Świat, w którym żyjemy jest pełen chaosu. Ale czy to tylko wina człowieka? A może Stróży łamiących zasady i ingerujących w nasze życie i decyzje? Okazuje się, że nie tylko Stróże, ale przede wszystkim sam Bóg wprowadza w nim największe zamieszanie. Czy nasz świat, to Brudnopis Boga? A Ten, pisząc naszą historię, co chwila w niej coś zmienia, dodaje, poprawia, miesza?
Autor raczy nas opowieściami, które pozornie oderwane od siebie łączy element anielski i pewnej zagadkowości. Dowiemy się jak doszło do powstania WINA, czyli Wydziału Interwencyjnego Nadzoru Anielskiego, i jakie zamiary wobec stróży i ludzi ma pierwsza stworzona kobieta. Poznamy również niebezpieczeństwa jakie niesie voodoo i przyczynę nienawiści do Stróży ze strony pewnych Indian. Na gościnnych występach pojawi się również Kłamca z nieodzowną wykałaczką w kąciku ust, który oczywiście postara się nieźle namieszać.
Najciekawsza dla mnie okazała się historia powstania WINA, a Zadra i Butch, agenci wydziału, to oprócz Lokiego, najciekawsze z pojawiających się postaci. Opowieści są różne. Dłuższe i krótsze, ciekawe i nieco mniej. Jeżeli znacie i lubicie styl autora, to z pewnością znajdziecie tu coś dla siebie.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2019-11-13
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 276
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Bolek i Marta mają w planach romantyczny wieczór. Z drobną nutką emocji. Nie spodziewają się jednak, że ich plan przekreśli pojawienie się jednego z Zagubionych...
Pod koniec lipca 1997 roku ukraińscy żołnierze, którzy przybyli na pomoc powodzianom, dokonują makabrycznego znaleziska w korycie wciąż wezbranej rzeki...