Po interesującej pierwszej części przygód nietypowej nastolatki wreszcie przyszła pora na kolejny tom serii Dziewięć żyć Chloe King, opatrzony mrocznym podtytułem Uprowadzona. Tom pierwszy, Upadła, miał przede wszystkim charakter wprowadzenia w świat i życie Chloe, które z dnia na dzień uległy niewiarygodnej transformacji. Zanim akcja nabrała tempa, książka zdążyła się już skończyć, a czytelnikom przyszło z niecierpliwością oczekiwać na kolejną część. Wyczekiwanie to opłaciło się bardzo, akcja Uprowadzonej biegnie w błyskawicznym tempie, nie ma w książce zbędnych przestojów, a nowości, jakie zaserwowane zostają czytelnikowi, często okazują się niesamowicie zaskakujące.
Walka, jaką Chloe King stoczyła z Łowcą na moście Golden Gate, okazała się tylko preludium do niebezpieczeństw, jakie jeszcze dziewczynie grożą. Po koszmarnej nocy dziewczyna budzi się w nowym, zupełnie jej obcym miejscu. Okazuje się, że Chloe trafiła do siedziby Mai – ludzi-kotów, liczącej setki lat rasy o nadprzyrodzonych zdolnościach. Dziewczyna wreszcie czuje się bezpieczna. Poznaje nowych przyjaciół, swoich współbraci, poszerza wiedzę o swoim rodzie i ma wrażenie, że ktoś stale nad nią czuwa. Sielanka nie trwa jednak długo. Dziewczyna z dnia na dzień zaczyna czuć się w siedzibie Mai jak w klatce. Pragnie spotkać się ze swoimi przyjaciółmi, Amy i Paulem, oraz skontaktować z mamą. Chloe marzy także o randce z Brianem, chłopakiem należącym (wbrew woli) do Bractwa Dziesiątego Ostrza – sekretnej organizacji zabijającej Mai. Dziewczyna pragnie wrócić do swojego dawnego życia; imprezowania, pracy w sklepie odzieżowym i kłótni z mamą. Okazuje się, że tych prostych marzeń nie uda się Chloe tak łatwo spełnić.
Dziewięć żyć Chloe King. Uprowadzona to książka wciągająca i zaskakująca. Czytelnik nie ma czasu, by złapać podczas lektury oddech – akcja biegnie niczym stado wygłodniałych Mai na polowaniu. Wydarzenia zmieniają się jak w kalejdoskopie, a rewelacje serwowane czytelnikowi w miarę zagłębiania się w lekturę są naprawdę zaskakujące. Czytelnik staje się świadkiem liczącego wiele setek lat sporu między Mai a Bractwem Dziesiątego Ostrza, walki o władzę wśród Mai czy odkrywania własnej tożsamości przez dzieci-sieroty z rodu Mai, w tym Chloe King.
Książka napisana jest prostym, przystępnym językiem. Dialogi przypominają rozmowy zwyczajnych nastolatków - z tą tylko różnicą, że bohaterowie często podejmują tematy dla zwykłego czytelnika abstrakcyjne. Dziewięć żyć Chloe King. Uprowadzona to lektura kierowana przede wszystkim do nastoletnich dziewcząt. Poruszane w książce tematy - czy to krwawych walk, czy też spraw związanych z intymnością i dojrzewaniem - mogą nieco przerazić zbyt młodego odbiorcę.
Dziewięć żyć Chloe King. Uprowadzona to z jednej strony powieść intrygująca – już od pierwszej strony czytelnik zastanawia się, kim jest tytułowa porwana osoba. Z drugiej natomiast strony książka nie jest pozbawiona poczucia humoru i zabawnych scen. Autorka chociażby umiejętnie wplotła w treść własne imię i nazwisko – oczywiście w zabawnym kontekście.
Uprowadzona Liz Braswell to znakomita kontynuacja serii. To powieść, po którą sięgnąć należy dopiero po zapoznaniu się z pierwszym tomem. Mnogość nowych informacji, nie poparta wiedzą o wydarzeniach z części pierwszej, może utrudnić odbiór drugiego tomu. Poza tym nie należy pozbawiać się przyjemności, jaką dają oba tomy serii. Cyklu, który zapowiada się bardzo obiecująco.
Od dnia, w którym złowroga wiedźma morska pokonała małą syrenkę i zabiła króla Trytona, minęło już pięć lat. Ariel zasiada na tronie Atlantyki...
Co by było, gdyby Aladyn nie posiadł czarodziejskiej lampy? Aladyn to Uliczny Szczur. Dzień w dzień musi walczyć o przetrwanie - tak jak inni ze slumsów...