Szczęśliwe i poukładane życie niespełna 17-letniej Marthy z Bostonu rozpada się jak domek z kart, gdy dowiaduje się, że jej matka wyjeżdża na dłuższy czas na badania archeologiczne do Peru, a nastolatka ma zamieszkać z ojcem. Sęk w tym, że nastolatka nie widziała swego ojca od 13 lat, a teraz ma się do niego przeprowadzić prawie na 1,5 roku. I to gdzieś pod granicę z Kanadą, do stanu Minnesota, nad jezioro, prawie na koniec świata...
Pierwsze spotkanie z dawno nie widzianym ojcem na lotnisku nie wypadło najlepiej. Oboje muszą się poznać na nowo, bo niewiele o sobie wiedzą. Wiadomości ich zaskakują, zwłaszcza nastolatka jest pod wrażeniem, kim tak naprawdę jest jej ojciec. Martha poznaje także niewidomą macochę i przyrodnią siostrę.
Bohaterka zamieszkała w domku nad jeziorem tam, gdzie diabeł mówi dobranoc. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Po dwóch miesiącach zorientowała się, że nie tęskni za Bostonem i wcale nie jest samotna, bo ma nowych przyjaciół. Docenia też piękno okolicznej przyrody, która rekompensowała jej bostońskiej rozrywki:
Jak większość mieszkańców miast, Martha dotychczas nie odczuwała potrzeby obcowania z naturą, teraz jednak z każdym dniem mocniej uświadamiała sobie, ile przez to traciła. (s. 87)
Szkoda tylko, że ta przyroda północnoamerykańska nie została zaprezentowana w opisach i tego, jaki miała ona wpływ na bohaterkę i ogólnie na człowieka. Jedno zdanie rzucone mimochodem tylko sygnalizuje ciekawy wątek. W książce nie ma też żadnych scen z życia szkoły. Martha z renomowanego bostońskiego liceum przeniosła się do prowincjonalnej szkoły. Nie ma porównywania obu szkoł, lecz w jednej z rozmów pada znamienne zdanie:
Jeśli komuś zależy na ty, żeby się czegoś nauczyć, to się nauczy niezależnie od szkoły. (s. 116)
To prawda. Nieważne, jaka szkoła, jacy nauczyciele, ważne są chęci i ambicje danego ucznia. Jak komuś zależy na poszerzaniu wiedzy, horyzontów, rozwijaniu talentów i zdolności, to znajdzie na to sposób.
Okazuje się, że życie na końcu świata wcale nie musi być nudne i gorsze. Jest po prostu inne. Trzeba po prostu umieć odnaleźć się w nowej rzeczywistości, zaakceptować ją, przystosować się do niej.
Autorka porusza jeszcze jeden ważny temat - przyjaźń i lojalność. Okazuje się, że siłę przyjaźni poznaje się w trudnych, niecodziennych sytuacjach, ze prawdziwa przyjaciółka może się okazać fałszywą i knuć za naszymi plecami.
Młody czytelnik powinien zrozumieć wszelkie niejasności, podejrzenia, wątpliwości, to powinien wyjaśnić bezpośrednio z daną osobą. Bo szczera rozmowa to podstawa każdej relacji, niezależnie od płci i wieku, nie tylko ze swoim chłopakiem i przyjaciółką, także z dawno niewidzianym ojcem, macochą, przyrodnią siostrą.
Informacje dodatkowe o Dalej niż diabeł mówi dobranoc:
Wydawnictwo: Elf
Data wydania: 2006 (data przybliżona)
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
9788389278647
Liczba stron: 125
Tytuł oryginału: In the middle of nowhere
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Stefania Wasilewska
Dodał/a opinię:
martucha180
Sprawdzam ceny dla ciebie ...