Besties na zawsze.
Łał co to była za książka... dawno nie czytałam książki która wzbudziła we mnie tak sprzeczne emocje, ale po kolei. Po książkę sięgnęłam, bo uwielbiam książki Magdaleny Winnickiej i szczerze mówiąc nie czytałam nawet jej opisu. "Besties na zawsze" opowiada o Connorze, który w wieku 14 lat bierze na ręcę nowonarodzoną córkę swojego przyjaciela. Wtedy zaczyna się jego przygoda z Kasią. Chłopak w prawdzie wyjerzdza, ale wraca gdy mała ma 5 lat i mieszka u przyjaciół. Dzięki temu pomaga w wychowaniu dziewczynki, a mała, jak sam mówi, staje się jego Bestie, czyli najlepszą przyjaciółką. Gdy po studiach chłopak wyprowadza się na inny kontynent, ich kontakt się nie urywa, a on sam odwiedza ich co parę lat. Każdy przyjazd pokazuje Connorowi jak jego bestie się zmienia pod jego nie obecność, ale dla niego jest ona ciągle mała Katie. Niestety z czasem dociera do niego, że miłość jaką się darzą tylko dla niego jest platoniczna. Co będzie gdy młoda dziewczyna zacznie zmieniać się w pełni świadomą swoich uczuć kobietę?
Powiem tam: biorąc się za tą książkę spodziewałam się romansu, ponieważ nie czytałam opisu to po przeczytaniu pierwszych stron, myślałam nawet że w książce nastąpi jakieś odbicie dziewczyny przyjacielowi. Bardzo się jednak myliłam, bo o ile bohater książki był mi znany od pierwszej strony, tak z bohaterką się bardzo pomyliłam. Niespodziewałam się czytać o dziewczynie zakochanej w starszym mężczyźnie. Nie to, żeby to było coś złego, takie rzeczy się zdarzają. Młodzi ludzie zakochują się w nauczycielach czy innych swoich idolach, co na ogół im z czasem przechodzi, dlatego mnie to nie zniesmaczyło. Bardziej zdziwiła mnie tematyka. Książka jednak jest tak świetnie napisana, że nie mogłam się od niej oderwać. Zakochana nastolatka marzy o przyjacielu ojca... brzmi źle prawda? Też tak myślałam, ale pomyślałam sobie, że on jest starszy od niej 14 lat... osobiście uważam że to nie jest duża różnica... albo inaczej, jest dopuszczalna. Owszem nie jak jedna strona jest niepełnoletnia, ale przychodzi taki wiek, że ta różnica zanika. Do tego ta książka jest napisana w taki sposób, że idelnie przedstawia więź jaka rodzi się między chłopakiem, a tą małą dziewczynką i to z obu perspektyw, myślę że to sprawiło, że miałam tak różne odczucia podczas czytanja książki. Bo z jednej strony rozumiem młodą dziewczynę którą fascynuje najpierw cudowny przyjaciel który zrobi dla niej wszystko, a z wiekiem zaczyna dostrzegać też jego urodę i mężczyznę w koledze. Z drugiej jednak strony idealnie widzimy jak ta mała dziewczynka jest ważna dla Connora i jak bardzo platoniczna dla niego jest ich znajomość. Jest to tak dobrze przedstawione, że wręcz odczuwałam jego niechęć do jakiegokolwiek myśleniu o dotykaniu Katie w inny niż przyjacielski sposób, wręcz czułam jego obrzydzenie tym pomysłem, bo czułam, że on widzi w niej tą małą którą się opiekował. Dlatego niewiedziałam komu kibicować. Jak to się skończy i czyje uczucia będą zranione, bo ktoś cierpieć będzie, wkońcu to nie jest sytuacja którą się rozwiązuje rozmową. Tego musicie doqiedzieć się sami. Niesamowita książka, super napisana. Bardzo polecam.
Wydawnictwo: Natios
Data wydania: 2023-09-20
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Colibri
Lato w Kalifornii trwa w najlepsze, a wraz z nim rośnie gorączka uczuć między Katie a Connorem. Mężczyzna pochłonięty sprzecznymi pragnieniami toczy ze...
Alicja oskarża Kostę o zdradę, ale ten uparcie twierdzi, że zawsze był jej wierny i że ktoś postanowił go wrobić. Rodzina zawsze była dla niego najważniejsza...