Wszystko, co zgadza się z naszymi życzeniami, jest prawdą. Wszystko inne doprowadza nas do wściekłości.
Nie zna się prawdy o drugim człowieku, nawet jeżeli mówił ci coś o sobie, to jest niemożliwe. Prawdy o tobie również nikt nie pozna, człowiek jest nieprzekładalny na słowa. Podobnie z faktami. Kto wie, czy nie ważniejsze od faktów jest to, co dzieje się po nich, i dlatego tak ostrożnie trzeba ważyć własne sądy.
Informacje można podrzucić, akta sfałszować, ale człowiek w końcu zawsze powie prawdę.
Najlepsze kłamstwa mają w sobie ziarno prawdy.
Naga prawda zawsze natknie się na kogoś, kto ją odzieje.
Nic, co jest wartościowe, nie jest łatwe.
Jeśli idee teologiczne okazują się wartościowe dla życia konkretnego, będą one prawdziwe dla pragmatyka w tym znaczeniu, iż są do tego dobre. Czy są prawdziwe też w stosunku do czego innego i w jakiej mierze, będzie to całkowicie zależało od ich stosunku do innych prawd, które muszą być również uznane.
Prawda to śliska sprawa.
Czuję czubek lśniącego miecza w swojej króliczej norce. Ból przeszywający moje ciało jest jak porażenie prądem. Cofając się przed nim, wyginam w łuk mimo gniotącego mnie ciężaru. Słyszę , jak trzej pozostali krzyczą na Ifikhara, żeby przestał, ale on każe im zamilknąć. Opiera o brzuch rękojeść miecza i nagłym pchnięciem wbija we mnie ostrze. Ból rozdziera mi ciało.
Czasami bowiem, żeby pojąć najprostszą prawdę, potrzebujemy nie łagodnych zaklęć, ale smagnięcia batem przez grzbiet.
Po czasie i wielkim bólu złamanego serca nauczyłam się natrudniejszej życiowej prawdy: nie istnieje wysiłek, którym można by zmusić drugą osobę do miłości. Nie można nakłonić nikogo do miłości, dumy, troski. Można mieć kontrolę jedynie nad własną duszą i odkryć co przyspiesza bicie własnego serca.
Kiedy prawda boli, zawsze nienawidzi się posłańca.
Książka: Empuzjon
Tagi: Empuzjon, Olga Tokarczuk, prawda