Que debemos pasar tiempo juntos. Tom I. Rozdział 29

Autor: Pilar
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

                - Wołam za tobą od twojego samochodu. Pięknie wyglądasz – powiedział, podchodząc do mnie.

                - Dziękuję. Zamyśliłam się po prostu.

                - Denerwujesz się?

                - Jestem trochę zestresowana. Jak para młoda? - powiedziałam, starając się zmienić temat.

                - Hip histeryzuje. Boi się, że nie poradzi sobie w roli męża. Sama wiesz z resztą.

                - On jest mistrzem panikowania. To świetny facet i powinien mieć więcej pewności siebie. Na pewno da sobie znakomicie radę - odparłam, uśmiechajac się.

                -Tylko ty masz taki dar wiary w ludzi. On się boi, że będzie z czasem chciał zobaczyć w swojej przyszłej żonie Angelikę.

                - To nie dar. Ja mówię tylko to, co widzę w człowieku.

                - A, co widzisz we mnie? - zapytał, patrząc mi prosto w oczy.

                - Chyba powinniśmy już wejść do środka.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Pilar
Użytkownik - Pilar

O sobie samym: Jestem kim jestem, nie zmienię się, nie chcę, choć już rozumiem dziś coraz więcej, uczę się żyć tak, by dać sobie szczęście, by widząc całe zło tu czuć się bezpiecznie.... Potrafię mieć słabość do ludzi, którzy mnie prawdziwą poznali, pokazali siebie, przy sobie zatrzymali. Potrafię zmienić zwykły czas w tą jedną chwilę, zatrzymać ją, zapomnieć o wszystkim na chwilę. Potrafię wybaczyć, ale nie zapominam...
Ostatnio widziany: 2017-05-21 19:51:23