Zanim zatracisz się w magicznym świecie Caravala, zapamiętaj: TO TYLKO GRA!
To, co przyciągnęło mnie do tej książki, to jej okładka, która zawładnęła mną do reszty. Jest tajemnicza, klimatyczna, trudno oderwać od niej wzrok. A co kryje się w środku?
Scarlett i Tella - główne bohaterki, a zarazem siostry, całe życie spędziły na małej wyspie. Ojciec zaaranżował małżeństwo starszej córki z hrabią, którego imię ma poznać dopiero w dniu ślubu. Niepojęte? A jednak. A czym jest tytułowy Caraval? To doroczna gra, w której stawką jest spełnienie marzenia. Siostry marzą, aby uciec z wyspy i wzięciu udziału w grze. Pewnego dnia Scarlett otrzymuje list i trzy zaproszenia na grę. To dla sióstr doskonała okazja uwolnienia się od despotycznego ojca. Ich sprzymierzeńcem okazuje się być tajemniczy żeglarz Julian. Jaką rolę odegra Julian? I czy Scarlett wygra i uratuje siostrę?
Dla Telli jednak zrobiłaby wszystko, nawet gdyby musiała zrezygnować z realizacji największego marzenia.
Główna bohaterka jest bardzo delikatna, nieporadna, infantylna, honorowa, nadopiekuńcza, irytująca. Zamiast iść naprzód, wciąż roztrząsa każdą, nawet najdrobniejszą sytuację. Jednak pod wpływem Juliana i kilku innych czynników, przechodzi przemianę. Natomiast Tella to jej zupełne przeciwieństwo. Jest nieostrożna, działa pod wpływem impulsu, lubi wyzwania. To ją bardziej polubiłam. Podobnie było z samym Julianem. To ciekawa, tajemnicza, odważna, zadziorna i zabawna postać.
Pomimo tego, iż Scarlett mnie irytowała, to ciężko było mi oderwać się od lektury. Najbardziej podobało mi się zakończenie, które mocno zaskakuje, a nawet szokuje. Jestem ciekawa, co wydarzy się dalej.
W książce mamy do czynienia z czarami, magią, grą, tajemnicą, kłamstwem, mylnymi tropami, gdzie nic nie wydaje się być takie, jakie jest w rzeczywistości. Rzeczywistość miesza się z iluzją, prawda z kłamstwem.
To, co słyszałaś o Caravalu, nie wytrzyma porównania z rzeczywistością. To coś więcej niż tylko gra czy przedstawienie teatralne. Na tym świecie nie znajdziesz niczego równie magicznego.
Język, jakim posługuje się autorka jest plastyczny, co szczególnie widać w opisach otoczenia. Dzięki temu łatwiej jest nam wyobrazić sobie świat, w jakim przebywają bohaterowie. Natomiast barwy, jakich użyto... tu autorka zmusiła mnie do ruszenia wyobraźnią. Zastanawiałam się, jak może wyglądać "bladoniebieskie zaciekawienie rozwibrowanych zmysłów', "podejrzliwość o barwie szałwii" czy "zawstydzenie w pięciu odcieniach fioletu". W książce znajdziemy pełno tego typu porównań, metafor, zwrotów, określeń. Jest to bardzo interesujące, ale czasami było tego dla mnie trochę za wiele. Podobnie ma się rzecz z akcją i dialogami, których przeciwnie, mogłoby być znacznie więcej. Najbardziej zaś zachwycił mnie baśniowy klimat powieści.
Mimo to autorce udało się sprawić, że czułam się jednym z uczestników gry. Sama rzadko sięgam po książki z elementami fantastyki. Tu zaryzykowałam i w ogólnym rozrachunku nie żałuję. "Caraval. Chłopak, który smakował jak północ" polecam głównie młodzieży, którzy pragną dołączyć do gry o marzenia.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2017-02-15
Kategoria: Fantasy/SF
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
Liczba stron: 415
Tytuł oryginału: Caraval
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Mateusz Borowski
Dodał/a opinię:
izabela81
Nie może dopuścić do małżeństwa! Zrobi wszystko, by, jak w bajkach, żyć długo i szczęśliwie. Zdesperowana zawiera pakt z Jacksem, charyzmatycznym Księciem...
The instant #1 New York Times bestseller! Once Upon a Broken Heart marks the launch of a new series from beloved author Stephanie Garber about love, curses...