Que debemos pasar tiempo juntos. Tom II. Rozdział 13

Autor: Pilar
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

            - Tak - mężczyzna natychmiast przytulił ją do siebie, po czym pocałował namiętnie.

            - Bałem się, że mi odmówisz - powiedział lekko drżącym głosem, kiedy prowadził ją na parkiet. Przytulił narzeczoną ponownie i zaczęli tańczyć w rytm ich ulubionej piosenki.

            - Brałam pod uwagę tą możliwość.

            - Ale mam nadzieję, że tylko chwilowo, bo już nie przyjmę odmowy. Teraz jesteś już moja, a za miesiąc mam nadzieję, że uda się nam wziąć ślub.

            - Za miesiąc?

            - Tak. Jeśli wszystko się uda za miesiąc zostaniesz panią Sadowską.

Resztę wieczoru spędzili śmiejąc się i rozmyślając o czekających ich wydarzeniach - tych dobrych oczywiście. Tego wieczoru nie było miejsca na smutki i łzy. Teraz chcieli przynajmniej przez chwilę, żyć normalnie. Planować najbliższą przyszłość i nią właśnie się cieszyć.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Pilar
Użytkownik - Pilar

O sobie samym: Jestem kim jestem, nie zmienię się, nie chcę, choć już rozumiem dziś coraz więcej, uczę się żyć tak, by dać sobie szczęście, by widząc całe zło tu czuć się bezpiecznie.... Potrafię mieć słabość do ludzi, którzy mnie prawdziwą poznali, pokazali siebie, przy sobie zatrzymali. Potrafię zmienić zwykły czas w tą jedną chwilę, zatrzymać ją, zapomnieć o wszystkim na chwilę. Potrafię wybaczyć, ale nie zapominam...
Ostatnio widziany: 2017-05-21 19:51:23