Przypadkowe zdarzenia z reguły mają największy wpływ na nasze życie. Tłumaczymy to sobie zrządzeniem losu lub, jak kto woli, naszym przeznaczeniem. Czy warto polegać na ślepym losie i jak można na tym wyjść? Jak wielki wpływ w rzeczywistości mają inni ludzie na nasze życie, a co nam się wydaje?
Jeden gest Łukasza , jedno stanięcie w obronie kobiety wprawiło w ruch całą machinę zdarzeń, nad którymi nie ma żadnej władzy. Ale czy na pewno? Dlaczego tak postąpił? Czy nakazywała mu tego wyuczona chęć zapewnienia bezpieczeństwa, a może przeznaczenie zadecydowało o jego życiu za niego? Czy obroniłby w ten sposób każdą kobietę, a może tylko tę? Czy gdyby wiedział jakie problemy mu to przyniesie, zrobiłby tak ponownie? Czy jesteśmy w stanie ograniczyć wpływ innych ludzi na siebie izolując się od nich, a może przeznaczenie i tak znajdzie swoją drogę?
Na początku myślałam, że słowo „Maru” to imię, ale wyszukując je w odmętach Internetu, możemy się dowiedzieć, że po japońsku oznacza ono „krąg, doskonałość, pełnię”. Podtytuł idealnie pasuje do fabuły – życie Łukasza to następujące po sobie zdarzenia, które niczym pełznące za przeznaczeniem robaczki, zdają się wypełniać swą misję. Kolejne kobiety, będące jego partnerkami w życiu, dokładają do tej historii swoją wyjątkowość i na zawsze dodają smaczków przeżyciom Łukasza. Czy któraś z nich zagości na dłużej? Jeśli tak, to dlaczego ta, a nie poprzednia? Czym go urzekła?
Książka „W cieniu tańczącej lipy. Maru” to wielowątkowa powieść, której bibliografia jest bardzo imponująca. Gdy zaczniecie czytać tę pozycję, zrozumiecie jak wielkiego researchu wymagało jej napisanie oraz jak wiele można się z niej dowiedzieć, choćby o japońskiej kulturze. Choć z pewnością thrillerem ciężko ją nazwać, to już sensacyjno-obyczajową z nutą powieści psychologicznej, zdecydowanie można. Jedyne, co może przeszkadzać, to maleńka czcionka, ale jej powiększenie automatycznie spowodowałoby zwiększenie objętości książki. „W cieniu tańczącej lipy. Maru” zapewni Wam melancholijną podróż w głąb emocji, różnorodności kulturowych i najróżniejszych krajobrazów naszej planety na wiele godzin.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2015-08-31
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 576
Dodał/a opinię:
Marta Zagrajek