Zawsze będziesz w moim sercu cz.6

Autor: Lady_Makbet
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Siedział w fotelu, słuchając jednej z ckliwych piosenek Natalii, wpatrywał się w wizytówkę trzymaną w ręku. Czy to było właśnie to, co mogłoby mu pomóc? Nie był pewien, czy tego właśnie chce. Zastanawiał się, co jest lepsze jałowa rozmowa przez telefon, która zakończy się w nijaki sposób czy może osobiste stawiennictwo pod wskazanym na wizytówce adresie. Na ścianie naprzeciwko fotela wisiało ogromne zdjęcie przedstawiające jego i nieżyjącą dziewczynę – oboje mieli na sobie kombinezony narciarskie, grube wełniane czapki i olbrzymie gogle zasłaniające pół twarzy. Kobieta była lekko pochylona do przodu, Filip obejmował ją w pasie – byli tak cholernie szczęśliwi w tamtej chwili. Dlaczego to wszystko musiało się zepsuć? Żałował, że nie ma mocy cofania się w czasie – wtedy na pewno wszystko byłoby inaczej.

Miał dzisiaj wyjść wieczorem z Tymkiem, jednak po tym incydencie, jak wolał to nazywać, na środku ulicy zmienił zdanie. Nie chciał ryzykować, że sytuacja może się powtórzyć. Jego dotąd idealnie poukładane życie sypało się jak domek z kart.

Wstając z fotela, zachwiał się na nogach. Nie jadł nic od kilku dni – jego mama, od której przestał odbierać telefony, określiłaby to jako świadomą i powolną destrukcję. Odkąd pamięta, uwielbia te psychologiczne pierdoły, z których zawsze się jawnie nabijał.

Zbierając w sobie resztki sił, poszedł do łazienki, gorący prysznic dobrze mu zrobi — stojąc pod ogromną deszczownicą, przypomniał sobie pierwszy raz z Natalią.

Byli ze sobą od pół roku, jeszcze nigdy nie musiał czekać tyle na kobietę. Długo ją przekonywał, by zgodziła się pójść z nim do łóżka – bała się, że później ją zostawi ze złamanym sercem i ku jego ogromnej radości to ona zrobiła pierwszy krok. Bez pukania weszła do łazienki, w momencie, gdy brał prysznic i patrząc mu wyzywająco w oczy, rozebrała się do naga i nie czekając na, jego reakcję dołączyła do niego. Przyciągnął ją stanowczo do siebie, obdarzając namiętnym pocałunkiem. Nareszcie mógł jej dotykać, całej bez wyobrażania sobie jak wygląda jej ciało nieprzyodziane w ubrania – ideał, tylko jedno słowo przychodziło mu na myśl. Tak bardzo za nią tęsknił, krople wody, mieszały się ze łzami. Zastanawiał się, czy tam gdzie się znajduje, jest jej dobrze, czy też za nim tęskni i myśli o nim.

-Natalka, dlaczego mnie zostawiłaś? – wyszeptał sam do siebie, ocierając twarz z kropli wody.

***

-Filip, nie rozłączaj się – jego mama nie mogąc dłużej wytrzymać tej ciszy, dzwoniła teraz z obcego numeru, przechytrzając w ten sposób swojego ukochanego syna.

-Mamo, proszę cię – co miał jej powiedzieć? Dobrze, że dzwonisz, tak bardzo cię teraz potrzebuję?

-O co ty mnie prosisz? O danie ci spokoju? Dość unikania rodziców. Tata i ja bardzo cię kochamy. Chcemy ci pomóc.

Pomóc? W jaki sposób? Posiadają zdolność kasowania pamięci? Jeśli tak nie ma problemu. Przynajmniej by już nie cierpiał.

-Mam masę pracy – marna wymówka.

-Przestań kłamać, rozmawiałam z Judytą, masz dziś wolny dzień.

Judyta mu za to zapłaci, kto pozwolił jej się wtrącać w jego sprawy i kto dał jej prawo zdawania relacji jego matce? W tym miesiącu poleci po jej pensji, może wtedy się nauczy niewtykania nosa tam, gdzie nie potrzeba. Był wściekły.

-Obiecuję. Przyjadę dzisiaj do was po południu – chciał jak najszybciej zakończyć rozmowę.

W odpowiedzi usłyszał westchnięcie i ciche czekamy na ciebie. Czuł się fatalnie, jeżeli dzisiaj nie pojedzie do nich, jutro od rana będzie miał połączenia od rodziców zakończone wizytą ojca i pogadanką na temat wpędzania matki do grobu – znał już to na pamięć.

Na służbowym telefonie nacisnął czerwony guzik bezpośrednio połączony z sekretariatem. Musiał sobie wyjaśnić coś z Judytą.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Lady_Makbet
Użytkownik - Lady_Makbet

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2015-10-20 13:09:02