Wydaje mi się, że chyba wszyscy znają Colleen Hoover, autorkę, której książki w dużej mierze obracają się w gatunkach New Adult i literatury młodzieżowej. Czytałam wiele zachęcających opinii na jej temat i zaczęłam się zastanawiać: co takiego jest w twórczości pisarki, że jej książki są jednymi z najczęściej czytanych i praktycznie wszystkie stają się bestsellerami? Przyznam, że na półce posiadam dwie powieści: Pułapka uczuć i Nieprzekraczalna granica, kupiłam je jakiś czas temu i jak dotąd jeszcze nie czytałam. Ugly love jest moim pierwszym spotkanie z twórczością Colleen Hoover. Czy udanym? Zapraszam do recenzji. „Różnica między brudną a czystą stroną miłości polega na tym, że czysta strona jest o wiele lżejsza. Sprawia, że masz wrażenie, że szybujesz. Unosi cię i niesie. (…) Brudna strona miłości jest zbyta ciężka (…) nie może cię unieść. Ciągnie cię w DÓŁ”. Str. 295 Książka zaczyna się w momencie, kiedy początkująca pielęgniarka – Tate, wprowadza się do mieszkania swojego brata – Corbina. Po wyjściu z windy zmierza do apartamentu, gdzie pod jego drzwiami leży pijany do nieprzytomności mężczyzna – Miles. Jak się okazuje to sąsiad Corbina z naprzeciwka. Między Milesem a Tate wybucha pożądanie, jednak mężczyzna stawia pewne warunki: nie rozmawiamy o przeszłości i przyszłości, jest tylko tu i teraz i obopólna przyjemność. Wydawałoby się, że jedyne, co ich połączyło to zwykła przygoda erotyczna. Czy na pewno? „Czasami milczenie jest bardziej wymowne niż wszystkie słowa świata”. Str. 104 Wyścig trwa. W ostatnim czasie wydawnictwa prześcigają się w wydawaniu książek, w których głównym motywem jest miłość pod różnymi postaciami – najczęściej między młodymi ludźmi, którzy w swoim życiu mają traumę z przeszłości. Autorzy składają w nasze ręce książki, które mają nas poruszyć do tego stopnia, że będziemy czytać przez łzy, wraz z bohaterami będziemy przeżywać ich rozterki sercowe, a o książce długo nie zapomnimy. Odkąd trwa ten wyścig szczurów zawsze, zastanawiam się, czy dana pozycja podoła moim oczekiwaniom, bo przyznam, że one rosną z każdą przeczytaną lekturą. „(…) Bóg zsyła na nas trudne chwile po to, żebyśmy docenili te piękne”. Str. 151 Czytam opinie innych, którzy twierdzą, że w trakcie lektury wylali morze łez, więc się przygotowuję na te niezapomniane wrażenia z lektury. I co dostaję? Książkę, która jest dobra, ale nie doskonała. Lekturę, która wyzwoliła pewne emocje, ale przy której nie uroniłam ani jednej łzy. Pytam sama siebie, gdzie ta emocjonalna miazga, może na następnej stronie, może na kolejnej i tak docieram do końca książki. „Łatwo wziąć złudzenia za prawdziwe uczucia, zwłaszcza gdy patrzy się drugiej osobie w oczy”. Str. 220 Książka może nie do końca spełnia moje oczekiwania, ale posiadam jeszcze dwie autorstwa Hoover, wiec z pewnością je przeczytam, aby przekonać się, czy utrzymują poziom Ugly love, czy – być może – są lepsze. Okaże się. Wracając do Ugly love. Nie mówię, że lektura jest zła, bo tak nie jest. Zwyczajnie oczekiwałam więcej. Bohaterowie powieści zostali przedstawieni powierzchownie, no może z wyjątkiem Milesa, który miał pecha w przeszłości, przez co całkowicie zamknął się w sobie. Pozycja nie wywołała we mnie praktycznie żadnych emocji, a naprawdę należę do osób, które z łatwością się wzruszają. Język, jakim napisana jest powieść, jest prosty, lekki i doskonale zrozumiały. Akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych: obecnie oraz sześć lat wcześniej. Wątek w czasach obecnych jest opowiadany z perspektywy Tate, natomiast narratorem retrospekcji z przeszłości jest Milesa. Reasumując Ugly love do wybitnych dzieł nie należy. Moim zdaniem jest to niezobowiązująca lektura, którą czyta się błyskawicznie, ale bez szybszych uderzeń serca. Niemniej spędziłam z nią przyjemne chwile, jednak nie sądzę, aby została w mojej pamięci na długo. Być może na końcową ocenę wpłynął również fakt, ze wcześniej przeczytałam książkę, która totalnie zakłóciła moją sferę emocjonalną? Przeczytajcie Ugly love być może się nie zawiedziecie i książka w pełni spełni Wasze wymagania czytelnicze?
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2016-04-13
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 344
Dodał/a opinię:
Magnolia044
Asa prowadzi nielegalny biznes, jest obsesyjnie zakochany w Sloan. Nie cofnie się przed niczym, by zniszczyć każdego, kto choć spróbuje stanąć między nimi...
Po pięciu latach pobytu w więzieniu Kenna Rowan wraca tam, gdzie wszystko się zaczęło. Chce zmierzyć się z przeszłością i odzyskać córkę. Niestety, okazuje...