Zwyczajnie - miłość (XVII) Pieniądze

Autor: zielona
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Niedziela. Dawid wrócił około czwartej rano, wziął prysznic, pomodlił się, wsunął się cicho w pościel, objął ramieniem żonę  i zasnął. Śniadanie w domu państwa Kwiatkowskich. Profesor małomówny, Anna próbująca nadrobić uprzejmości za niego, dzieci rozmawiające mało wylewnie. Potem Magda pozmywała naczynia i poprosiła Annę o pomoc w dobraniu garderoby do występu. Razem zaczęły prze

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
zielona
Użytkownik - zielona

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2019-07-21 10:48:39