Smutek - wiersz
Dziś smutek straszy dotykiem
radość zniewala po stokroć
w dłoniach pulsuje jak życie
spojrzenia stoją i mokną
wyrasta ciężki olbrzymi
władca nie prosi lecz żąda
i czasem trochę się dziwi
że w oczy wciąż mu zaglądam
przesłoni ciszą przestrzenie
porwie udręką w ramiona
a uśmiech wytrze zmęczeniem
co w bólu strachu się chowa
wchodzi każdego wieczora
rozdaje swoje sekrety
tłumaczy - jego jest pora
zamieszkał w sercu niestety
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora