Historia Izabeli rozpoczyna się w 1489 roku, od spotkania świeżo poślubionych małżonków – księżnej Izabeli Aragońskiej z pradawnego hiszpańskiego rodu Trastamara, z potężnych włoskim rodem Sforzów – księciem Mediolanu Giana Galeazzy Sforzy. Wszystko miało być pięknie, jednak już od pierwszego spotkania ze stryjem męża - Ludwikiem Sforzą Izabela uświadamia sobie, że życie nie będzie tak proste jak sobie wyobrażała. Nieustannie zdradzana i poniżana księżna walczy o miłość Gian Galeazza i dziedzictwo dla swych dzieci.
Renata Czarnecka wybrała na cel kobietę niezwykle silną. Kobietę z mocną osobowością i ciekawą historią, wykształconą i świadomą swojej wartości. W tym przypadku znajduję pewne podobieństwo do Philippy Gregory, które od ponad piętnastu lat pisze powieści, których bohaterkami są silne kobiety Anglii, żyjące w trudnych czasach zdominowanych przez mężczyzn.
Wnikliwe badania nad źródłem połączone z ogromną wyobraźnią pozwoliły oddać złożony obraz bohaterki w taki sposób, że bardziej zbliżona do ideału XV kobiety być nie może. Zarówno powieść jak i bohaterzy napisani są z pasją i w sposób zrozumiały. Wszystkie detale historyczne są niezwykle dopieszczone i dopasowane do siebie. Książka w pełni oddaje ówczesne czasy, zwłaszcza przekonywujący i realistyczny mediolański dwór wypełniony pochlebcami, spiskami i zabójstwami - tak bardzo charakterystyczny dla okresu włoskich intryg i wojen.
Niesamowite, po prostu niesamowite. To moja pierwsza książka Renaty Czarneckiej. Niedługo sięgnę po kolejną, a tymczasem gorąco polecam. Jest to świetna powieść uzupełniająca pośrednio luki w historii – dzięki niej możemy poznać oblicze matki polskiej królowej oraz wpływ jaki miała Izabela na jej wychowanie, a także spojrzenie na Włochy okresu rządów rozpustnego Aleksandra VI i jego rodziny.
Informacje dodatkowe o Księżna Mediolanu. Dzieje Izabeli Aragońskiej matki królwej Bony:
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2015-03-11
Kategoria: Historyczne
ISBN:
978-83-245-8170-2
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
Sprawdzam ceny dla ciebie ...