści Doroty Ponińskiej Romantyczni w Paryżu (Wydawnictwo Lira). 

– Nigdy szczególnie nie przepadałam za XIX wiekiem – wyznaje pisząca o Romantycznych... czytelniczka Anna1990. – Trudno przyswajało mi się wiedzę z zakresu popowstańczej emigracji i nudziłam się przy tym okropnie, a czasy te wydawały się sztywne i odpychające. Dzięki Romantycznym w Paryżu ta epoka staje się bardziej przyjazna, bardziej realna. To okazja do spotkania z postaciami, które istniały naprawdę, m.in. z księciem Adamem Czartoryskim, Adamem Mickiewiczem i Juliuszem Słowackim. To powieść, która uświadamia, że wielkie postaci znane z pomników były takimi ludźmi, jak my. Miały swoje wady, zalety, uczucia i pragnienia. Krótko mówiąc: byli to ludzie z krwi i kości!

Najlepsza książka na jesień – literatura faktu

Nagrodzone przez jurorów w kategorii literatury faktu Siostry z Szanghaju (Wydawnictwo Znak) opowiadają o tym, jak zrodziło się współczesne mocarstwo. 

Najnowsza książka autorki Dzikich łabędzi przybliża losy trzech sióstr wywodzących się z rodu Soong, które – choć wychowywane w ten sam sposób – w życiu dokonują zupełnie różnych wyborów.

Na stronach swej publikacji autorka kompleksowo przedstawia ważne wydarzenia z historii Chin. Siostry z Szanghaju jedynie częściowo przypominają klasyczną biografię. Chang nie skupia się bowiem tylko na epizodach z życia córek z rodziny Soong. Pozornie koncentrując się na losach trzech sióstr, autorka tak naprawdę opowiada o historii społeczno-politycznej Chin.

Autorka balansuje pomiędzy biografią, dokumentem historycznym a reportażem, tworząc książkę z ogromnym ładunkiem merytorycznym, a jednocześnie napisaną w tak atrakcyjny sposób, że czyta się ją jak dobrą powieść.

Nagrodzona przez czytelników Bike'owa podróż Daniela Kocuja (Wydawnictwo Annapurna) pokazuje, że świat wcale nie jest mały. Przynajmniej nie na tyle, by można go było bez trudu przejechać rowerem. Oczywiście, przejechać można, jednak przedsięwzięcie to wymaga sporo wysiłku.

Bike'owa podróż. Z Sydney do Szczecina jest relacją z podróży po terenach mało znanych przeciętnemu czytelnikowi. Bezkres zieleni i gór, bezmiar pustynnych piasków, trawiaste sawanny oraz nadrzeczne dżungle, szeroko otwarte serca (ale i nieprzychylność) ludzi z różnych zakątków świata oraz cechy charakterystyczne dla poszczególnych krajów – wszystkiego na własnej skórze doświadczył autor. Sięgający po lekturę czytelnik poznaje szczegóły dotyczące geografii odwiedzanych miejsc, ich historii, kultury, architektury, tradycji, religii, flory i fauny. Są nawiązania do relacji podróżników, opisy misji wojskowych, atrakcje turystyczne. Zamieszczona na początku mapka pokazuje położenie poszczególnych krajów (wraz z trasą rowerową) na mapie świata. Mnóstwo przepięknych, kolorowych fotografii pochodzących z wielu źródeł (w tym z osobistych zbiorów autora) ilustruje opisywane miejsca. Ballady, wiersze, fragmenty piosenek, propozycje tematycznych filmów i życiowe refleksje wielu myślicieli, zachęcają do głębokich przemyśleń. Pomocą służą przypisy oraz przetłumaczone na język polski zwroty angielskie, indonezyjskie i hiszpańskie.

Sięgnięcie po książkę Bike'owa podróż. Z Sydney do Szczecina, bez wątpienia jest pomysłem trafionym. Warto bowiem pogłębić swoją wiedzę dotyczącą życia ludzi w krajach stosunkowo mało znanych. Zarówno wielość informacji, jak i wrażeń wzrokowych zachęcają do lektury.

Najlepsza książka na jesień – fantastyka

Czy można sprzeciwić się boskiemu prawu, by spełnić swoje marzenia? Zwłaszcza, gdy władcą i bogiem jest Twój krewny, a Ty odkrywasz w sobie pewien niebezpieczny talent? Przed takimi dylematami stawia czytelników nagrodzonej przez jurorów w kategorii fantastyki powieści Bóg Maszyna Joanna W. Gajzler.

Choć czytelnik spodziewa się historii wynalazcy, który odmieni świat, w rzeczywistości otrzymuje o wiele więcej. Bóg Maszyna to osadzona w fantastycznym świecie opowieść o władzy, która nie zawsze dba o obywateli. To historia uciśnionych, których prawa są nagminnie łamane, a brak odważnych, którzy staną w ich obronie. To historia o tym, jak jedno odkrycie może nie tylko zawrócić w głowie wynalazcy, ale wręcz doprowadzić do destabilizacji w państwie.

Wreszcie, Bóg Maszyna to opowieść o miłości, która niejedno ma imię. O miłości do kobiety, która stanęła na naszej drodze w niespodziewany sposób. O miłości do tworzenia, kreowania, nadawania życia rzeczom z pozoru spisanym na straty. O miłości do tych, którzy się tego uczucia najmniej spodziewają. 

Na siedmiuset stronach powieści Joanna W. Gajzler kreśli przed czytelnikami historię człowieka, którego młodzieńcze marzenia i wielkie ambicje popchnęły do działania wbrew wszystkiemu: logice, prawu, najbliższym. Ta wielowątkowa opowieść, choć toczy się w fikcyjnej, stworzonej przez autorkę rzeczywistości (dodajmy: wykreowanej z rozmachem, jaki spotkać można u naprawdę doświadczonych twórców fantastyki), niemal nieustannie stawia czytelnika także przed dylematami dotyczącymi naszego człowieczeństwa, umiejętności, jakie posiadamy, dzielenia się władzą i wiedzą z innymi czy też poczucia wyższości wobec słabszych.

Nagrodzona przez czytelników Pani Cisza Arkadego Saulskiego (Fabryka Słów) to osadzona w świecie bardzo przypominającym dawną Japonię powieść fantastyczna, wypełniona świetnie opisanymi walkami, niezwykłymi przygodami i sporą dozą magii.

Stawka jest tu wysoka, przeciwnik – godny, akcja powieści toczy się szybko, napięcie budowane jest sprawnie, nić intrygi oplata zaś bohaterów i czytelników, nie pozwalając oderwać się od lektury aż do finału. Podobnie jak w tomie pierwszym wrażenie robią opisy pojedynków na miecze, ale też sceny wielkich bitew czy strategia dawnych japońskich samurajów.

W Pani Ciszy autor podejmuje wątki rozpoczęte w Czerwonym Lotosie, z powodzeniem jednak można tę książkę czytać jako powieść niezależną. Otwiera ona także zupełnie nowe ścieżki, którymi – być może – podążać będą bohaterowie w kolejnym tomie cyklu. Znać, że historia Kentaro nadal się nie skończyła. Czy podejmie walkę o swoje szczęście? I – co ważniejsze – czy uda mu się ją wygrać? Aby się o tym przekonać, będziemy musieli sięgnąć po Bitwę Nieśmiertelnych – ostatnim tom Zapisków stali.

Najlepsze książki na jesień – propozycje dla młodych czytelników

Motywy z mitologii słowiańskiej oraz rodzime baśnie i legendy coraz częściej wykorzystywane są przez współczesnych pisarzy. Reinterpretowane i „podkręcane", nabierają nowych, bardziej wyrazistych barw, stają się nie tylko bardziej zrozumiałe, ale przede wszystkim – interesujące. Maciej Rożen w nagrodzonej przez jurorów w kategorii „dla dzieci" książce Jaga i dom na orlich nogach powieści otwierającej serię Strażnicy wrót (Wydawnictwo Zielona Sowa) – zabiera czytelników w fantastyczny „słowiański" świat, w którym znane postacie – chociażby mistrza Twardowskiego – zostały solidnie „odkurzone".

Książka Macieja Rożna świetnie pokazuje, czym jest odwaga i bezinteresowna pomoc, a także że w niespodziewanych i dziwnych okolicznościach może narodzić się prawdziwa, szczera przyjaźń. Autor podkreśla, że nie ma rzeczy niemożliwych, że wystarczy uwierzyć w siebie, a dobro, którym się kierujemy, odniesie zwycięstwo.

Jaga i dom na orlich nogach to dopiero początek rewelacyjnie zapowiadającego się cyklu. Dynamiczna akcja, barwni, nietuzinkowi bohaterowie i świetny pomysł na fabułę sprawiają, że książki nie chce się odkładać przed dotarciem do ostatniej strony. A wydarzenia, które rozegrały się w finale pierwszego tomu, zwiastują pełną przygód i zwrotów akcji kolejną część serii Strażnicy wrót.

Niezwykły jest czar starych fotografii. To, co zostało utrwalone na zdjęciach, poprzez wywoływanie obrazów z przeszłości, wzrusza i wspomaga pamięć. Książeczka Czemu tata siedzi w garnku? jest (zwłaszcza dla czytelnika starszego) powrotem do czasów dawno minionych, przywołując tym samym szczęśliwe wspomnienia.

W lekturze dociekliwy wnuk skłonił dziadka do wspomnień: wszystkie te zabawne historie, okraszone zostały sporą dawką poczucia humoru, wywołują więc śmiech, ale i zadumę. Kolorowe, przyjemne dla oka ilustracje autorstwa Asi Gwis wzmagają przekaz. Twarda okładka umożliwia wielokrotne sięganie po książeczkę bez obawy o szybkie jej zniszczenie. I oby często ta wspaniała publikacja Wydawnictwa Literatura gościła w dłoniach całej rodziny, zachęcając do sięgania po albumy fotograficzne, które w przypadku starszego pokolenia łatwo można znaleźć na półkach czy w szufladach. A jak snuć wspomnienia będziemy za kilka lat, w dobie zdjęć cyfrowych, wykonywanych smartfonami? To już pytanie warte refleksji.

Nagrodę internautów w kategorii „dla młodzieży" otrzymała powieść Joanny Jagiełło Nie wiesz o mnie wszystkiego (Books4YA). To historia podejmująca trudne tematy, ważne dla dzisiejszej młodzieży.

Joanna Jagiełło mówi w swej powieści o toksycznej relacji. O miłości, która może niszczyć. O przyjaźni, która bywa czasem mylona z miłością. O odkrywaniu własnej tożsamości, o dążeniu do swych pragnień i marzeń. A także o odwadze przyznania się do tego, kim właściwie się jest. Ale nade wszystko to książka o Polsce. Kraju, w którym wciąż nazbyt często wszystko, co inne, budzi strach, niechęć, nienawiść. 

Wśród książek dla młodzieży, jurorzy nagrodzili powieść Kiery Cass Zdradzona (Wydawnictwo Jaguar). To opowieść o tym, że przyszłości nie da się w stu procentach zaplanować. W Zdradzonej czytelnicy mają szansę poznać dalsze losy niedoszłej królowej Koroanii.

Zdradzona to książka, której fabuła opiera się na dworskich intrygach. Jak przekonuje się Hollis, każda władza i jej potęga wiąże się z tajemnicami, ukrytymi intencjami oraz skomplikowanymi prawnymi zapisami sporządzanymi na królewskiej papeterii. Możliwości wprowadzenia pokoju nieodłącznie towarzyszy natomiast poświęcenie, o czym przekonuje się bohaterka powieści.

W nowej książce Kiery Cass nie brakuje również wątków miłosnych. Jednak, co rzadko spotykane w literaturze młodzieżowej, w Zdradzonej Cass próbuje ukazać również żałobę po śmierci partnera i sposoby radzenia sobie z nią. Nowa książka autorki to także opowieść o układaniu swojego własnego, wewnętrznego świata na nowo i rewidowaniu życiowych wartości.

Zdradzona to książka skierowana do nastoletnich czytelników, a przede wszystkim – fanów i fanek dotychczasowej twórczości Kiery Cass. W powieści znajdziemy zatem popularne w literaturze młodzieżowej motywy, choć – co należy zaznaczyć – ciekawie przetworzone. Z kolei za sprawą osadzenia fabuły w fikcyjnym świecie, Zdradzona stanowi atrakcyjną alternatywę dla typowych powieści z tego nurtu.

To już wszystkie publikacje nagrodzone w plebiscycie „Najlepsza książka na jesień 2021". Ze wszystkimi zgłoszonymi tytułami zapoznać się można na stronie internetowej www.ksiazkanajesien.pl. Recenzje zaś biorących udział w konkursie książek, ich fragmenty, a także obszerne opinie czytelników znajdziecie, oczywiście, w naszym serwisie.  

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje