Recenzja książki: Legendy i opowieści z czasów wojen polsko-szwedzkich

Recenzuje: nataliaswit

Nie taki Szwed straszny, jak go malują

 

Wiedza większości Polaków o Szwedach ogranicza się zapewne do z twórczością Henryka Sienkiewicza i jego Potopem. Autor przedstawił Szwedów jako najeźdźców, których atak Polacy swą odwagą i walecznością odparli po krwawej wojnie na terenach ówczesnej Rzeczpospolitej. Jak się łatwo domyślić, Szwedzi przedstawieni zostali w raczej mrocznych barwach. A wszystko - "ku pokrzepieniu serc". Inne, bardziej ludzkie oblicze Szwedów odnaleźć można w powieści Znaczy Kapitanie Karola Olgierda Borhardta. Gdy autor w czasach swej młodości pływał na szkolnym żaglowcu „Lwów” (zasłużony poprzednik „Daru Pomorza”), miał okazję wraz z grupką innych uczniów oraz kapitanem szkolnego statku, spotkać króla Szwecji. Okrzyk uczniów: „Czołem, Panie Królu!” zaskarbił im sympatię monarchy, zaś uczta wyprawiona na ich cześć sprawiła, iż młodzi marynarze również polubili władcę Szwecji.

 

Dwa zupełnie różne obrazy narodu z nie tak odległej północy. I dylemat: lubić, czy nie lubić Szwedów? Oto jest pytanie!

 

W tych rozważaniach niewątpliwą pomocą okazują się Legendy i opowieści z czasów wojen polsko-szwedzkich. Książka ta, autorstwa Anny Koprowskiej-Głowackiej, wprowadza czytelników w świat XVII-wiecznych wojen pomiędzy Polakami a wrogami z zza morza. W opowieściach, odnalezionych przez autorkę wśród licznych lokalnych legend, znajdujemy bardzo złożony obraz Szwedów, a dokładniej - szwedzkich żołdaków.

 

Czym charakteryzuje się wróg zza morza? Nie jest wcale takim czarnym charakterem. Oprócz tego, że pali wsie, zdobywa szturmem bądź oblężeniem zamki i niekiedy gwałci córy polskiego narodu, potrafi być miły, uprzejmy, szarmancki. Ma nawet serce – zdarza się, że miłość krzyżuje jego wojenne plany. W tych opowieściach widzimy Polaków jako wielkich patriotów, którzy wojują za ojczyznę, ale i odważnych dziewic, walczących o zamki ojców, będących na wojnie, oraz o zachowanie cnoty. Są i tacy rodacy, którzy chcą się na tej wojnie wzbogacić układami z wrogiem. Niektóre legendy podkreślają głupotę, pychę, a czasem i butę naszych krajanów, przez którą Szwedzi wygrywają niektóre bitwy.

 

To jednak tylko cząstka złożonego obrazu, jaki odnajdujemy na kartach książki Koprowskiej-Głowackiej. Oprócz żywych, spotykamy także takich, którzy polegli w krwawych bojach na polskiej ziemi, ale wciąż od czasu do czasu pojawiają się na tym łez padole, strasząc żyjących, innym znów razem kusząc skarbami bądź prosząc o pomoc. Najczęściej jednak są jedynie po prostu bohaterami opowieści o wydarzeniach, o których przetrwały tylko legendy.

 

Kobieta skacząca z wieży, by ochronić swoją cześć i by nie wyjść za mąż za wroga. Kot ratujący miasto przed zagładą. Dzwony, które zamieniają się w kamień i topią łódź ze Szwedami. Piach, który nagle staje się czerwony – na wiek wieków. Gdzie miały miejsce te i inne tajemnicze wydarzenia? Autorka dokonała ogromnego trudu przejrzenia i wybrania wielu polskich legend. Dzięki temu odnajdziemy opowieści z tak znanych miejsc jak Malbork, Nidzica, Kruszwica, Jasna Góra, ale i tych zapomnianych przez historię, które nagle w tej książce ożywają. Wiele z nich zaskakuje czytelnika – kto z nas ma bowiem świadomość, iż Szwedzi zostawili po sobie ślady w Radomiu, Cieszynie czy Borach Tucholskich?

 

Ogromnym walorem tej książki jest to, iż opowieści wybrane przez Annę Koprowską-Głowacką są krótkie i bardzo różnorodne, budzą również emocje. Jest w nich wiele bitewnego zgiełku i niespełnionej miłości, żądzy walki i zdobytych skarbów, z których wiele wciąż jest zakopanych w polskiej ziemi i – o ile wierzyć legendom – są one wciąż pilnowane przez duchy pokutujących wrogów. Dzieło uzupełnia krótka część, opisująca „kto jest kim” i pozwalająca odnaleźć w gąszczu legendarnych postaci te, które rzeczywiście walczyły na polskich ziemiach i które zapisały się w naszej historii.

 

To wszystko sprawiło, iż podczas lektury książki trudno odmówić sobie przyjemności przeczytania „jeszcze jednej legendy”. Książkę odłożyć można dopiero po jej ukończeniu. A wówczas dylemat – lubić czy nie lubić Szwedów – jakby nieco mniej niepokoi nasze dusze. Dzięki książce Koprowskiej-Głowackiej najeźdźcy sprzed wieków zyskują nieco sympatii. Można zobaczyć w nich ludzi, którzy - jak każdy z nas - mieli swoje marzenia, cele, wady i zalety, namiętności, los zaś sprawił, iż urodzili się po prostu w bardzo niespokojnych czasach, właśnie w tym, a nie innym kraju. I choć nie znamy ich imion, cieszmy się, że możemy poznać ich historię – nawet, jeśli tkwi w niej tylko ziarnko prawdy.

Kup książkę Legendy i opowieści z czasów wojen polsko-szwedzkich

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Legendy i opowieści z czasów wojen polsko-szwedzkich
Inne książki autora
Opowieści z kraju nad Wilią. Baśnie i legendy litewskie.
Anna Koprowska-Głowacka0
Okładka ksiązki - Opowieści z kraju nad Wilią. Baśnie i legendy litewskie.

Opowieści z kraju nad Wilią, autorstwa Anny Koprowskiej-Głowackiej, to zbiór ponad dwudziestu baśni litewskich, odwołujących się do dawnych podań oraz...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy