Zapamiêtaj sobie na zawsze, ¿e z³e uczynki nie kalaj± ofiar, ale sprawców.
Kiedy wczoraj spojrza³am w oczy mojego ojca, tego samego koloru co moje, poczu³am przepa¶æ miêdzy nami. To zimnokrwisty morderca. Nawet po tych wszystkich latach w wiêzieniu on siê nie zmieni³. Ja nie jestem taka jak on. Mimo tego, co mi powiedzia³.
Mój ojciec jest niezwykle niebezpiecznym mê¿czyzn±, który uczyni rzeczy niewyobra¿alne. Pope³ni³ najgorsze, najstraszniejsze z³o, bez najmniejszych nawet wyrzutów sumienia. To ten typ cz³owieka, na którego nie chcia³by¶ wpa¶æ w ciemnej alejce. Ani na ulicy. Ani nigdzie indziej. I, jak mawiaj±, niedaleko pada jab³ko od jab³oni.
Tata zawsze mówi, ¿e je¶li chcesz zrobiæ co¶ z³ego, przynajmniej b±d¼ sprytny na tyle, aby nikt ciê nie przy³apa³.
To, co zrobi³am jest z³e, bardzo z³e. Wiem o tym.
Oni robi± wiele z³ego, bo mog±. Nie musz±. Ale chc±. (Je¿yna do Sanny)
Marnie skoñczê, je¶li prawda wyjdzie na jaw. Wiem, ¿e ¼le robiê, siêgam po zakazane, ale nie potrafiê sobie tego odmówiæ.
Nigdy nie wolno z³a naprawiaæ z³em. To nie za³atwi problemu.
Zwykli¶my mówiæ, ¿e przyzwoici jeste¶my wtedy, kiedy nikogo nie zabili¶my, niczego nie ukradli¶my. My¶limy jedynie przez pryzmat tego negatywnego sensu - przyzwoito¶æ to brak cech negatywnych, z³ych.
Oni robi± du¿o z³ego, bo mog±. Nie musz±. Ale chc±. Je¿yna do Sanny
Stara³ siê przegnaæ z³e my¶li i powtarza³ w duchu: "Bêdzie dobrze. Bêdzie dobrze..." Nie bêdzie! Wiedzia³ to. Czu³, ¿e ju¿ nigdy nie bêdzie dobrze, a przecie¿ jego z³e przeczucia zawsze siê sprawdza³y. Nigdy dobre! Zawsze z³e. A to by³o akurat najgorsze ze wszystkich.
- Kurwagównodupachuj! - zakl±³, bo ogarnê³y go z³e przeczucia, a one zawsze mu siê sprawdza³y. Nigdy dobre, zawsze tylko z³e.
Nie by³ ju¿ dobrym cz³owiekiem. Z³o. Ogarnê³o go z³o, niczym czarna chmura dymu. Czu³ je w³a¶nie tak, jak dym, który wdziera siê w p³uca i uniemo¿liwia oddychanie.
Gdy przychodzimy na ¶wiat, czy¿ nie mamy w sobie potencja³u, mo¿liwo¶ci, by staæ siê dobrymi lud¼mi lub z³ymi albo kim¶ pomiêdzy? Ale okoliczno¶ci, w jakich ¿yjemy, karmi± siê s³abo¶ciami wdrukowanymi w nasze geny.
Zapamiêtaj sobie na zawsze, ¿e z³e uczynki nie kalaj± ofiar, ale sprawców.
Ksi±¿ka: Uczynkiem i Zaniedbaniem
Tagi: Ofiara, sprawca, uczynek, Z³o