To książka o emigracji, pracy zarobkowej, miłości, Ameryce, o odnajdywaniu swojej drogi w obcym kraju. Fabuła składa się z odczuć, zapachów, smaków, migawek codzienności. Moim zdaniem nie są to wakacje od życia, lecz prawdziwe życie. I taki tytuł powinien być tej książki. Jeśli oczekujecie poznania Nowego Jorku i Ameryki możecie odpuścić sobie tę książkę. Bowiem wiele przez te dwie dekady się zmieniło. Może ci starsi czytelnicy odnajdą coś dla siebie, nostalgię i sentyment do tamtych czasów, które już nie wrócą.
A teraz to, co mnie raziło. Wydawnictwu nie wyszło składanie książki, ponieważ kilkadziesiąt stron się powtarza. Musiałam nieźle się nagimnastykować, aby się nie pogubić w treści i w stronach. Latałam jak małpa po drzewie! Strasznie to było męczące, i przyznam, że pierwszy raz spotkałam się z takim błędem w książce. Dlatego przyznaję tak niską ocenę. Poza tym strasznie się wynudziłam, cudem dotrwałam do końca, książki nie polecam.
Informacje dodatkowe o Wakacje od życia:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2012-09-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7839-282-8
Liczba stron: 432
Dodał/a opinię:
izabela81
Sprawdzam ceny dla ciebie ...