Jakiś czas temu przechadzając się po księgarni znalazłam pierwszą część trylogii \"Legenda\", pochłonęłam z zachwytem obie części i z niecierpliwością czekałam na zakończenie serii. Zakupiłam ją od razu po premierze i ani troszeczkę nie żałuję. Książka opowiada ciąg dalszy przygód June Iparis oraz Daniela Wing\'a, walczących o wolną Republikę Amerykańską. W książce przeżywamy kontynuację zmagań miłosnych między dwójką głównych bohaterów, dodatkowo przeżywamy razem z nimi krwawą wojnę z Koloniami. Akcja książki rozpoczyna się 8 miesięcy po zakończeniu tomu II, Daniel \'Day\' który wyzwolił rzekomo Republikę spod ciężaru wojny domowej, zostaje ponownie poproszony przez młodego Elektora o pomoc, w związku z groźbą wojny od Kolonii. Te oskarżają Republikę o rozsianie śmiertelnego wirusa na terenie ich kraju. June szkoląca się u boku Elektora Andena na jego princeps-adeptkę, boryka się z powiedzeniem Day\'owi prawdy na temat wirusa, oraz tego iż tylko jego niedawno wyzwolony brat może pomóc w znalezieniu antidotum. Zakochany po uszy w June, Day niechętnie rusza na pomoc Andenowi, zmagając się przy tym z wiszącym nad nim ciężarem śmierci, która jest dla niego nieunikniona. Podczas trwania akcji powieści wcielamy się kolejno w rolę młodej June jak i Daniela, walcząc przy tym u ich boku, z Koloniami oraz ich skrywanymi uczuciami. Ostatniej części trylogii wrócą starzy wrogowie i pojawią się nowi. Grozić bohaterom będzie śmierć, a nad ich głowami wisieć będą niewypowiedziane słowa miłości. Młody Anden zabiega o względy June, a ona nie ma na tyle odwagi by przyznać się co czuje ów do Day\'a. Wrócą także dawny przyjaciele, oraz zawiążą się całkiem niespotykane nowe przyjaźnie. Koniecznie polecam przeczytać tę książkę zarówno młodzieży, jak i nieco starszym czytelnikom. Ja sięgnęłam po tę trylogię i nie żałuję ani odrobinę.
Informacje dodatkowe o Legenda. Patriota:
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2014-02-21
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
9788378957393
Liczba stron: 380
Dodał/a opinię:
Madziuchna
Sprawdzam ceny dla ciebie ...