,,Historie maniaków" to zbiór opowiadań Romana Jaworskiego, opublikowany w 1910 roku. Składa się z sześciu utworów koncentrujących się na motywie szaleństwa i nietypowych osobowości. Poetycki styl i groteskowy charakter narracji stanowią o niezaprzeczalnej wartości literackiej tego różnorodnego zbioru. Autorem pierwszej recenzji tomu był Michał Sokolnicki, który nazwał opowiadania Jaworskiego twórczością ,,przemarzoną". Inni z kolei recenzenci akcentowali rolę brzydoty w utworach Jaworskiego i uznawali ośmieszanie piękna za ich najważniejszy motyw. Natomiast Karol Irzykowski upatrywał istotę twórczości Jaworskiego właśnie w ocalaniu istoty rzeczy, poprzez gesty i ukazywanie upokorzonego piękna. Przyrównał też autora do Edgara Allana Poego i Oscara Wilde'a. Historie maniaków były również recenzowane pochlebnie przez Mieczysława Rettingera i Walerego Gostomskiego
Wydawnictwo: Wydawnictwo IX
Data wydania: 2023-03-31
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 230
Język oryginału: polski
Przeczytane:2023-05-05, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, 52 książki 2023, 26 książek 2023, 12 książek 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2023,
To kolejny intrygujący zbiór literatury niesamowitej z początku XX wieku, dotychczas kojarzony w wąskim gronie czytelników. Jednocześnie tak mocno odmienny od wcześniejszych zbiorów z tej serii. Jest zaskakująco przedziwny! I to jest jego zaletą. Jest niczym teatrzyk groteski przesiąknięty turpizmem.
Każde opowiadanie traktuje o innym bohaterze, więc cały ten zbiór jest niczym galeria osobliwych postaci, wręcz szaleńców. Narratorzy o różnych obsesjach, dzięki ich wewnętrznemu monologowi śledzimy ich różnorakie, groteskowe historie, zawieszone gdzieś na granicy świata realnego z rzeczywistym, trochę niczym w psychodelicznym śnie.
Postaci są zdeformowane, odpychające, ich brzydota jest wyeksponowana momentami ze specyficznym humorem. Ich zachowania są nieracjonalne, pełne sprzeczności.
Bohaterowie zmagają się z przeciwnościami losu na tym ziemskim padole. Atmosfera bywa gęsta, zmrozi wasze trzewia, ale momentami jest także absurdalnie, co wywoła uśmiech na twarzy.
Tekst nie został całkowicie unowocześniony, ponieważ wtedy straciłby swój niezwykły urok, a co za tym idzie język jest pełen archaizmów. Lektura jest niełatwą przeprawą, wymaga skupienia, ale warto poświęcić na to czas, aby pojąć ukryty sens. Wiem, że przez ten dość specyficzny styl i gąszcz słów, zbiór nie trafi w gusta wszystkich czytelników, ale mimo wszystko gorąco zachęcam Was do zagłębienia się w te przedziwności.
Warto wspomnieć, że w owym zbiorze znajdziemy ilustracje Witkacego i Witolda Wojtkiewicza. Panowie byli przyjaciółmi autora, swoje uznanie przelewali na szereg ilustracji.
Jeśli lubicie nietuzinkowe literackie eksperymenty to jest to rzecz dla Was idealna.
Katooola patronuje tylko sztosom!