Latem do tego młodego miasta przypływają tysiące emerytów z całego świata, jak wyrzut sumienia, że to nie jest kraj dla starych ludzi. A ci w masie są trochę jak dzieci.Jakby cała ich dotychczasowa wiedza, całe doświadczenie rozpłynęły się gdzieś między biegunami rozsądku. Kiedy już okazuje się, że tu można żyć i przeżyć, pojawia się kolejne pytanie. Jak? Jak przeżyć zimę? Czy dużo się tu pije i czy jesteśmy smutni? A my nie jesteśmy smutni. Zimą uprawiamy seks, dlatego tyle tu przedszkoli, a melancholia dopada tylko tych samo
Latem do tego młodego miasta przypływają tysiące emerytów z całego świata, jak wyrzut sumienia, że to nie jest kraj dla starych ludzi. A ci w masie są trochę jak dzieci.Jakby cała ich dotychczasowa wiedza, całe doświadczenie rozpłynęły się gdzieś między biegunami rozsądku. Kiedy już okazuje się, że tu można żyć i przeżyć, pojawia się kolejne pytanie. Jak? Jak przeżyć zimę? Czy dużo się tu pije i czy jesteśmy smutni? A my nie jesteśmy smutni. Zimą uprawiamy seks, dlatego tyle tu przedszkoli, a melancholia dopada tylko tych samo