Zbrodnia pod choinką. Jakie kryminały warto przeczytać w te święta?

Data: 2025-12-25 11:50:27 | Ten artykuł przeczytasz w 4 min. Autor: Piotr Piekarski
udostępnij Tweet

Długie, zimowe wieczory sprzyjają lekturze, zwłaszcza powieści z dreszczykiem. Brytyjski dziennik „The Guardian” poprosił znanych autorów kryminałów o wskazanie książek, po które najchętniej sięgają o w czasie świąt Bożego Narodzenia. Powstała subiektywna, ale bardzo inspirująca lista, w której dominuje klasyka, ale pojawiają się też nieco nowsze tytuły. Jak się okazuje, mrok, śnieg i zbrodnia to po prostu idealne połączenie na... Święta!

Kryminały na Święta

Bella Mackie, autorka książki Przed siebie. Jak bieganie uratowało mi życie wskazuje na Tajemnicę gwiazdkowego puddingu Agathy Christie. W jej opinii to esencja świątecznego kryminału: pozornie ciepła, rodzinna atmosfera, która skrywa zbrodnię. Atutami powieści są poczucie humoru i finezyjna intryga z Herkulesem Poirotem w roli głównej. Mackie podkreśla, że właśnie takie zestawienie komfortu i niepokoju najlepiej działa zimą.

Abir Mukherjee, znany z serii historycznych kryminałów, poleca Papierowego człowieka Dashiella Hammetta. Docenia połączenie błyskotliwych dialogów, elegancji i małżeńskiej chemii Nicka i Nory Charlesów, którzy z kalifornijskiego słońca przenoszą się w mroźną scenerię nowojorskiego Bożego Narodzenia. Według Mukherjee to odświeżająca alternatywa dla klasycznych, angielskich zagadek w wiejskich rezydencjach.

Sarah Perry sięga po klasykę i wybiera opowieści o Sherlocku Holmesie autorstwa Arthura Conana Doyle’a. Szczególnie bliska jest jej atmosfera opowiadań, których akcja rozgrywa się zimą, z londyńską mgłą, skrzypiącymi schodami Baker Street i detektywem rozwiązującym zagadki przy dźwiękach skrzypiec. Dla Perry to literatura, do której można wracać bez obaw o niespodzianki, odnajdując w niej czysty czytelniczy komfort.

Brytyjski pisarz kryminalny Vaseem Khan wskazuje powieść Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet Stiega Larssona jako jedną z najbardziej nieoczywistych, a zarazem idealnych lektur na zimowy czas. Wspomina, że po raz pierwszy czytał tę powieść w trakcie upalnych świąt Bożego Narodzenia w Bombaju. Ta książka trafiła do niego jako prezent od... teściowej. Choć historia daleka jest od klasycznej świątecznej atmosfery, autor traktuje ją jako honorową pozycję w kanonie bożonarodzeniowych thrillerów. Fabuła koncentruje się na dziennikarzu i bezkompromisowej hakerce, wynajętych przez zamożnego przemysłowca do rozwikłania tajemnicy zaginięcia jego siostrzenicy sprzed kilkudziesięciu lat. Akcja rozgrywa się na niewielkiej wyspie skutej lodem, zimowa aura, świąteczne akcenty i izolacja potęgują napięcie. Surowy skandynawski klimat, wełniane swetry, kieliszki koniaku, gwałtowne emocje, przypadkowy seks i toksyczne rodzinne konflikty tworzą gęstą atmosferę, która – jak zauważa Khan – sprawia, że nawet najbardziej dramatyczne serialowe intrygi rodzinne wypadają przy tej powieści niewinnie.

Sophie Hannah, autorka m.in. powieści Inicjały zbrodni, poleca klasyczną kryminalną opowieść Boże Narodzenie Herculesa Poirot Agathy Christie jako lekturę idealnie kontrastującą z wyobrażeniem o sielskich świętach. Akcja rozpoczyna się podczas wigilijnego zjazdu rodziny Lee, który od początku daleki jest od radosnej atmosfery, a resztki spokoju zostają brutalnie przerwane za sprawą ogłuszającego huku. Wkrótce domownicy odnajdują zwłoki despotycznego nestora rodu, Simeona Lee, leżącego w kałuży krwi. Gdy Poirot, spędzający święta w okolicy u przyjaciela, włącza się w śledztwo, szybko odkrywa, że zamiast żałoby panuje tam gęsta atmosfera wzajemnych podejrzeń. Hannah zwraca uwagę, że to doskonała powieść, by uświadomić sobie, iż własne święta są zapewne znacznie pogodniejsze niż te przedstawione na kartach książki. Galeria bohaterów – skłócona, dysfunkcyjna rodzina wielopokoleniowa – tworzy fascynujący krąg podejrzanych, a samo rozwiązanie zagadki należy do najbardziej pomysłowych i zapadających w pamięć w dorobku Christie. Wskazówki są rozmieszczone z mistrzowską precyzją, choć wyjątkowo dyskretnie, a szczególna przyjemność płynie z ponownej lektury, kiedy można dostrzec, jak perfekcyjnie cała intryga została skonstruowana od pierwszych stron.

Jak widać, najlepsze zimowe kryminały nie muszą być ani najbardziej brutalne, ani... najnowsze. Liczy się klimat, inteligentna zagadka i poczucie, że wraz z zapadającym zmrokiem czytelnik wchodzi w świat, którego nie chce szybko opuszczać.

A po jakie książki Wy postanowiliście sięgnąć w te święta? 

źródło: https://www.theguardian.com/books/2024/dec/21/the-best-crime-novels-to-read-christmas 

Tagi: literatura,

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje