Świadectwo kości

Ocena: 5.5 (6 głosów)

Trwa proces przeciwko Jasonówi Medinie, oskarżonego o gwałt i zamordowanie swojej pasierbicy. Podczas przerwy w rozprawie oskarżony popełnia samobójstwo w sądowej toalecie. Inspektor Salazar dowiaduje się, że Medina zostawił dla niej list zawierający jedno tajemnicze słowo: Tarttalo. Czy stanie się ono kluczem do rozwiązania mrożącej krew w żyłach zagadki?

Przesączona elektryzującym magnetyzmem, wstrząsająca książka, przy której nie można zasnąć. Fascynująca historia dla miłośników zagadek i tajemnic - "Qué Leer"

Trudno znaleźć innego autora, który rozpocząłby przygodę z thrillerem kryminalnym z podobną siłą i oryginalnością - "La Razón"

Informacje dodatkowe o Świadectwo kości:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2020-11-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788381438506
Liczba stron: 576

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Świadectwo kości

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Świadectwo kości - opinie o książce

Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2021-03-21, Przeczytałem, Mam,

Pani inspektor obejmuje szefostwo nad wydziałem zabójstw, a mężczyzna, którego ujęła, popełnia samobójstwo w przerwie rozprawy. Pozostawia po sobie jedynie wiadomość: TARTTALO. Imię mitycznej bestii chowającej kości swoich ofiar w miejscach trudno dostępnych dla śmiertelników. Tymczasem dochodzi do szeregu morderstw z amputacjami i malutkiej sprawy wandalizmu. Czy te dwie sprawy coś łączy? Czy Tarttalo może okazać się rozwiązaniem mrocznej zagadki? Przekonaj się sam! 


„Świadectwo kości” to kontynuacja „Niewidzialnego strażnika” w sensie dosłownym. Wszystkie wydarzenia są naturalnym następstwem, tego co miało miejsce wcześniej i składają się w spójną całość. Dlatego nie warto po nią sięgać bez znajomości pierwej części. 

Książka ta nie jest zwykłym kryminałem. Łączy ona ze sobą mroczne zagadki z elementami fantastyki i mitologią baskijską. W tej części mamy do czynienia także z wątkiem historycznym, a dokładniej związany z mniejszością społeczną zamieszkującą doliny rzek Baztan i Roncal - Agotami. Autorka bardzo sprawnie łączy ze sobą wszystkie te elementy co sprawia, że książka ma niesamowity klimat i nie sposób odłożyć ją choćby na minutę. 

Ogromnym plusem jest także wyrazista fabuła, jak i sami bohaterowie. W tej części poznajemy szerszy profil psychologiczny Amai, dowiadujemy się o jej lękach i koszmarach. Stajemy się światkami odkrywania mrocznych kart z przeszłości Salazar.  Przeprowadzamy retrospekcje jej traumatycznego dzieciństwa, które zosatło nakreślone w 1. tomie, a tutaj uzupełniane o kolejne potworne fakty. 

Książka trzyma w ogromnym napięciu, ma wiele zwrotów akcji i nieprzewidywalne zakończenie. Całość napisana jest językiem przemawiającym do wyobraźni, który jest łatwy i przyjemny w odbiorze (oczywiście jest to także zasługa dobrego tłumaczenia). 


Co mogę jeszcze napisać? Sięgnijcie po ten cykl, bo naprawdę warto! 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zuzaa16
Zuzaa16
Przeczytane:2016-12-16, Ocena: 6, Przeczytałam,
Po prostu genialna.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2015-03-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Niedawno miałam przyjemność czytać "Niewidzialnego strażnika", powieść będącą połączeniem kryminału i fantastyki, otwierającą trylogię kryminalną "Dolina Baztan" autorstwa Dolores Redondo, która okazała się być tak świetną lekturą, że z miejsca miałam ochotę na kontynuację. Na całe szczęście "Świadectwo kości" czekało już na mej półce, więc mogłam po nie od razu sięgnąć. Czy kontynuacja okazała się równie dobra, co pierwszy tom? Minęło 9 miesięcy od czasu rozwiązania sprawy okrutnych morderstw dokonanych na młodych dziewczynach w dolinie Baztan. Amaia Salazar nie jest już inspektorem z wydziału zabójstw Policji Regionalnej Nawarry, a jego szefową. Obecnie oczekuje przyjścia na świat długo oczekiwanego dziecka. Jednakże licho nie śpi. Od kilku tygodni dzieją się dziwne rzeczy w kościele w miejscowości Arizkun. Ktoś się zakrada i dokonuje aktów wandalizmu. Po ostatnim ataku na miejsce wezwany zostaje zespół śledczy kierowany przez Amaię. Na ołtarzu znaleziono bowiem kości, które po zbadaniu okazują się być szczątkami niemowlęcia. Pada podejrzenie, że może chodzić o tzw mairu-beso, kości nieochrzczonego dziecka, które wg wierzeń mają działanie magiczne i narkotyzujące. W sprawę miesza się wysoko postawiony przedstawiciel Kościoła, który w imieniu swych zwierzchników oczekuje od policji pełnej dyskrecji i który żąda, by zajęła się nią Amaia Salazar. Dlaczego tak bardzo mu na tym zależy? W międzyczasie dochodzi do procesu Jasona Mediny, człowieka oskarżonego o gwałt i zamordowanie swojej pasierbicy. Niestety w dniu rozprawy popełnia on samobójstwo. Przy jego zwłokach znaleziona zostaje wiadomość zaadresowana do Amai, zawierająca tylko jedno słowo: TARTTALO. Zgodnie z wierzeniami Basków tak nazywa się jedna z mitologicznych postaci, okrutny olbrzym, kanibal, który porzucał kości swych ofiar w ukrytej przed ludzkim wzrokiem jaskini. Tylko jaki to może mieć związek ze śmiercią Mediny? I dlaczego wiadomość ta skierowana była akurat do Amai? Wkrótce okaże się, że te dwie, z pozoru tak różne sprawy, coś jednak łączy... Przebudzą się demony przeszłości, które naprowadzą śledczych na trop mrożącej krew w żyłach zagadki. Do czego doprowadzą ich kolejno odkrywane fakty? Jakie tajemnice skrywa dolina Baztan? Tak jak w przypadku poprzedniego tomu, tak i tym razem powieść przesiąknięta jest baskijską mitologią. Po raz kolejny to, co nierealne, przenika się ze światem rzeczywistym tworząc iście wybuchową mieszankę. Obecny w powieści folklor dodaje całej historii iście fantastycznego akcentu, dzięki czemu wyraźnie różni się ona od innych pozycji z tego gatunku, staje się pod wieloma względami wyjątkowa i niepowtarzalna. W "Niewidzialnym strażniku" mieliśmy nawiązanie do Basajauna, Pana Lasu, opiekuna tej krainy. Tym razem na pierwszy plan wysuwa się jego przeciwieństwo, mitologiczna bestia zwana Tarttalem. Tylko jaki ma ona związek (o ile w ogóle taki istnieje) z samobójczą śmiercią Jasona Mediny? W powieści ponownie pojawia się Mari (Maya), bogini przyrody, płodności, bardzo ważne baskijskie bóstwo. Czy jej obecność będzie miała wpływ na prowadzone przez Amaię śledztwo? W powieści pojawia się wątek historyczny związany z tzw Agotami. Była to mniejszość społeczna zamieszkująca doliny rzek Baztan i Roncal, która mimo tego, że wyznawała chrześcijaństwo, była traktowana przez tubylców niczym ludzie dotknięci trądem. Była dyskryminowana i oskarżana przez miejscowych o najrozmaitsze rzeczy, nawet czarnoksięstwo. Mimo iż jej przedstawiciele byli katolikami, odwrócił się od nich nawet Kościół. Oskarżani o pogańskie praktyki, uważani za niższą rasę, nie mieli wstępu do miejsc kultu - wolno im było znajdować się jedynie w wyznaczonych miejscach, wyraźnie oddzielonych od reszty społeczeństwa. Co prawda z biegiem czasu zanikła zarówno dyskryminacja, jak i pamięć o Agotach, jednakże pozostało jedno miejsce, w którym nadal o nich nie zapomniano - Bozate, dzielnica Arizkun, która swego czasu była ich gettem. Już przy okazji omawiania "Niewidzialnego strażnika" zwróciłam uwagę na postać głównej bohaterki. W dzieciństwie przeżyła coś okropnego, traumatycznego, coś, co cieniem położyło się na jej dalszym życiu. Wydarzenia, które rozegrały się w poprzednim tomie, pozwoliły jej stanąć twarzą w twarz z dręczącymi ją demonami i w jakimś stopniu je pokonać. Choć nie do końca... "Najgorszy jest lęk, którego się już zakosztowało, którego smak, zapach i dotyk dobrze znamy. Stary, zapleśniały wampir, który drzemie, zagrzebany pod codziennością i rutyną, którego staramy się trzymać na dystans, udając, że jesteśmy spokojni, a jest to spokój tak fałszywy, jak fałszywy bywa uśmiech. Najgorszy jest taki lęk, który poznaliśmy pewnego dnia i który od tamtej pory spoczywał nieruchomo w jakimś zakątku naszego umysłu, ale dochodziło do nas jego zawilgłe, ochrypłe dyszenie." Bolesne wspomnienia nadal od czasu do czasu dają o sobie znać. Zwłaszcza po narodzinach jej dziecka. Amaia obiecuje sobie, że będzie idealną matką, kochającą i dbającą o syna, dającą mu wszystko to, czego ona sama nigdy nie zaznała będąc dzieckiem. Niestety trudno jest pogodzić macierzyństwo z pracą zawodową, zwłaszcza kiedy jest się szefową wydziału zabójstw. A jeśli już jesteśmy przy jej pracy, to trzeba przyznać, iż jest ona bardzo dobrą policjantką, niezwykle skrupulatną śledczą, obdarzoną czystym instynktem łowieckim, który odróżnia zwykłych policjantów od doskonałych detektywów. Jest osobą obdarzoną inteligencją, o metodycznym umyśle, racjonalnie myślącą i potrafiącą rozwiązywać problemy w oparciu o czystą logikę i rozsądek. Angażuje się całą sobą w prowadzone śledztwa, przez co niejednokrotnie cierpi na tym jej małżeństwo. Pierwszy tom trylogii kryminalnej "Dolina Baztan" był niezwykle wciągającą lekturą. Uznałam go nawet za jedną z lepszych lektur tego gatunku, z jaką miałam do czynienia w ostatnim czasie. Muszę przyznać, z czystym sumieniem, że jego kontynuacja - "Świadectwo kości" w niczym mu nie ustępuje. Połączenie dwóch gatunków nadaje całości niesamowitego charakteru. Wprowadzając do historii wątek Agotów autorka stworzyła naprawdę ciekawą i pasjonującą opowieść, od której trudno mi było się oderwać. Po raz kolejny miałam do czynienia ze świetnie poprowadzoną fabułą, z wyrazistymi i wielobarwnymi bohaterami, z trzymającą w napięciu i wartką akcją, z której nie zabrakło nieoczekiwanych zwrotów, a także z zakończeniem, którego nie sposób było przewidzieć. Gdyby to był Facebook, to w tym miejscu kliknęłabym w "Lubię to!" i udostępniła informację o tej powieści swoim znajomym. Tymczasem jedyne, co mogę zrobić, to po prostu napisać, iż jest to bardzo dobra powieść, po którą z pewnością warto sięgnąć. Moja ocena: 6/6 http://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-swiadectwo-kosci-dolores-redondo/
Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2023-04-05, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2023,

Niestety widziałem film, a mając wiedzę o tym co się stanie książki nie czyta się z zapartym tchem, na co zasługuje, bo jest dobrze napisana pod każdym względem. 

Drugi tom zaczyna nas powoli przybliżać do zakończenia, podając coraz więcej informacji o głównym wątku. Coraz lepiej poznajemy też Amaię Salazar, jej straszne dzieciństwo i potworną matkę. Całość jest bardzo dobra i z pewnością może wciągnąć. Mnie niestety nie aż tak, bo wiem, jak to się wszystko skończy. 

I niepokoi mnie też, że chyba to książka na raz i nie będę do niej wracał. Na pewno się jej nie pozbędę bo jest zbyt dobra, ale trafi raczej do kartonu, niż na półkę (te niestety mają swoje ograniczenia).

Link do opinii

„ŚWIADECTWO KOŚCI”

 

Dolores Redondo Wydawnictwo Czarna Owca

 

„Świadectwo kości” to drugi tom niesamowitej trylogii „Dolina Baztán”. Tym razem nasza główna bohaterka Amaia Salazar będzie musiała nie tylko zmierzyć się z mordercą, ale również z walką o ochronę nad życiem swojego dziecka. Świeżo upieczonej mamie ciężko jest pogodzić pracę z życiem rodzinnym.
W niewyjaśnionych okolicznościach osadzeni popełniają samobójstwa zostawiając karteczki z wiadomością dla naszej detektyw śledczej Amai Salazar. Dlaczego? Jaką informację zostawiają dla niej? To już musicie przeczytać sami.
Amai przyjdzie zmierzyć się ze złem w czystej postaci. Samo zło się o nią upomina. Komu podpadła? Jej psychiczna mamuśka nie daje o sobie zapomnieć. Musi strzec przed nią swojego synka. Czy jej się to uda?
Powieść mocno trzyma w napięciu. Jest również mocno emocjonująca. Lubicie czarne kryminały to dobrze trafiliście. Nie mogłam oderwać się od czytania. Odłożyłam powieść dopiero po jej przeczytaniu. Amaia jest niesamowita, chociaż czasami mnie denerwowała.
Z czystym sumieniem mogę wam polecić kolejny tom.
Nie zabraknie wrażeń. Lubicie dobre, czarne kryminały? To sięgnijcie po tą cudowną trylogię.

Link do opinii
Avatar użytkownika - danonk
danonk
Przeczytane:2017-06-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 2017,
Inne książki autora
Zanim przyjdzie potop
Dolores Redondo0
Okładka ksiązki - Zanim przyjdzie potop

Morderca zwany Biblijnym Johnem w latach 1968-1969 zabił w Glasgow trzy młode kobiety. Nigdy nie został zidentyfikowany, a sprawa pozostaje nierozwiązana...

Kształt serca
Dolores Redondo0
Okładka ksiązki - Kształt serca

,,Kiedy Amaia Salazar miała dwanaście lat, na szesnaście godzin zgubiła się w lesie. Znaleziono ją nad ranem trzydzieści kilometrów na północ od miejsca...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Forget Me Not
Julie Soto
Forget Me Not
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy