Kiedy miałam 16 lat...

Autor: PannaPropaganda
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

way złotko.Jesteś przepracowana,musisz odpocząć! Moze jakiś mały urlop? Badałaś się? Anemicznie wyglądasz..W ogóle ta cała ciepła posadka Pani brand director wykańcza cię psychicznie i fizycznie..widzę to mała.Zmieniłaś się..
-Robisz mi dobrze mówiąc to..-pomyślałam. I chyba znalazłam już odpowiedź na trapiące mnie pytania.Dosadniej się nie dało.

5.
Dzień minął fantastycznie.Wieczoru nie pamiętam.
Ostatecznie skonczyło się na 2 butelkach Jacka ,4 piwach i chińskim żarciu z pobliskiej knajpy.Ból głowy i atrkacje żołądkowe na drugi dzień gratis.26 lat na karku,robi swoje.Jak przez mgłe przypominam sobie czasy,kiedy to potrafiłam wychylić 7 piw,zapić wiśniówką,czystą i na drugi dzień czuć się jak nowo narodzony niemowlak.Bez kac kupy,kac moralniaka i kac delirki.Kiedyś wszystko było takie piękne! Takie proste..jak mężczyźni. Dobrze że wewnętrznie wyciszyłam złą bliźniaczke,dobrze ze mam przy sobie Nadie i gdzieś na drugim końcu Polski mame.Kobiety z którymi moge rozmawiac o wszystkim,na ktore zawsze moge liczyć.Z Nadią to jest bardzo ciekawa historia.Poznałyśmy się w moim rodzinnym mieście,w Jordanowie. Kiedy miałam 12 lat,mama oznajmiła mi że wprowadza się do nas wujek z moją nową koleżanką.Odkąd pamiętam,mama była sama.Sama przybijała gwoździe,chodziła na zakupy,trzepała dywan.Oczywiście uświadomiła mnie dość wcześnie o zaistniałej wcześniej sytuacji,tata najzwyczajniej  w świecie wyparowal.Zostawił 20 letnią kobiete w ciąży,no nie wiem,przestraszył się,nie podołał temu psychicznie.Uciekł z podkulonym ogonem i tyle go widziała.Więc wychowywała mnie sama,jak na dzielną i mądrą kobiete przystało.Myślę ze to dzięki niej stałam się tak odpowiedzialną i samodzielną osobą .Samowystarczalną tez.Wiecie jak to mówią,nie masz wzorca prawdziwego mężczyzny w rodzinie,to się nie dziw że Ci sie zycie emocjonalne późńiej nie układa.Ale tak plotą tylko stare,zwietrzałe matrony,które spotkały na swojej drodze patologiczne,odosobnione przypadki.No więc,Jurek wprowadził się do nas zaraz przed Bożym Narodzeniem.Atmosfera w mieszkaniu była naprawdę gorąca.Przez miesiąc mama przygotowywała mnie do tego wydarzenia,a ja z dnia na dzień dojrzewałam do tego emocjonalnie.Pamiętam jak dziś przestraszone oczy Nadii,dużą czarną walizkę i zapach pomarańczy które przywieźli specjalnie dla mnie.W styczniu chodziłysmy juz  z Nadią do wspólnej klasy,rok później pojechałysmy razem na pierwsze samodzielne wakacje na Mazury.Cztery lata późńiej przeżywałyśmy swoją pierwszą miłość i pierwsze perypetie związane z mężczyznami.Następnie studia,wspólne wynajmowanie kawalerki.Od tylu lat razem,zawsze w zgodzie.Piękna historia.
Ale powróćmy lepiej do teraźniejszości,do tu i teraz.Wiem,że czeka mnie ciężka rozmowa z dyrektorem handlowym.Trzęse sie jak galareta ,kiedy wyobrażam sobie jego reakcję na moją odmowę dalszej obfitej i owocnej współpracy.Na szczęście pozostały mi jeszcze dwa dni urlopu,moge się wyciszyć,przemyśleć wszystko jeszcze raz po raz setny,wypisać na starym brulionie wszystkie za i przeciw,tylko po to,żeby fizycznie mieć pewność że to koniec.Mentalnie tak już się stało. Nie ukrywam,ze nigdy nie brakowało mi pięniedzy,ba,miałam ich zdecydowanie za dużo.Nawet nie zwróciłam uwagi,kiedy zawładnęły mną,zmieniając systematycznie życie.Niby na lepsze.Ale to tylko pozory.Owładnięta siłą pieniądza,zapomniałam o jego wartości.Fizycznie czułam się spełniona,przecież niczego mi nie brakowało.Wydawałam naprawdę dużo na zbędne juz wycieczki zagraniczne,jedzenie w drogich restauracjach,wypady  ze znajomymi na drinka.Hej,z jednej strony mogłabym pomyśleć "do ciężkiej cholery ,przecież nie po to wylewam siódme poty w pracy,żeby teraz siedzieć w domu i oglądać durne TVN Style,kiedy moi znajomi wybierają się na sążnisty bankier i otwarcie nowego klubu w stolicy".Wszystko ładnie i pięknie,ale chodzi też o rozsądek.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
PannaPropaganda
Użytkownik - PannaPropaganda

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2014-11-29 12:24:26