„ Po drugiej stronie ”
Gdy tylko otrzymałam propozycję recenzji książki „W szoku” dr Rana Awdish nie zastanawiałam się ani chwili. Z uwagi, iż często bywam w szpitalu jako pacjent ta propozycja bardzo mnie zaciekawiła. Szczerze powiem, że osobiście nie jestem zaskoczona postawa kolegów po fachuIOMIE nie ukrywam, że miałam cichą nadzieję, że lekarz lekarzowi jest bardziej przychylny. Zwłaszcza, że w przypadku naszej bohaterki są to lekarze z tego samego szpitala. Naszą bohaterka jest lekarka pracującą na OIOMIE i oczekująca narodzin swojego pierwszego dziecka. Niestety los płata jej figla. W wyniku krwotoku traci dziecko i sama ledwo uchodzi z życiem. Dzięki swojej walce, niesamowitej sile i trzeźwości umysłu kontroluje swój stan zdrowia i walczy z minuty na minutę wytykając błędy i niekompetencje kolegów po fachu. Podczas tych dni, które stają się dla niej miesiącami walki o życie uświadamia sobie jak bardzo mało wie o byciu lekarzem-prawdziwym lekarzem. W obliczu choroby uświadamiamy sobie tak naprawdę co jest w życiu najważniejsze. Zaczynamy dostrzegać drugiego człowieka, jego najmniejsze potrzeby. To co czuje w danej chwili, z czym się mierzy, co go przeraża,a co daje nadzieję. Niby nic, a jednak tak wiele. Przykre, ale prawdziwe. Opisana historia przez naszą bohaterkę w sposób bardzo prawdziwy przedstawia postawę lekarzy, ich brak empatii, wyższość nad pacjentem i niekiedy pogardliwy ton. Większość z nich zapomina po co tak naprawdę wybrał ten zawód, a może wręcz przeciwnie świadomie dla dobrego zysku? Opisani przez bohaterkę rezydenci według mojej oceny oddaja rzeczywistość w 100%. Są zmanierowani, zadufani w sobie bez grama empatii nawet w relacji ze starszym pacjentem. Czasem ważniejszy jest dobrze wypisany dokument niż pacjent i to staje się bardzo przykre. Myślę, że nie wszyscy lekarze zgodzą się z autorką, bo trudno też wczuć się w jej osobisty dramat. Książka zdecydowanie godna polecenia. Jest w niej dużo emocji, krytyki, walki i siły o życie, którego zdecydowanie nie szanujemy. Może czas w końcu się zatrzymać i cieszyć, zwyczajnie cieszyć życiem.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2018-04-16
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
beata kożanowska
" Wstyd nie przypomina ciosu pięścią, lecz butwienie od środka. Sprawia, że rozchodzimy się w szwach. Wypala dziury w fasadach naszych przekonań i rzuca snop światła na nasze zwątpienie w siebie. Szepcze do nas, przypominając, że jesteśmy oszustami i że właściwie nikogo nie udaje się nam nabrać. Wstyd jest wyjątkowy ze względu na swoją niszczycielską siłę - pod jego wpływem czujemy się obnażeni i bezwartościowi."
"Nie potrafimy uniknąć ciemności, tak jak nie potrafimy uniknąć cierpienia."
Więcej