Historia mi³osna, upad³a i wznios³a. 2/3

Autor: art_roxana
Czy podoba³ Ci siê to opowiadanie? 0

***

Id±c na spotkanie doszlifowywa³y szczegó³y w sprawie ich nietypowego zwi±zku. Ustali³y, ¿e je¶li wieczór oka¿e siê nie wypa³em to dokoñcz± szybko piwo i uciekn± pod b³ahym pretekstem. Je¶li jednak spotkanie rozkrêci siê, bêd± musia³y pomy¶leæ jak wybrn±æ z lesbijskiego duetu. Zbli¿aj±c siê do pubu mia³y ca³kiem dobry humor. Wchodz±c do ¶rodka Liwia z³apa³a Judytê za rêkê.

-Choæ moja luba.

-Mam nadziejê, ¿e nie trafimy tu na nikogo znajomego.- Powiedzia³a Judyta nieco speszona.

-Jako¶ w±tpiê aby dziewczyny zagl±da³y w takie miejsce.- Liwia mówi±c to rozejrza³a siê po lokalu. Grano tam g³ównie muzykê alternatywn±, na ¿ywo. Du¿o ludzi by³o te¿ ubranych w takim klimacie. Jednak nie by³ to lokal zamkniêty i bywali tam równie¿ ludzie niekoniecznie pasjonuj±cy siê na co dzieñ rockiem, jazzem czy punkiem. Znalaz³y wolny stolik i wypatrywa³y Doriana.

-I gdzie ten podrywacz?- Mruknê³a Judyta.

-Napisa³am mu, ¿e ju¿ jeste¶my.- Judyta wsta³a od stolika i powiedzia³a:

-W takim razie idê po piwo. Zanim on siê pojawi to ja tu uschnê.- Liwia zosta³a sama przy stoliku i rozgl±da³a siê dyskretnie. Po chwili dosta³a wiadomo¶æ, ¿e Dorian nied³ugo siê pojawi. Mia³ u Liwii du¿y minus. Nie lubi³a czekaæ na facetów. Judyta wróci³a z dwoma kuflami i usiad³a naprzeciw.

-I dalej nic?

-Ma siê zaraz pojawiæ.- Odpowiedzia³a Liwia z niesmakiem.

-Nagabywa³ na spotkanie a spó¼nia siê jakby mu nie zale¿a³o.- Judyta poci±gnê³a solidny ³yk i podsumowa³a:

-Ale przynajmniej maj± tu dobre piwo.- Na scenê wyszed³ jeden z barmanów i krótko zapowiedzia³ nastêpny zespó³. Kiedy pad³a nazwa ludzie w pubie zaczêli gwizdaæ i biæ brawo. Zwróci³o to uwagê Liwii i Judyty. ¦wiat³a przygas³y a na scenie zaczêli krz±taæ siê muzycy. Po chwili pad³ d¼wiêk i ¶wiat³a ponownie rozb³ys³y. Perkusista dawa³ czadu a obok niego znajdowa³ siê klawiszowiec. Wokalista sta³ na ¶rodku a po jego prawej i lewej stronie stali dwaj gitarzy¶ci. W jednym z nich dziewczyny rozpozna³y Doriana.

-Widzisz to co ja?- Spyta³a zaskoczona Judyta.

-Widzê. I chyba w³a¶nie trochê wybaczy³am mu to spó¼nienie.- Za¶mia³a siê.

-Wariatka.- Odwzajemni³a u¶miech Judyta.

-Ca³kiem przyzwoicie mu idzie.- Patrzy³a na niego coraz bardziej zainteresowana.

-Nie tylko ty tak uwa¿asz.- Judyta kiwnê³a g³ow± w stronê sceny. Zaraz w pierwszych rzêdach znajdowa³o siê kilka licealistek, które by³y wpatrzone w zespó³ jak w obrazek. W Doriana równie¿. On natomiast odszuka³ w koñcu wzrokiem stolik Liwii i Judyty i pos³a³ im jego ulubiony, zawadiacki u¶miech. Kiedy skoñczy³ siê jeden kawa³ek zaczêli graæ nastêpny. Równie energiczny jak poprzedni. Choæ dziewczyny s³ysza³y te numery pierwszy raz w ¿yciu to musia³y przyznaæ, ¿e szybko wpada³y w ucho. Gdy ju¿ skoñczy³a siê druga piosenka ¶wiat³a znów przygas³y i przywrócono spokojne o¶wietlenie, bez bajerów i migaj±cych wieloma kolorami lamp. Dorian zabezpieczy³ sprzêt i zeskoczy³ ze sceny kieruj±c siê w stronê dziewczyn. Teraz pobrzmiewa³a du¿o spokojniejsza muzyka, z bardziej melodyjnym wokalem.

-Cze¶æ piê…kne.- Przywita³ siê przeci±gaj±c s³owa. Judyta udawa³a, ¿e nie zwróci³a na to uwagi. Nie by³a brzydk± dziewczyn± ale wiedzia³a, ¿e ró¿ni siê od Liwii, która by³a subtelniejszej urody.

-Nie mówi³e¶, ¿e grasz.- Zaczê³a od razu Liwia.

-Nie da³a¶ mi okazji aby siê pochwaliæ.- Wtedy pojawi³ siê kumpel z zespo³u, który postawi³ piwo przed Dorianem.

-To od tamtej panienki.- Wskaza³ dyskretnie i odszed³. Dorian ogl±dn±³ siê za siebie a m³oda dziewczyna pos³a³a mu buziaka. Potem spojrza³ na dziewczyny jak gdyby nic i napi³ siê.

-No proszê, ale¿ te nastolatki za tob± szalej±.- Liwia chcia³a podkre¶liæ fakt, ¿e ta dziewczyna prawdopodobnie nie mia³a jeszcze osiemnastu lat.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz byæ zalogowany, aby komentowaæ. Zaloguj siê lub za³ó¿ konto, je¿eli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
art_roxana
U¿ytkownik - art_roxana

O sobie samym: Pisanie to moje hobby, nie zawsze wychodzi idealnie. Chêtnie wczytujê siê w opiniê innych. Uwa¿am, ¿e ka¿dy ma prawo do w³asnego zdania. Szanujê to i chcê, aby inni szanowali moje.
Ostatnio widziany: 2024-02-25 16:54:12