Czy zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda walka dobra ze złem? Walka o władzę i panowanie nad światem dotyczy przeważnie tej złej strony. Dobro zawsze się mu przeciwstawia i robi co tylko może, żeby zwyciężyć. Zrobi wszystko, nawet jeśli nie obędzie się bez poświecenia życia.
Zagłębmy się więc w baśniowym świecie i przeżyjmy razem taką walkę. Taką walkę o lepsze jutro, które wymaga czegoś więcej niż szczęścia. Lew, Czarownica i stara szafa zaprasza nas do poznania historii magicznego świata, w którym trwa wojna. Czworo dzieci: Edmund, Zuzanna, Łucja i Piotr przypadkiem odkryją starą, zakurzoną szafę w domu profesora, która jest czymś tajemniczym. Przejdą do magicznego świata, w którym wszystko jest inne niż to, co dotychczas znali. Tam spotka ich wiele przygód, a po drodze poznają wiele ciekawych postaci. Kimś wyjątkowym okaże się Aslan. Czy uda im się wrócić z tej "magicznej szafy"?
Clive Staples Lewis w swojej książce przedstawił obraz walki dobra ze złem. Pokazał czym, tak naprawdę jest poświęcenie i co może zdziałać. Wspaniała historia 4 dzieci, które nagle trafiły do magicznego świata, by pomóc pokonać zło.
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2005-12-11
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 182
Tytuł oryginału: The Lion, the Witch and the Wardrobe
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Andrzej Polkowski
Ilustracje:Pauline Baynes
Autor: C.S. Lewis
Po raz pierwszy wydana w dniu 16 października 1950 przez Geoffrey'a Blesa
Gatunek: Fantasy
Są tam różni bohaterowie: Łucja, Zuzanna, Piotr (którego grałem na przedstawieniu)... Tumnus, mój ulubiony faun... Można by wymieniać bez końca! (praktycznie)
Fabuła jest dość prosta: dzieci znajdują szafę która prowadzi do tajemniczej, lecz pięknej krainy zwanej Narnią. Spotykają tam śmiesznego i miłego fauna Tumnusa, Piękną, lecz niebezpieczną Białą Czarownicę i Dużego, ale dobrego lwa Aslana... Przepiękna książka.
Książka miała piękną fabułę. Bardzo mnie zaciekawiła końcowa bitwa: Aslan vs Biała czarownica. Ileż tam było emocji!
Bardzo dużo przyjemności sprawiło mi czytanie tej książki.
Pędzi niczym barwny korowód, wybucha emocjami jak bomba wodorowa!
Lew, czarownica i stara szafa to książka przeznaczona dla dzieci od lat 8. (moim zdaniem, ale nie wiem)
Przepiękna fabuła, fajna akcja oraz... Po prostu polecam ;)
Przeczytałam w swoim życiu wszystkie lektury z kanonu obowiązującego w moich czasach szkolnych - podstawówki, liceum a potem na studiach humanistycznych. Poza nimi czytałam też wiele innych ciekawych tytułów, jednak nie wiem jak to się stało, że nie było między nimi serii C.S. Lewisa "Opowieści z Narnii". Dlatego, by to nadrobić a jednocześnie sprostać wyzwaniu portalu Lubimy czytać sięgnęłam po jej pierwszy tom "Lew, czarownica i stara szafa" i przeniosłam się do świata, po drugiej stronie szafy...
W czasie wojny czwórka rodzeństwa Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja została wysłana z Londynu na wieś. By zapewnić im bezpieczeństwo w tym trudnym okresie, mieli zamieszkać w starym domu u równie starego Profesora. Pierwszego dnia pobytu powitała ich deszczowa pogoda, więc żeby się nie nudzić, rozpoczęli zwiedzanie domu. W jednym z pokoi odkryli wiekową szafę, ale zainteresowała ona tylko najmłodszą Łucję, która gdy została sama, pokonała dwa rzędy futer oraz płaszczy i znalazła się w... lesie!
W magicznej krainie Narnii dziewczynka poznała miłego fauna Tumnusa, który opowiedział jej o Białej Czarownicy i panujących tam zwyczajach. Rodzeństwo nie uwierzyło w opowieść Łucji, jak to dzieci, musiały sprawdzić osobiście, co kryje się w krainie wiecznej zimy. Dzieciaki przekonały się, jak to jest gdy się komuś nie ufa, jak wygląda walka dobra ze złem oraz że ofiara poniesiona za kogoś przynosi pozytywne skutki.
Wraz z małymi bohaterami przemierzamy Narnię wzdłuż i wszerz, poznając kolejne postacie (zwłaszcza cudownego Aslana), uciekając przed złem, poszukując zdrajców, ratując pokrzywdzonych z opresji i ciesząc się z sukcesów w szczęśliwym finale. Wszak to książka dla najmłodszych. Również z tego powodu, autor nawiązał szczególną więź z czytelnikiem, zadając mu pytania czy zwracając się słowami 'wyobraź sobie...'
Podsumowując - cudownie było się przenieść w dziecięcą krainę szczęśliwości, która tym razem ukryła się w powieści "Lew, czarownica i stara szafa". Znajdziecie w niej wartości i rady, które pomogą w kształtowaniu światopoglądów najmłodszych. Poznają wartość miłości braterskiej, wagę kłamstwa, odwagi oraz wszelakie cuda. Są też chwile napięcia, stres, żal i smutek opisane na poziomie zrozumienia przez dzieci. To nic, że i jak bawiłam się świetnie, lepiej późno niż wcale, prawda?
Akcja właściwa Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa rozpoczyna się w momencie, kiedy Łucja, najmłodsza dziewczynka z czwórki rodzeństwa, postanawia wejść do starej szafy pełnej futer. Okazuje się jednak, że za futrami znajduje się coś więcej, a dokładnie cały świat, tak różny od tego znanego z codzienności. Dziewczynka przeżywa przygody, a gdy po powrocie o nich opowiada - nikt nie chce jej uwierzyć. Ten stan rzeczy nie potrwa jednak długo i w końcu Łucja będzie mogła tryumfować nad swoim rodzeństwem. To znaczy mogłaby, ale atmosfera panująca w Narnii nie sprzyja takim uczuciom. Zarówno mieszkańcy, jak i nowo przybyłe dzieci odczuwają grozę i niebezpieczeństwo. Rodzeństwu przyjdzie stanąć do walki o ocalenie nowej krainy.
C. S. Lewis, w tłum. A. Polkowskiego, zabiera czytelników w magiczną podróż, która zdecydowanie spodoba się dzieciom, ale jest również świetna dla dorosłych. Opowieść jest zwięzła i krótka, doskonała do wspólnego "międzypokoleniowego" spędzenia czasu. Każdy może wyciągnąć przyjemność z tej lektury.
Przyjemna bajka dla dzieci, dość nachalny wątek religijny.
Dziecinna i prosta książka, ale dobrze się czytało.
Był to jak dla mnie bardzo udany powrót do Narnii. Czytałam tę książkę jako dziecko, ale nie skończyłam całego cyklu, więc zamierzam w najbliższych miesiącach to nadrobić.
Opowieść ta bardzo mnie wciągnęła i czytałam nawet na przerwie w pracy. Wielką sztuką jest napisać książkę, która podobałaby się zarówno dzieciom jak i dorosłym. Autorowi z całą pewnością się to udało.
Największa wada tej książki - jest stanowczo za krótka. Nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po następny tom. Polecam.
Miałem poważy kryzys czytelniczy - z trudem przebrnąłem przez dwie cienkie książki przez dwa miesiące - dramat. W końcu sięgnąłem po lekturę moich dzieci - pierwszy tom opowieści z Narnii. Po przepięknym filmie spodziewałem się wybitnej powieści. Taką jednak nie była. Była za to niezwykle przyjemnym spotkaniem z młodymi bohaterami i fantastycznym światem. Czytało się to tak dobrze i lekko, że całkowicie się odblokowałem i czytam znów z zapałem. Magia Narnii zadziałała na mnie - kupiłem więc od razu cały komplet siedmiu powieści i wraz z moimi dziećmi będziemy czytać je po kolei. Już nie nastawiam się na nic wybitnego, ale liczę, że pozostałe części sprawią mi również sporo przyjemności i oczyszczą umysł.
O modlitwie. Listy do Malkolma to ostatnia ukończona przez Lewisa książka, wydana drukiem już po jego śmierci. Pomyślana jako zbiór osobistej...
Ta błyskotliwa, przewrotna książka przynosi głęboką analizę kondycji duchowej współczesnego człowieka. Rozstrzyga wiele wątpliwości i odpowiada na wiele...