Jedni idą, bo dla celów religijnych, bo są wierzący. Inni są ateistami i chcą po prostu sprawdzić siebie. Jeszcze inna grupa to ci, którzy idą aby przeżyć jakąś przygodę.
Zazwyczaj ludzie, którzy wybierają się w pielgrzymkę do Santiago de Compostela od swoich znajomych rodziny słyszą te słowa: "Nie idź tam!". Jest to wyprawa życia, niebezpieczna, ekscytująca. Ale to też wyprawa wgłab swoich myśli, duszy.
Taką też podróż przeżył autor. Niby ateista, niby nie wierzący, a tak na prawdę poszukujący Boga. Zmagając się ze swoimi słabościami, myślami, samym sobąodkrył w sobie, że jest Ktoś kto nad nim czuwa, kto kocha i go nie opuści. Wyprawa do św. Jakuba zakończyła się tak jak na obrazie Rembrandta pt. "Syn marnotrawny" Pan Andrzej został przytulony przez Ojca jak dziecko pragnące przebaczenia i miłości. Wystarczy cisza i bycie ze swoimi myślami i zawierzenie Mu wszystkiego.
Książka "Nie idź tam człowieku" to niezwykła opowieść o pielgrzmce do Santiago de Compostela - do grobu św. Jakuba. Drogę tę przemierzają pielgrzymi już od średniowiecza, wierząc, że Jakub wyjedna im łaski na Górze. Autor swoją drogę opisuje w ciekawy, przystępny sposób. Nawet można powiedzieć zachęcająco by także wybrać się w tę Drogę. Mnie zachęcił.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2009-09-26
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN:
Liczba stron: 244
Dodał/a opinię:
owuwu
\"Idź swobodnie, dokąd chcesz, my bowiem nie chcemy nawracać nikogo wbrew jego woli\". Słowa przypisywane św. Jakubowi wracają niczym motto tego poradnika...