Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2010-04-28
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 392
Dodał/a opinię:
Damian Sobusiak
Kiedyś chciałem znaleźć pojedynczy numer jakiejkolwiek azerbejdżańskiej gazety, w której nie byłoby żadnej wzmianki ani odniesienia do Karabachu - nie znalazłem.
W 1968 roku ukazało się pierwsze wydanie reportaży Ryszarda Kapuścińskiego ,,Kirgiz schodzi z konia", pokłosie podróży autora po kaukaskich i środkowoazjatyckich...
Abchazja ma swoje terytorium, granice i obywateli. Prezydenta, premiera, parlament i armię. Centralna Komisja Wyborcza organizuje wybory, poczta emituje...
- Wiesz, dlaczego ich prezydent, Koczarian, tak nas nienawidzi?
Bo jest nieślubnym synem Azerbejdżanina i teraz mści się na całym narodzie! - Arzuman powtórzył plotkę, która od jakiegoś czasu krążyła po Baku. Wierzył w nią bez zastrzeżeń.
Baku to raj dla mitomanów, najbardziej karkołomne teorie znajdują tutaj rzesze wyznawców.
Więcej