... tak samo jak nie będę przepraszać za pragnienie, by posiadać Jonathana na własność. Nie ja jedna, niemal każdy próbował go posiąść. To było jego przekleństwo i przekleństwo wszystkich, którzy go kochali, lecz przypominało miłość do słońca: przebywanie w pobliżu zdaje się cudowne i oszałamiające, nie można jednak zachowa go na wyłączność. Miłość do Jonathana okazała się skazana na klęskę, a równocześnie niepodobna było go nie kochać.
... tak samo jak nie będę przepraszać za pragnienie, by posiadać Jonathana na własność. Nie ja jedna, niemal każdy próbował go posiąść. To było jego przekleństwo i przekleństwo wszystkich, którzy go kochali, lecz przypominało miłość do słońca: przebywanie w pobliżu zdaje się cudowne i oszałamiające, nie można jednak zachowa go na wyłączność. Miłość do Jonathana okazała się skazana na klęskę, a równocześnie niepodobna było go nie kochać.