Recenzja książki: Tatax i inne historyjki o tatusiach

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Dla małej dziewczynki i małego chłopca tatuś jest bohaterem, na którego spogląda się z dołu z niekłamanym podziwem. Tak w każdym razie być powinno. Przekonują o tym opowiadania Barbary Stenki, w których to tatuś jest w centrum uwagi.

Najgroźniej wyglądający ojciec okazuje się być sympatycznym autorem bajek dla dzieci, przebierającym się za Mikołaja. Tata Mai jest z kolei kolekcjonerem zabytkowych nocników, czym również budzi podziw córki. Tatax jest prawdziwym bohaterem dla swojego ukochanego dziecka, choć inaczej myślą o nim złośliwe sąsiadki. Ale kto by się nimi przejmował! Inny z kolei ojciec uwielbia pomagać, nakładając sobie przy okazji zbyt dużo obowiązków na głowę. Nie każdy jest w stanie docenić jego poświęcenie. Tatunio będący dyrektorem Wydziału Zieleni charakteryzuje się perfekcjonizmem, który nie przeszkadza wyłącznie jego córce. Wszystko jest dla niego „takie proste”, wszystko można łatwo naprawić. Jest jeszcze tatuś trójki dzieci, które marzą o psie, a zwierzę, które przygarniają z lasu, okazuje się być czymś zgoła innym. Nie zawsze wszystko układa się po myśli ojców. Zdarza się, że tata nie ma pracy, ale nie przestaje być dzielnym obrońcą. Tata może być także mistrzem sportowym albo kimś, kogo podziwia się tak bardzo, że chciałoby się do niego upodobnić.

Oryginalna galeria postaci ojców pokazuje, że są to osoby obdarzone charakterem i osobowością. Nie ma tu „zwykłych” tatusiów, każdy jest wyjątkowy. Nieważne - bezrobotny, pisarz, sportowiec, nauczyciel czy perfekcjonista. Dla dziecka jest bohaterem, osobą, którą się bezgranicznie kocha.

W opowiadaniach tych to tatusiowie wychodzą na pierwszy plan, to oni zajmują się dziećmi. Nie chodzi o to, że mam tutaj nie ma, choć i tak może się przecież w życiu zdarzyć. Chodzi o podkreślenie niezwykle ważnej roli ojca w wychowaniu dziecka.

Historyjki Barbary Stenki pokazują przede wszystkim bezgraniczną miłość dzieci do ojców, zaufanie, jakim ich darzą oraz przekonanie, że tata jest najlepszy i najmądrzejszy na świecie. Z pewnością Tatax i inne historyjki o tatusiach to książka przede wszystkim dla ojców, nie tylko dla dzieci. Dowiedzą się oni z niej, jak wiele znaczą dla swoich córek i synów. Być bohaterem nie jest wcale łatwo - szczególnie, gdy trzeba nim być na co dzień. Wystarczy jednak kochać swoje dzieci i okazywać im szacunek, by wszystko układało się jak należy. Niezależnie od tego, jak szalona jest rodzina i czym zajmują się zawodowo ojcowie.

Tatax i inne historyjki o tatusiach to mądra, zabawna i pouczająca lektura. Jej zaletą są, oczywiście, świetne ilustracje Artura Nowickiego, znakomicie oddające charakter opowieści.