Recenzja książki: Kiedy święci byli mali

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Kult świętych związany jest z przekonaniem, że mogą oni skutecznie wstawiać się za nami u Boga. Ci, którzy żyjąc na ziemi, trwali w oddzieleniu od grzechu i w łączności z Chrystusem, cieszą się nieprzemijającym szczęściem przebywania z Nim w niebie. Jeżeli więc do świętości powołany jest każdy, zobowiązani jesteśmy dawać świadectwo Temu, do którego na zawsze należymy. I chociaż trudne chwile codzienności stanowią ogromną przeszkodę na drodze trwania przy Panu, propozycja wydawnictwa Promic pokazuje, że wierność Bogu jest mile widziana, a świętość - możliwa do osiągnięcia.

Książka Kiedy święci byli mali to pięć opowiadań o dzieciach. Ponieważ każdy z dziecięcych bohaterów może „poszczycić” się autorstwem figli, które – niestety – nie przez wszystkich były uważane za zabawne, osiągnięty przez nich stan świętości pokazuje, że i przed nami niebo stoi otworem. By nie zaprzepaścić darowanej szansy, warto w skupieniu prześledzić losy świętych: jasnowłosego Jasia Papczyńskiego, który mimo szkolnych kłopotów, w siedemnastym wieku założył Zgromadzenie Zakonne Księży Marianów; założyciela polskiego i japońskiego Niepokalanowa, znanego wszystkim bohatera oświęcimskiego obozu zagłady – Maksymiliana Marii Kolbego; szerzącej cześć do Cudownego Medalika Katarzyny Labouré; pełnego mądrości, pobożności i troskliwości Mikołaja oraz założycielki sióstr klawerianek – Urszuli Ledóchowskiej. Warto wziąć pod uwagę ich zmagania z przeszkodami i cierpieniem, trwanie w postanowieniach mimo wszystko, pokonywanie kłopotów oraz dotrzymywanie powziętych postanowień.

Z kart książki przebija prawda o Bogu, będącym najpewniejszą ostoją człowieka; o wytrwałości, przynoszącej upragnione owoce; o płynącej z serca szczerej miłości, uzdalniającej nawet do oddania życia dla drugiego człowieka; wreszcie - o niezwykłej mocy zawierzenia, pozwalającej sięgnąć ponad poziomy doczesności. Wszystkie poruszone problemy są czytelnikowi doskonale znane, dlatego lektura z pewnością spotka się z jego aprobatą.

Książka Kiedy święci byli mali została napisana w sposób interesujący. Jej atutem jest twarda okładka, kolorowe ilustracje autorstwa Renaty Krześniak oraz prosty język przekazu. Skorzystają z niej nie tylko dzieci, ale również rodzice i katecheci, od których zależy religijne wychowanie młodego pokolenia. Oddając książkę w ręce czytelnika, Mariola Maassen-Zajączkowska wyraziła pewność, że ten, kto sięgnie po lekturę, dostrzeże najważniejszą prawdę: utwierdzi się w przekonaniu, że świętość rzeczywiście jest w zasięgu ręki każdego z nas.