- Pomyślałem, że nasze gołąbeczki zgłodniały - oznajmił. - Więc szef kuchni wyczarował istną ucztę. - Postawił stolik koło kanapy i wbił w nas wzrok. - Choć moim zdaniem leżycie za daleko od siebie jak na nowożeńców.
- Pomyślałem, że nasze gołąbeczki zgłodniały - oznajmił. - Więc szef kuchni wyczarował istną ucztę. - Postawił stolik koło kanapy i wbił w nas wzrok. - Choć moim zdaniem leżycie za daleko od siebie jak na nowożeńców.