Ostatni tom trylogii z Mickeyem Bolitarem, bratankiem doskonale znanego Myrona, poziomem przewyższa poprzednie części (Schronienie i Kilka sekund od śmierci), które oceniłam dość nisko.
Mickey doprowadził do ekshumacji zmarłego w wypadku ojca, jednak nie uzyskał odpowiedzi na pytanie, czy Brad wciąż żyje. W trumnie była urna z prochami, a zgodę na kremację podpisała Kitty, która po konfrontacji z synem temu zaprzecza. Mickey wraz z przyjaciółmi Emą i Łyżką próbuje dociec prawdy. Jednocześnie czuje się wykluczony podczas treningów koszykówki, gdzie wszyscy traktują go z nieskrywaną wrogością. Jego największy rywal Buck przeprowadza się nagle do matki, a kapitan drużyny Troy zostaje zawieszony za stosowanie dopingu i prosi Mickeya o pomoc i dowiedzenie swojej niewinności. Tymczasem Ema martwi się o chłopaka poznanego na czasie, z którym połączyło ją uczucie, a który przepadł bez słowa wyjaśnienia. Pod spalonym domem Nietoperzycy Mickey znajduje ciąg tuneli i ukrytych pomieszczeń oraz spotyka Luthera - to on był sanitariuszem, który 8 miesięcy wcześniej zabrał ciało Brada, a później próbował zabić Mickeya. Przyjaciele docierają do informacji o wydarzeniach z młodości Brada i Luthera, odkrywają powody jego nienawiści i odnajdują zaginionego chłopaka Emy, który nie jest tą osobą, którą poznała Ema. Wyjaśnienie zagadki chłopaka Emy jest makabryczne i bardzo w stylu wcześniejszych powieści Cobena, to jednocześnie chyba najmocniejszy motyw tej serii. Jednak tytuł książki nie odnosi się do zaginionego-martwego nastolatka, a do odnalezienia żywego Brada Bolitara.
Książka na jeden dzień, szybko się czyta, dzięki wciągającym wątkom, których zabrakło w poprzednich częściach. Dobrze, że Coben przestał bredzić o Rzeźniku z Łodzi i obozach koncentracyjnych, bo to było zbyt nudne jak na literaturę młodzieżową. Z charakteru Mickey przypomina mi młodego Myrona, podobnie błyskotliwe teksty, zamiłowanie do koszykówki i lojalność wobec przyjaciół - momentami zastanawiam się, czy jednak Kitty nie miała romansu z Myronem. Trochę naiwnie dał się podpuścić z tą aferą dopingową w drużynie, ale można mu to wybaczyć, biorąc pod uwagę chęć przynależności do reszty koszykarzy. Mam nadzieję, że obejdzie się bez zbędnego przedłużania i pisania kolejnych części dla zysku, bo to jest naprawdę dobre zamknięcie trylogii, choć chętnie przeczytałabym coś ze starym duetem Myron & Win.
Informacje dodatkowe o Odnaleziony:
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2015-06-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
978-83-7885-576-7
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Found
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Robert Waliś
Dodał/a opinię:
dayna15
Sprawdzam ceny dla ciebie ...