Niedzielne smutki - wiersz
Siedzi baba na miedzy
i zawodzi, i skrzeczy:
a to, że za małe plony
a to, że plac nie skoszony
a to, że kura nie nosi
a to, że syn o kasę prosi
a to, że marne dzieciaki
a to, że braki i braki
a to, że sąsiada lepsze
a to, że świnie - nie wieprze
a to, że nie ma strumyka
a to, że głośna muzyka
a to, że chłop chleje
a to, że pies kuleje
a to, że czasu za wiela
a to, że znowu niedziela..
Przyszedł chłop - babę zdzielił
i po niedzieli..
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora