Recenzja książki: A u nas w domu. Opowieści dzieci fabrykanta

Recenzuje: Karolina Mucha

Na ile sposobów można pisać o historii? 

Kolejne publikacje Grażyny Bąkiewicz nie pozostawiają wątpliwości – możliwości jest wiele. Choć wszystkie jej książki skierowane do młodych czytelników przenoszą ich do przeszłości, każda czyni to w innej konwencji. Były już fantastyczne, pełne przygód podróże w czasie (Mieszko, ty wikingu!Kazimierzu, skąd ta forsa?). Były też autobiograficzne wynurzenia nastolatka (Mówcie mi Bezprym). 

Co czeka nas tym razem? 

A u nas w domu to niespieszna opowieść o codzienności wielodzietnej rodziny, historia tocząca się w latach sześćdziesiątych XIX-wieku w rodzimym mieście autorki. Na pierwszy plan nie wysuwają się tu powszechnie znane postaci czy wydarzenia, choć zarówno miejsce akcji, jak i bohaterowie, są autentyczni. Uczestnicy (sprawcy) kolejnych przygód to czwórka dzieci łódzkiego przemysłowca, Karola Scheiblera – cenionego i dobrze pamiętanego przede wszystkim w mieście, w którym zbudował potężne i nowoczesne jak na owe czasy przedsiębiorstwo włókiennicze. Grażyna Bąkiewicz opowiada o czasach jego największej prosperity – zarówno zawodowej, jak i społecznej. W końcu Scheibler negocjował budowę łódzkiej kolei z samym carem Rosji! Nic dziwnego, że niektórzy podejrzewali go o konszachty z diabłem... 

Takie pogłoski docierały także do uszu jego dzieci – Matyldy, Adeli, Emmy i Karola. Dzieci starannie wychowywanych, ułożonych, a przecież nie zawsze posłusznych i... czystych. W książce A u nas w domu małe Scheiblerątka starają się wprawdzie sprostać oczekiwaniom otoczenia (nie mają natur przekornych i krnąbrnych), jednak najlepiej czują się w ogrodzie podczas swobodnej zabawy – w chwilach, gdy kontrola dorosłych słabnie. Wiadomo: miło mieszkać w pałacu, w bogatych pokojach, wśród pięknych przedmiotów, ale nie zawsze łatwo sprostać konwenansom. Dlatego dzieciom zdarza się grać w guziki, pomagać Cyganowi w sprzedaży wiader czy ukrywać pod stołem w czasie przyjęcia. Próbują nawet podglądać morską kobietę, a Emma boso (!) spaceruje po ulicy. 

Nie są to, oczywiście, spektakularne, mrożące krew w żyłach przygody. Książka A u nas w domu wpisuje się raczej w nurt powieści obyczajowych, ukazujących piękno zwyczajności. Stanowi przy tym zaproszenie do odwiedzenia XIX-wiecznej Łodzi, poznania fragmentów ówczesnej codzienności (przysmaków, zabaw, strojów), a także topografii miasta, stanowiącego dla wielu „ziemię obiecaną”. 

Podczas lektury - zwłaszcza starszym czytelnikom - mogą nasuwać się pytania o źródła, z których korzystała autorka. Ciekawie byłoby wiedzieć, co stanowiło dla niej inspirację i gdzie dokładnie przebiegają granice pomiędzy fikcją a autentycznymi zdarzeniami z dziejów rodziny Scheiblerów. 

Kup książkę A u nas w domu. Opowieści dzieci fabrykanta

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce A u nas w domu. Opowieści dzieci fabrykanta
Książka
Inne książki autora
Ale historia Skąd te krzywe usta, Bolesławie?
Grażyna Bąkiewicz0
Okładka ksiązki - Ale historia Skąd te krzywe usta, Bolesławie?

Cześć, jestem Julek. Mam dwanaście lat i chciałbym mieć przyjaciela. Co prawda spędzam dużo czasu ze Słoniem i jego ekipą, ale nie zawsze dobrze się...

Mówcie mi Bezprym
Grażyna Bąkiewicz0
Okładka ksiązki - Mówcie mi Bezprym

Słyszeliście o Bezprymie? Obiło się coś o uszy? Nie róbcie sobie wyrzutów, jeśli nie. Nawet historycy mają problem, bo zachowało się niewiele...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy