Helena Rappaport napisała świetną powieść historyczną, w której ukazuje ludzką twarz cara Mikołaja II i jego żony Aleksandry. Aby tego dokonać skupia się na ich córkach, których przyjście na świat było bardzo negatywnie odebrane przez lud. Dlaczego? Ciągłość dynastyczna wymagała przyjścia na świat syna, a ten pojawił się dopiero jako piąte i ostatnie dziecko pary carskiej, do tego cierpiał na hemofilię -- dziedziczną chorobę wielu rodów królewskich w całej Europie.
Z książki wyłania się zaskakujący obraz rodziny carskiej. Przede wszystkim dowiadujemy się, że małżeństwo Mikołaja i Aleksandry nie było aranżowane, nie pobrali się ze względów politycznych, ale połączyła ich miłość. Pojawienie się na świecie córek przyjmowali, wbrew opinii publicznej, tak jak zwykli kochający rodzice, a nie jako dowód osobistej porażki. Dziewczynki wychowywane były w zaskakujący sposób. Wielkie Księżne uczono skromności, pracy, natomiast bardzo długo obce im były bale, strojne stroje i cały blichtr, jaki moglibyśmy łączyć z ich osobami. Rodzice skrzętnie ukrywali chorobę Aleksego, która również odcisnęła piętno na Aleksandrze. W coraz dłuższych momentach jej niedomagania obowiązki opieki nad niesfornym Aleksym musiały przejąć siostry. Trzeba przyznać, że wywiązywały się z tego wzorowo. Z tego też powodu to Mikołaj zajmował się dziećmi: brał je do teatru, na uroczystości, bawił się z nimi. Podsumowując można stwierdzić, że car nie był dobrym władcą, ale z obowiązków ojcowskich wywiązywał się rewelacyjnie.
Autorka bardzo dobrze przygotowała się do napisania powieści. Korzystała z wielu źródeł, m.in.: listów, dzienników, wspomnień. W książce znalazły się również fotografie przedstawiające rodzinę Romanowów zarówno w prywatnych, jak i oficjalnych sytuacjach. Z kart powieści wyłania się obraz postaci tragicznych, które urodziły się nie w tym czasie i nie w tym miejscu. To przerwana gwałtownie bajka o księżniczkach, które chyba nie do końca chciały nimi być. Sposób ich wychowania i to, jak przyjmowały wszystkie przeciwności losu, może świadczyć o tym, że ważniejsza dla nich była rodzina niż władza.
"Cztery siostry" to powieść, którą warto przeczytać. Polecam!
Informacje dodatkowe o Cztery siostry. Utracony świat ostatnich księżniczek z rodu Romanowów:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2015-10-19
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
97883240-2754-5
Liczba stron: 544
Dodał/a opinię:
papetka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...